dyzio255

Chociaż sprawdź poziom oleju w skrzyni.

Wszystkie obroty powinny być jednakowe. Jeśli są różnice to coś się z wtryskiem dzieje < lub niestety nie z wtryskiem a ogólnie ze spalaniem danego cylindra. Ale najczęściej to wtrysk> Jak zwalnia to ma za małą dawkę . Jak przyspiesza to leje za dużo. Ale nadal to nie jest miarodajny test wtryskiwaczy. < to tylko stół probierczy daje pewność> Daje jednak większy pogląd na to który z wtrysków jest słabszy bo korekty nic nie mówią o konkretnym wtryskiwaczu.

No to dystans minimum 20mm.

Et 20 a et30 to centymetrowy dystans. Zakładając , ze mają tyle samo cali szerokości. A nie lepiej szukać felg z właściwym et i nie kombinować z dystansami?

Korekty gówno znaczą tak ogólnie. Korekta na plus to większa dawka paliwa do wtryskiwacza. Na minus mniejsza. A sterownik tak dobiera korekty żeby silnik chodził równo. Lepszym testem jest podgląd obrotów silnika na każdym cylindrze bez korekt.

Tam się łamią prowadnice tych grzybków. Można kupić prowadnice z aluminium i po problemie na zawsze.

Przy samej chłodnicy jest zimny. Jeśli masz automat < a pewnie tak> to masz jeszcze jeden termostat.

To dlatego , że korekty nie wskazują konkretnego wtryskiwacza. Jeden wtryskiwacz może nadrabiać za kilka gorszych.

Tak samo różnej maści oświetlenia LED potrafią skutecznie wyciszyć radio...

No wiem . Ale żeby popękały mocowania? Zawory pogięte to tak. Chyba Obroty musiały być akurat wysokie.

Tolerancja tolerancją < na jednym forum kiedyś czytałem , że 0,05> Ale takie wałki mogą mieć już mikropęknięcia. Może nie widać tego gołym okiem ale ja bym je sobie podarował. Swoją drogą to dziwna awaria jak na ten silnik...

No fakt . Nie doczytałem. Sorki.

Temat nie dotyczy akurat V-ki... Tylko diesla z niemiec.

U mnie 2004 rok i 340 000km. Uszczelniacze dobre, pompa vacum dobra , uszczelka pokrywy dobra, skrzynia dobra. Z silnika można jeść. Wnętrze jak nowe...

Jeszcze nie wiesz co trzeba zrobić a już chcesz znać koszt... Kilka kilkanaście tysięcy.'

Podczas pomiaru kompresji trzeba było zrobić też próbę olejową to by było więcej wiadomo. Jeśli miernik był w miarę dokładny to taka kompresja oznacza złom.\ Na bank nie uszczelniacze zaworowe bo one wpływu na kompresję nie mają. Do sprawdzenia zawory < szczelność> uszczelka pod głowicą < przedmuchy > głowica < pęknięcie lub krzywizna> pierścienie i tłoki i same cylindry < owal rysy wymiary>. Niestety głowica w górę...

Dzięki...

Mam mały problem ze spryskiwaczami. Nie pryskają lub ledwo co. Według mnie zwyczajnie pompka działa zbyt krótko żeby to działało jak trzeba. Wystarczy sekunda czy dwie dłużej i działa. Napiszcie na jak długo włącza się u was pompka spryskiwaczy? I może ktoś wie czy czas działania tej pompki da się zakodować? U mnie włącza się dwa razy za każdym razem gdzieś na sekundę. Pompkę zmieniałem już kilka razy wraz z sitkiem. Same spryskiwacze też. Węże szczelne.

Według mnie winne jest sprzęgło. Widocznie ciągnie.

Czary mary ... Hokus pokus ... Kurcze nadal nie wiem jaki silnik jaka skrzynia...\ Muszę kupić nową szklaną kulę...

Widocznie ta " naprawa" się nie powiodła. Może nie osiąga stanu krańcowego i wariuje? Tam są magnesy które potrafią się połamać . Niewiele trzeba by była niesprawna w pełni. Ja zmieniałem niedawno i bez żadnej adaptacji działa prawidłowo. Kupiłem nową.

Dobra jest też plastelina oraz guma do żucia miętowa. A tak serio to chyba bym na to nigdy nie wpadł... Nie mówiąc o tym by chciało by mi się z tym babrać...

Jest możliwość. Wchodzisz w swoją skrzynię. STATUS ANALOG 1 lub 2 I widzisz.

Wygląda marnie. Trzeba wykręcić wszystkie świece. Myślę , że ten manometr jest winny. Może adapter nie był w pełni szczelny?

Kurcze kto będzie chciał rozkręcać tył auta żeby to opisać? Ja mam taką klapę i byłem przekonany , że większość e61 ma to w standardzie . Otwiera się i zamyka z pilota.