Nie rozumiem cię. Piszesz , że silnik mało pali i jest dynamiczny czyli wszystko niby ok? To co z nim jest nie tak , że po skasowaniu błędu < co niczego nie naprawia bo błędy maja zniczenie jedynie informacyjne > Przez jakiś czas jest dobrze. A po tym czasie co się dzieje??? Między instalację I i II generacji zasadnicza < a właściwie jedyna > różnica polega na krokowcu oraz elektronice nim sterującej tak by skład mieszanki był właściwy. TYLKO na właściwej mieszance silnik może pracować prawidłowo. Nie ważne co tobie się na słuch wydaje. Powtarzam , że w TWOJEJ instalacji sonda jest zbędna. Nie ma ona żadnego wpływu na regulację składu mieszanki < bo regulator czyli krokowiec wywaliłeś na złom.> Jest potrzebna jedynie gdy jedziesz na benzynie. Wogóle to napisz na jakiej podstawie sądzisz , że sonda jest do wymiany? Czy tylko dlatego , że na kompie wychodzi błąd sondy? A czy sprawdzałeś wskazania sondy w LIVE DATA? Sam błąd sondy o niczym nie świadczy jedno-znacznie. Może go powodować emulator sondy który zamontował gazownik.