dyzio255
Zasłużeni forumowicze-
Postów
4 932 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez dyzio255
-
Dokrecić za mocno się raczej nie da bo w obudowie sa metalowe tulejki i za daleko nie pozwolą dokręcić. CZy jest prosta to akurat łatwo sprawdzić. Trzeba ją położyć na czymś prostym i będzie widać czy nie ma szczelin po bokach < a są bankowo> Dotrzeć też się da papierem ściernym położonym na czymś prostym < jak się kiedys prostowało podstawy gaźników> Uszczelki obudowy i termostatu tylko z aso. Uszczelki termostatów psrzedawane wraz z termostatem sa do niczego. Twardnieją mega szybko. A żaden silikon nic nie pomoże a może zaszkodzić.
-
Głupi pomysł. A uszczelkę termostatu też zmieniasz na oryginalną? Obudowy to wyjątkowy szmelc i łatwo się wyginają. Można doszlifować podstawę obudowy tak by była idealnie prosta bo ona jak się raz wypaczyłą od temperatury to już więcej się nie powinna wyginać. A najlepiej poszukać aluminiowej obudowy < niestety deficytowy towar ostatnio.>
-
Ale z przodu masz już szmelc. U mnie kiedyś pokazało 50% a jak go wymontowałem to bez jakiegokolwiek oporu można było nim ruszać ręcznie. Zero oporu. 50% to już złom. Jednak testery na stacjach też nie są idealne.
-
Załóż nowy temat w tej sprawie bo będzie trochę pisania. Ja bym chyba wolał sprzedać to auto i kupić takie jak chcesz..... A jak chcesz zmieniać to: silnik skrzynia cały dolot elektryka wał dyfer cały wydech chłodnica zegary wiązki. Oczywiście wszystkie poduszki mocowania pod silnikiem i skrzynią.
-
Sama zmiana oleju na lepszy < czytaj syntetyczny> powoduje zazwyczaj spadek jego spalania. Przyczyna jest prosta. Olej syntetyczny jest o wiele bardziej odporny na wysokie temperatury od oleju mineralnego. Minerałny znacznie bardziej paruje od oleju syntetycznego i to juz jest jakiś tam powód spadku jego spalania. Co do tego czy da rade wypłukać nagary i odblokować pierścienie to nie znam takich przypadków ale jakiś cień szansy na to jest według mnie. Ale jak się wyjmie tłok i zobaczy ile siły czasem trzeba by wyjąć pierścień zapieczony w rowku to ja osobiście wątpię , że można to rozpuścić i wypłukać.... Tylko czyszczenie i zmiana oleju na odpowiedni daje efekt. Nie zalewajcie oleju 10w40 tylko dlatego , że ktoś wam doradził bo u niego działa. Silnik od niego nie umiera nagle ale umiera szybko. Zwłaszcza jak ktoś kręci wysoko i mocno obciąza silnik. Ten olej nie jest zdolny to znosić. Trzeba by go zmieniać co max 4000km.
-
Puszczają tylko nie widzisz. Rozgrzej solidnie silnik. To ważne. Postaw auto na jakimś placyku między ścianami żeby wiatr za szybko nie rozganiał spalin. Daj mu ostro w pedał w okolice odcinki kilka razy szybko dodając gazu i w tym czasie parz za auto < najlepiej nie w lusterku tylko przez otwarte drzwi.> Zobaczysz dym... Nagar nie doszczelnia jak myślisz bo to skoksowana twarda masa. On tylko trzyma pierścienie. Zalewanie naftą nic nie da bo wiele się o tym słyszy i nikomu to chyba nie pomogło. Uszczelniacze zaworów jak puszczają to kopci w kilka sekund po odpaleniu auta rano. I dość szybko przestaje.
-
To są pierścienie na 100%. zapieczone < zapewne tylko te olejowe.> Szkoda , że nie pokusiło cię zrobić remont jak należy. Masz nagar w rowkach tłoków. Nagar zapiekł ci pierścienie i nie sprężynują. Zapewne jeździsz na oleju 10w40 lub gorszym. Nic nie pomoże tylko czyszczenie .
-
Hoho. Trochę tego będzie.... Myślę , że tyle , że aż nikt nie odpisze. Może prędzej całe podzespoły bo części to masa. Przykładowo nakrętka mocowania pokrywy silnika.
-
To i tak bym wyciągał ze skrzynią bo po jaką cholerę się szarpać z jej odkręcaniem pod autem?
-
Jak potrafisz obchodzić się z belką nad silnikiem i podnośnikiem to skrzynia biegów przykręcona do silnika ułatwia jego przechylenie. A pół godziny na rozebranie przodu to mega dobry wynik. Przykładowo zapieczona śruba od zderzaka i można na samą nia stracić godzinę. Potem trzeba jeszcze to poskładać. Ale jak tam kto woli. JA nie rozkręcam nigdy nic ponadto co konieczne.
-
Warta black 74Ah. Obecnie ma prawie 8 lat i jest OK. Auto czasem nie odpalane przez tydzień pali bez zająknięcia.
-
Spokojnie razem ze skrzznią. Zdejmij maskę zupełnie. Zdemontuj cały dolot do przepustnicy. Zdejmij wisco odepnij węże od chłodnicy. Chłodnicę dla łatwiejszej pracy też możesz wyjąć bo to chwila. Nad silnik trzeba dać ramię wzdłuż. Do niego mocujesz silnik. Przy wyjmowaniu mocno przechylasz. klima zostaje wspomaganie też. Nie pamiętam czy łapy silnika nie warto odkręcić od silnika jak już będzie wisiał. Narzędzie specjalne to kilka piw < ale to chyba Miś Pushupek wie :lol: > Co sprawdzić po wyjęciu silnika? Nie wiem. Może sam silnik? Albo ceny silników? Na co uważać ? Na głowę jak jesteś pod autem i na łapy i nogi jak na górze. Powodzenia.
-
Nie działają ci sondy i masz sporo źle ustawiony rozrząd. Jest mocno do tyłu co może wskazywać na spory przebieg tego silnika. jednak te trzy okienka nie pozwalają w pełni odpowiedzieć na twoje pytanie. jakie błędy pokazała inpa?
-
Myślę , że założył ci odwrotnie tarczę sprzegła. Nie wiem o jakie auto chodzi ale jeśli z dużym silnikiem to może dał mniejsze sprzegło? Jakiej marki sprzęgło zamontowaliście?
-
Nie musi być obciązenia. To zależy od sprzętu na jakim robią i danych jakimi dysponują. Dlatego jedni obciązają a inni nie.
-
Silnik spasuje tylko musisz zmienić miskę olejową na tą ze swojego silnika. Ale może jak koledzy piszą masz zapchaną odmę.
-
Czyli nie zapina się a tylko mu się tak wydaje.
-
Akurat komp pokaże niekoniecznie to samo a nawet na bank inaczej < i to niższą temperaturę> komp bierze sygnał z innego czujnika. Zresztą co jaki program do diagnostyki odpalisz to każdy pokaże coś innego. Ta temperaturę odczytasz jedynie wchodząc w inpie w parametry pracy układu klimatyzacji. Będzie taka sama co w test 7.
-
Latem temperatury będzie miał dokładnie takie same. Ja tak mam. Nie ma znaczenia czy zima czy lato jest ten sam zakres. Termostat mam na bank dobry bo ja zresztą profilaktycznie co dwa lata zmieniam termostat na nowy i badziewia nie zakładam. Temperatury mam zawsze te same. A nie do końca otwarty termostat będzie powodował wzrost temperatury aż do wychylenia się wskazówki za pion. I to jest już niebezpieczne.
-
Po co ma sprawdzać termostat skoro visco mu się załączyło ? Termostat musi być otwarty by visco zadziałało. Zresztą wątpię , że visco mu teraz działa. Zwyczajnie jak doda gazu to pompa wody efektywniej wymiesza płyn i temperatura spada. Niech nie szuka dziury w całym bo test nr 7 jest mało miarodajny i na jego podstawie nie ma co się doszukiwać kwadratowych < wiecie czego> U mnie takie temperatury pokazuje ten test od ponad 200 000km i nic nie wysiadło.
-
Jest dobrze. Tak ma być. A test nr 7 był juz wiele razy na forum omawiany.
-
Jak tym silnikiem nie przekraczasz 2000obr. to nie myśl , że jedziesz oszczędnie. To nie diesel.
-
Czy ja dobrze rozumiem , że spalanie sprawdza wskazaniem kompa???? Toż to same bzdury zwłaszcza na gazie.
-
Jak masz luz na maglu to możesz dalej nie szukać. A wszystkie MAŁE luzy wykryte przez mechaników w e39 zazwyczaj okazują się być mega rozwalonymi częściami. Nie ma prawa mieć żadnych nawet min imalnych luzów.
-
Zawieszenie w tym konkretnie aucie zawsze na testerze wychodzi fatalnie i tak ma być. niepotrzebnie zmieniłeś amortyzatory. A brak stabilności tyłu wynika raczej z uszkodzeń innych elementów. Do sprawdzenia wszystkie wahacze i tuleje. Zwłaszcza pływające. Jeśli nic nie wyniknie to koniecznie pomiary geometrii i regulacja. Tego zawieszenia nie ma co badać na zwykłym testerze do aut osobowych. To specyficzne zawieszenie.