dyzio255
Zasłużeni forumowicze-
Postów
4 932 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez dyzio255
-
Nie za wielka ta bateria? Może jest wiecznie nie doładowany? Ja poprzedni akumulator podratowałem wymieniając elektrolit. Oczywiście z gruntownym płukaniem. Aku był padaczka a po tym zabiegu wytrzymał jeszcze rok. Trzeba zmierzyć napięcia pojedynczych celi. Jeśli jest uszkodzona to będzie miała niższe napięcie. < tylko jak to samemu wykonać ??? > Kiedyś czytałem , że akumulator zawsze najszybciej się niszczy w celi obok klemy < tylko nie pamiętam obok której bo to też tam było napisane >
-
Lusterka są zasilane cały czas jak kluczyk jest w pozycji zapłonu. A grzeją gdy jest zimno i przestają jak się ociepli. Ne steruje tym żaden sterownik czy moduł tylko konstrukcja samych lusterek < a dokładnie ich mat grzewczych > Opór wewnętrzny maty wzrasta wraz ze wzrostem temperatury. Zapomniałem jak się taki materiał nazywa ale coś TNC lub NTC ? Jak sprawdzasz zasilanie lusterek to powinno być cały czas przy włączonym zapłonie.
-
W mojej byłej e 36 jak zmieniałem sprzęgło to zauważyłem , że koło zamachowe < a co za tym idzie cały wał > Porusza się osiowo o dobre 5-6mm. Zdziwiło mnie to nielicho bo jak wiadomo luz osiowy powinien wynosić około 0,25mm. Jednak nie towarzyszyło temu żadne niepokojące zjawisko i postanowiłem nic z tym nie robić. Przejechałem 50 000km i teraz ma je moja siostra i nadal wszystko jest ok. Teraz ma 200 000km na liczniku.
-
Nadal nie wiemy jaki tam masz gaz. Doradzam reset. Można tez pomyśleć o czyszczeniu krokowca.
-
Kolego Nic nowego tu nie wniosłeś do dyskusji więc nie wiem czemu się obruszasz? Ja wyjaśniłem tyle ile mógł pojąć przeciętny człowiek. A jeśli chcesz akademickich sporów to zmień forum. Nie będę tu nawet wspominał o zmianach w procentowym składzie powietrza w zależności od wysokości. Powinieneś wiedzieć , że im wyżej tym mniej tlenu w tej samej objętości. Sterownik silnika ma specjalne funkcje poprawiające jego pracę na DUŻYCH wysokościach. Nie piszę tu tylko o zmianach ciśnienia w zakresie występującym na nizinach. Tak niskie ciśnienie jak w wysokich górach nie występuje na nizinach i dlatego sterownik wie , że jest wysoko. A tam jest mniej tlenu w powietrzu. Skończmy ten spór bo nie mam ochoty ani czasu rozpisywać tu opracowań naukowych.
-
No niestety nie potrafisz czytać. Gdzie tam jest napisane , że mierzy wysokość nad poziomem morza??????? Tam jest napisane , ze wnosi poprawki. A jak to robi to tam nie napisałem. Czepiasz się jednego wyrazu a nie potrafisz zrozumieć całości. I nie chciej żebym ciebie zacytował < kolejmy raz bo poprzednio też nie załapałeś > Piszesz bzdury a ja na mam na tyle taktu , że nie roztrząsam byle słowa.
-
napiszę jeszcze raz przeplywka mierzy gęstość oraz temperaturę powietrza oraz ile go przepłyneło przez nie same jeśli się ze mną nie zgadzasz napisz skąd auto wie na jakiej wysokości się znajduje ewentualnie co mierzy ciśnienie atmosferyczne , to powinieneś wiedzieć z podstawówki Przepływomierz mierzy gęstość oraz temperaturę oraz ile go przepłynęło. Może coś jeszcze mierzy? Auto nie mierzy wysokości nad poziomem morza i nigdzie nic takiego nie pisałem. Pisałem , że wprowadza poprawki ze względu na zmiany gęstości < czyli i czisnienia oraz wysokości > Te parametry są od siebie zależne i ktoś nieobeznany by założył temat , że jego autko jest słabsze w wysokich górach. Dodam jeszcze , ze mogę tu zacytować fragment opisu działania układu MOTRONIC gdzie jest zaznaczone o poprawkach na górskie tereny. Mam nadzieje , że nie będę musiał bo nie lubię przepisywać książek.
-
Dokładnie tak.
-
Konstruktor miał na myśli prawdziwe góry a nie pagórki. Klapkowy przepływomierz nie kompensuje automatycznie takich zmian. Dlatego jego sygnał nie jest " idealny" Masowy konpensuje te zmiany bez różnicy co jest powodem zmiany ciśnienia i gestości. Pisząc o górach mam na myśli to , że tam też się odczuje zmianę w osiągach silnika. Podobnie jak w chłodniejsze dni. Kto nie pojmuje może chocby spojżeć do instrukcji napraw e36 lub poradników BOSCHA na temat ich systemów wtryskowych i tam znajdzie temat o górach.
-
Nie odpowiem konkretnie bo nie wiesz jaki tam masz gaz.
-
W takim razie moje auto posiada GPS lub w najgorszym wypadku barometr ewentualnie dzwoni do najbliższej stacji meteo. Ludzie zastanówcie sie co piszecie :mad2: :duh: :cry2: Nie masz pojęcia to się nie odzywaj. Twoje auto jest mondrzejsze od ciebie. Wie , że wraz z wysokoscią nad poziomem morza zmienia się ciśnienie. A wraz z cisnieniem gęstość powietrza. A wiesz czemu w wysokich górach trzeba mieć aparat tlenowy? zresztą zapraszam do lektury fachowej bo nie chce mi się pisać.
-
Ciekawe jest to że jak pojeżdże tylko na benzynie wszystko działa idealnie. Tu masz odpowiedź. Sprawdź pokrycie map gazu i benzyny. Pewnie gaz wymaga co najmniej regulacji. Zajmij się gazem bo to on zmienia nastawy sterownika benzyny. < adaptacja > Zmienia czasy wtrysku benzyny.
-
Jedno co doradzam to kupno zestawu montażowego do szczęk < sprężynki i zaczepy > bo prawdopodobnie niewiele z tego da się odzyskać. O regulacji poczytaj na forum.
-
Hmm... Nie bardzo wiem jakim poziomem wiedzy technicznej dysponujesz? 1- sprawdź poziom płynu na ZIMNYM silniku. Ma być do kreski na zbiorniczku wyrównawczym. 2- poluzuj opaski na wężykach wodnych reduktora gazu. Poluzuj wężyki i sprawdź czy wypływa z nich płyn. 3- jeśli płyn wypływa to wszystko ok. Jeśli płynu brak to odkręć korek na chłodnicy oraz śrubkę do odpowietrzania na chłodnicy < obok korka > i lej płyn aż się pokaże przy reduktorze. < nie koniecznie się to uda. Zależy to od wysokości montarzu reduktora. Nie powinien być zbyt wysoko. > Zmontuj węże przy reduktorze tak jak były. 4- lej płyn aż będzie wypływał z odpowietrznika bez powietrza. Zakręć odpowietrznik i uruchom silnik. Korek chłodnicy ma być otwarty. W korku będzie widać strumień płynu. Możesz troszkę dodawać gazu ale nie więcej jak 2500 obrotów. Nagrzej silnik aż do otwarcia termostatu. Poznasz to po tym , że dolny wąż chłodnicy zacznie się robić ciepły. Na wolnych obrotach poluzuj trochę odpowietrznik na chłodnicy i wypuść powietrze jeśli będzie. Ma z niego wypływać tylko płyn, Jeśli jest płyn to można uznać , że jest odpowietrzony. Sprawdź czy reduktor jest gorący. Zakręć korek chłodnicy. Jak silnik dobrze ostygnie < powiedzmy rano > to sprawdź i ewentualnie dolej płynu.
-
Sprawdź poziom płynu chłodniczego. Możliwe , że jest zapowietrzony układ chłodzenia. Sprawdź < a raczej wymień > świece, kable , filtry. Zrób reset komputera. Napisz jaki masz tam gaz?
-
Masz tam klapkowy przepływomierz a nie "gorący drut". Żeby go wyczyścić trzeba usunąć osłonkę z góry. Pod nią znajdziesz płytkę oporową i ślizgacz połączony z klapką. Możesz potraktować to całe ustrojstwo sprayem do czyszczenia potencjometrów < bo to jest właśnie potencjometr > Jednak zalecam ostrożność. Nie dotykaj palcami wnętrzności :D No i trzeba szczelnie go złożyć < na silikon > Ale zapytam czemu chcesz go czyścić? Czy coś cię niepokoi? Masz tam gaz I lub II generacji a do jego działania sygnał z przepływomierza nie jest potrzebny. Może być brudny.
-
Masz M43 a tam jest klapka. Ale nie do końca jest tak , że przy masowym przepływomierzu nie będzie różnicy. Będzie ale sterownik z masowym przepływomierzem potrafi to lepiej wykorzystać bo WIE , że jest inna gęstość powietrza.
-
Miałem e36 318i z ABS i miała bębny. Może tarcze były w autach fabrycznie wyposażonych w hak holowniczy?
-
Panowie. Jest to zupełnie normalne zjawisko fizyczne. Chłodne powietrze ma większą gęstość czyli jest go wiecej. A więcej powietrza to wiecej tlenu. A więcej tlenu to efektywniejsze spalanie. Zmiany są bardziej odczuwałne w samochodach z ilościowym przepływomierzem. < klapkowym > Masowy przepływomierz < goracy film lub drut > jest tak skonstruowany , że samoczynnie wnosi poprawki w zależnosci od temperatury oraz od wysokości nad poziomem morza < bo to też ma wpływ>
-
U mnie przepływomierz < oryginał bo tylko taki warto kupić > 1100zł. Ale cena zależy od rodzaju przepływki < nie wiem jaki tam masz >
-
Zależy czy wymieniłeś maglownicę razem z drążkami czy samą. Jeśli samą to zbieżność się nie zmieniła. W sobotę walczyłem z własną maglownicą w e39. Sam ją uszczelniłem. Zabieg do najłatwiejszych nie należy ale też i nic szczególnie trudnego. Wymieniłem wszystkie uszczelnienia < kupiłem dedykowany zestaw > I się udało. Jeśli przekładnia nie ma luzów o nie jest zardzewiała wewnątrz to warto samemu ją uszczelnić. W moim przypadku zaoszczędziłem 500 zł.
-
U mnie też miał muła od dołu. Powodem był przepływomierz. Nie pokazywał przy tym błędów. Po wymianie to normalnie nie ten samochód!!!
-
Odłącz aku. Wymień. Podłącz aku. Będzie ok.
-
Można by na REALOEM popatrzeć jak wygląda blok silnika to powinno być widać " dziurę " na rozrusznik.
-
Po prostu to "C" jest tam zbędne i to pewnie ono o coś ociera.