dyzio255

Jeśli zdecydujesz się na wymontowanie kolektora ssącego to przy okazji umyj go wewnątrz bo tam może być sporo oleju. Przed uruchomieniem silnika wykręć wszystkie świece i pokręć trochę rozrusznikiem to wydmuchasz ewentualny olej z komór spalania. Wymień odmę i rurki oraz sprawdź dorżność spływu oleju w rurce od bagnetu bo lubi się zapchać. W układzie wydechowym masz pewnie trochę oleju więc przez jakiś czas może jeszcze trochę dymić. Ale przestanie. Jeśli to wina odmy.... '

Może być pozapychana nagarem. Olej wtedy nie spływa do miski tylko leci do kolektora ssacego.

Jeżeli oleju jest sporo zasysane to ten olej zajmuje trochę miejsca w komorze spalania. Olej jest nie ściśliwy więc tłok niejako o niego uderza. Miałem taki przypadek w n42b20. Do tego stopnia wciagał olej , że aż silnik ostatecznie zblokowało. Ale to było na mrozie.

Może problem stanowi odma? Zasysa olej do silnika? Ale na odległość to ciężko.

U mnie wraz z tym komunikatem < z czym ostatnio właśnie walczę> pojawia się błąd w sterowniku DDE 4548. Po skasowaniu komunikat znika.

Najprędzej MPM się kończy.

Wyjąć głośnik i naprawić wiązkę która tam biegnie. Nie wiem jak w e39 ale w e61 da się otworzyć komputerem. Mam taką opcję w autocomie.

Ten oplowski olej to straszne byle co...

Bezpiecznik cały ale czy pod napięciem? Może cały ale nie zasilany?

U mnie ładuje 14,7V odpięcie kabla od IBS obniża napięcie ładowania do 13,7 V i nie jest stabilne. Przy ibs masz dwa cienkie kabelki < a przynajmniej POWINIENEŚ MIEĆ DWA> Jeden idzie do plusa akumulatora a drugi idzie do wiązki auta. Jeśli masz IBS nowszego typu to ten drugi kabelek jest wpinany w sam IBS , < jest gniazdo> i może jest odpięty? Może daj foto swojej klemy IBS? Lub podaj z niej numery.

Chodzi mi o drugi koniec tego samego siłownika.

Ja w byłej e39 528i nigdy nie miałem problemu z odpowietrzeniem. Ja odkręcałem odpowietrzniki , lałem płyn aż sie przelało , zakręcałem odpowietrzniki i ujmowałem trochę płynu ze zbiorniczka. Zakręcałem korek i w drogę. Rano sprawdzałem poziom i przeważnie musiałem trochę dolać. Żadnych cyrków nigdy nie robiłem. < serio> Może to ewenement jakiś był?

Przesyłka do mnie dotarła. Wszystko jak na zdjęciach powyżej. Czekam na ciepłe dni i będę montował. Polecam zamawiać. Szukam jeszcze rozwiązania na drugi koniec siłownika bo tez siedzi u mnie na słowo honoru.

Długo stała . Samotna niekochana . Nie dbałeś o nią więc sobie załatwiła wibrator..... :norty: Sory ale musiałem....

Chłodnica jeśli faktycznie miała wyciek w tym miejscu < a nie na przykładowo górnym oringu lub z korka> to i tak jest do wymiany. Czasem chłodnica cieknie tylko na mrozie. A przestaje jak się ociepli. Test co2 jest wiarygodny ale jeszcze bym go sobie podarował. Poczytaj o odpowietrzaniu i po wymianie chłodnicy odpowietrz prawidłowo układ.

Walczę z tą wiązką. Ma problem bo mam trzy przewody które są urwane ale nie ma ich do czego podłączyć. Dwa w wiązce po prawej stronie z klapy. Szaro-żółty oraz brązowy. W tej wiązce jeszt jeszcze jeden szaro-zółty ale on jest połączony. I w wiązce szyby z prawej strony Niebiesko - żółty. Zdemontowałem podsufitkę i rozizolowałem wiązki ale w wiązkach takich przewodów nie ma. O co chodzi??? Czy jest możliwe , że przewód z wiązki klapy łaczy się z przewodem z wiązki szyby? Brązawy to pewnie jakaś masa. EDIT. Chyba wiązki rózniły się od siebie w zależności od czegoś < przedlift polift lub wyposażenie> Tu wyglada na to , że ktoś zmienił prawą wiązkę ale w tej nowej jest zwyczajnie więcej o dwa przewody. Są obcięte równiez w klapie więc do niczego nie służą. Z lewej strony w wiązce tylko trzy przewody nie były połamane. Reszta w opłakanym stanie.

Te ślizgi pekają nawet bez kolizji. Typowa awaria. Ja u siebie ostatnio naprawiałem sam.

Bez przesady. Przecież ten wyciek ma dopiero od KILKU MIESIĘCY !!! To nie może jeszcze zaszkodzić. :D

Zmieniłeś tą chłodnicę? Temperatura 108 to jeszcze nie dramat ALE NIE ODKRĘCAJ KORKA PRZY TAKIEJ TEMPERATURZE !!!! Szukaj nieszczelności układu < ta chłodnica cieknąca w pierwszej kolejności do wymiany> Jeśli masz LPG to jeszcze trzeba wyeliminować przedostawanie się gazu do układu chłodzenia i sprawdzić wszystkie połączenia reduktora do układu.

Kolego. Jeżeli adaptacje czegokolwiek są bliskie 0 to znaczy , że jest OK. Im dalej od zera tym gorzej .

Niestety na początek pod kompa. Z objawów to może być kilka różnych spraw. Pompa paliwa. Czujnik wału/ CZujnik wałka. Sonda lambda. Różnie może być.

U mnie kiedyś strasznie skrzypiał łącznik stabilizatora

M 52 w e39 zawsze miało dwa odpowietrzniki. A m52 w e36 miało jeden i miało inna obudowę termostatu.

To nie musi być olej z silnika a może być ze skrzyni biegów. Może padł wymiennik ciepła .

mierzyłeś kompresję?