dyzio255

No to już tu raczej nie pomożemy. Musisz jakoś wymontować zderzak. Moze razem z tym nadkolem? Ale sprawdziłeś czy na 100 % musisz go wyciągać? Może padł bezpiecznik? Odepnij wtyczkę z czujnika na chłodnicy i kawałkiem cienkiego przewodu zmostkuj piny. Srodkowy z bocznym. Raz z prawym raz z lewym. Jeśli wtedy nie ruszy to moze padł bezpiecznik. A jak ruszy bardzo szybko < trzeci bieg > to znaczy , ze padły rezystory.

Wiatrak ma TRZY biegi. Pomyśl po co by były aż cztery kable we wtyce do wiartaka? Bieg trzeci pomija rezystory. A wymontować się daje jak wymontujesz zderzak. Nowe oporniki kosztują około 160zł. Wiem to bo u siebie też to naprawiałem. Robiłem to osobiscie. I nie chcę tu się spierać. Wiem co pisze a kto chce to moze w to wierzyć lub nie.

Najlepiej wymontować i zobaczyć jak wygląda wiatraczek pompujący wodę? Może być tak , że wogóle go nie znajdziesz. Lubią się rozpadać bo często wykonane są z plastiku. Jeśli wiatraczek jest to sprawdź czy nie jest zniszczony i czy nie obraca się na ośce? A bez demontowania to już opisaliśmy. Jak brak strumienia we wlewie chłodnicy to pompa jest zazwyczaj padaka. Jak strumień jest ale słaby to wirnik pompy mocno zniszczony. Tak czy siak do wymiany.

Trzeba wiedzieć , że ten wiatrak ma trzy biegi. Pierwszy załącza go jak włączamy klimę. Pracuje powoli ale przez cały czas gdy załączona jest sprężarka klimy. Dwa pozostałe biegi załączają się tylko pod wpływem temperatury cieczy w chłodnicy. Na chłodnicy z prawej strony jest czujnik który o tym decyduje. Mostkując piny we wtyczce tego czujnika łatwo sprawdzić czy te dwa biegi działają. < środek-prawy , środek-lewy > Zaznaczam , że opis ten pasuje do układów z wentylatorem z czterema pinami we wtyczce. < na 99% taki masz u siebie > Dodam jeszcze , że wiatrak się załączy nawet jak nie będzie kluczyków w stacyjce. A na trzecim biegu ten wiatraczek jest naprawdę wydajny. I jeszcze dodam , że jest też dość awaryjny < palą się rezystory lub odklejają magnesy wewnątrz>

Do wymiany piasty najlepiej wymontować całą zwrotnicę. Wtedy w imadle da się odkręcić solidnym kluczem. http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DH11&mospid=47552&btnr=31_0255&hg=31&fg=10 Numer 3 na tym schemacie służy do obciśniecia zwrotnicy na amortyzatorze. Zresztą na tym schemacie raczej dokładnie wszystko widać. Po zluzowaniu numeru 3 piasta zsunie się z amortyzatora < co nie zawsze idzie łatwo > I radzę zaznaczyć jak był położony amortyzator żeby tak samo zmontować.

Żeby go wymontować trzeba niestety zdemontować całą konsolę. Robota z kategorii mozolnych i strasznie upierdliwych. Zajmie ci to cały dzień jak się postarasz. Ten wentylator jest wsadzony tak jak by nie brali pod uwagę , że może się posypać. Współczuję a jednocześnie cieszę się , że u mnie puki co nie ma potrzeby się do niego dobrać. Ja bym chyba wsadził tam nówkę jak bym się już do niego dobrał.

100% pompa wody.

Chyba musisz podjechać do kogoś kto ma troszkę więcej o tym pojęcia niż ty. Bez obrazy ale te zabawy zakończą się ostatecznie kosztowną awarią silnika. Z tego co zrozumiałem to zatrzymałeś wiatrak od visco na obrotach. Jeśli tak to nic w tym dziwnego. A sprawdzanie pompy już ci opisałem wcześniej. Sprawdzaj czy jest strumień płynu we wlewie do zbiorniczka chłodnicy? Strumień większy im większe obroty silnika. Jeśli go brak < lub jest bardzo słaby > to pompa do śmieci. Ja Jak bym miał podejrzenia co do działania pompy to bym ja wymienił na nową bo kosztowna bardzo nie jest.

To może nie za bardzo się zrozumielismy co znaczy pojecie " lekkie zmulenie" ? Naprawdę lekkie zmulenie w takiej sytuacji uznaję za coś zupełnie normalnego. Poprostu temperatura wzrasta i olej jest coraz mniej lepki. I coraz słabiej uszczelnia silnik. Do tego bardzo ciepłe powietrze ujmuje mocy.

W przypadku zasilania gazem < i niezbyt dobrej instalacji > to takie zjawisko jest normalne. Mocno rozgrzany gaz w mniejszej ilości dostaje się do cylindrów. Jest go po prostu mniej. To powoduje ubogą mieszankę. Jak ruszysz i trochę przejedziesz to gaz będzie chłodniejszy a co za tym idzie będzie go więcej w cylindrach. Ale w przypadku benzyny to nie powinno występować. Ja bym stawiał na przepływomierz lub czujnik temperatury powietrza w dolocie.

A co do tego czy trzeba wylać cały płyn to nie trzeba. Wystarczy dolewać. Tylko pamiętaj , żeby płyn dolewać powolutku. W czasie dolewania można troszkę pod-pompować za węże od chłodnicy. Jeśli masz tam gaz to czasem żeby odpowietrzyć trzeba odłączyć węże od reduktora i pozwolić by płyn nimi trochę wyleciał. I NIE DOLEWAJ ZIMNEGO PŁYNU DO GORĄCEGO SILNIKA !!!!! Warto też w czasie odpowietrzania obserwować strumień płynu w zbiorniczku chłodnicy. Można tym sposobem przekonać się czy pompa działa i czy jest obieg płynu.

Warto jeszcze pamiętać , że w czasie odpowietrzania silnik powinien pracować. U mnie jak zmieniałem olej to do czasu jak się zupełnie nie odpowietrzył to w zbiorniczku było widać pianę. Ja żeby przyspieszyć proces odpowietrzania to tą pianę zebrałem i dolałem oleju. Ale i bez tego się uda tylko trzeba poczekać aż ta piana samoczynnie zniknie. Zresztą u ciebie nie musi się wogóle tworzyć ta piana bo u mnie to cały układ był osuszony z oleju bo regenerowałem przekładnię. I moze dlatego powstała ta piana.

Są dwa duże wiatraki do chłodzenia silnika. Oba są przy chłodnicy tylko , ze jeden za chłodnicą < to ten od visco > a jeden przed chłodnicą. Ten przed chłodnicą to elektryczny wiatrak który współpracuje miedzy innymi z klimą. Jeżeli u ciebie jest wersja z cztero pinową wtyczka od tego wiatraka to ich częsta awaria polega na spaleniu się takich rezystorów sterujących jego pracą. http://bmwfans.info/parts/catalog/E39/Touring/Europe/520i-M52/LHD/M/1997/july/browse/heater_and_air_conditioning/climate_capacitor_additional_blower/ Numer 5 na tym schemacie. Jak coś to pisz bo ja się u siebie kiedyś z nim nawalczyłem i teraz troszkę o nim wiem. A co do wymiany visco to żadna filozofia tylko trzeba pamiętać , że ma LEWY gwint. Wiatrak jest przykręcony do wisco czterema małymi śrubami. Zdjac osłonę . Odkręcić wiatrak < cztery śrubki > Zapamiętać jak był zamontowany. Nie upuścić na podłogę !!!! Odkręcić visco < lewy gwint > Zmontować w odwrotnej kolejności. Nowe visco powinno być markowe i podobno powinno przed zamontowaniem postać przez jakiś czas pionowo < ale nie jestem pewien czy to konieczne>

A czy działa wiatrak elektryczny < zwany wiatrakiem klimy> ? Visco tak jak tu już napisano powinno po odpaleniu dać ostry podmuch. A żeby sprawdzić na 100% to trzeba go na postoju podgrzać. Jeśli wskazówka się będzie zaczynała wychylać za środek a nie będzie słychać wiatraka < tego nie sposób nie usłyszeć dodając pulsacyjnie troszkę gazu > to visco do wymiany. Ale sprawdź czy działa wiatrak elektryczny od klimy.

Myślę , że ten 10w60 to troszkę smarowanie tyłka miodem. To kosztowny olej < i chyba ful syntetyk z tego co pamiętam ale mogę się mylić > Ja mam dobry 10w40 od ponad 70 000km i jest ok. < oczywiście zmieniany na czas :lol: > A silnik często kręcę wysoko. 10w60 to bym dał jak autko by stało paląc gumy na placu. Ale oczywiście zrób jak chcesz < i potem opisz na forum jakie efekty > Nikt poza tobą nie wie jak traktujesz własne autko. zresztą tematów o oleju jest na forum tyle , że nocy zabraknie na przeczytanie.

Kolego Krzysiu. Nie bardzo wiem gdzie ty widzisz różnice między tymi napinaczami? To jest taki sam napinacz. Inny rodzaj ma dwie rolki prowadzące pasek. Ty masz z jedną i taki kup. Oba są sprężynowe. O hydraulicznym nie słyszałem.

A masz w niej gaz?

Troszkę popatrzyłem i faktycznie jest różnie. Ale różnica jest między sedanem a touringiem. W sedanie jest na dole a w touringu z boku < tak jak pisałem >

U mnie ta regulacja nie odbywa się góra dół tylko prawo lewo bo nie jest na dole czy u góry tylko z boku od strony zacisku hamulca. W er36 miałem chyba u góry a w e39 jest na 100% z boku. To z tego co widzę to nawet w sedanie nie jest on skuteczny to w touringu to pewnie nie ma na co liczyć bo jest cięższy. Te szczęki mają po dwa centymetry szerokości !!!! To jak od jakiegoś skuterka a nie od auta o wadze 1500kg. Jak miałem e36 z bębnami z tyłu to ręczny działał jak marzenie. A tu to słabizna. Na gruntowej drodze jakoś koła zablokuje ale na asfalcie nie ma szans. I faktycznie po regulacji szybko znika skuteczność. U mnie nie da się zaciągnąć ręcznego więcej niż na sześć zębów. A i tak jest cienki. Chyba sobie już podaruję dalsze zabawy z tym ręcznym. Wywaliłem nowe szczęki bo sądziłem , że są słabej marki. Kupiłem markowe i brak poprawy. Zastanawiałem się jeszcze nad ponowną wymianą tarcz < bo też mam nowe ale nie są zbyt markowe > ale po tym co tu piszecie to chyba nie ma sensu.

Witajcie. Mam kłopot ze skutecznością ręcznego w moim BMW e39 TOURING. Jest po prostu mało skutecznym hamulcem. Postanowiłem się za niego zabrać i wymieniłem wszystko co było do wymiany. I nadal jest kiepski. Dodam , że regulację przeprowadziłem jak w instrukcji. Zresztą długo regulowałem ale żadnych większych różnic to nie powodowało. Zamontowałem nowe szczęki i tarczo-bębny. Oraz zestaw sprężyn. Reszta była w dobrym stanie więc nie zmieniałem. Napiszcie mi proszę jak wygląda skuteczność ręcznego w waszych BMW? Czy daje możliwość zablokowania kół? I jeśli można to jakiej marki części macie zastosowane? Pozdrawiam.

http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=589365327 Pojedynczy vanos http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=592259885 Vanos * 2

W e36 miałem lekko nieszczelny zawór który powodował identyczne objawy. Pomiary ciśnienia go nie wskazały :? Ale , że jestem zawzięty to wymontowałem głowicę i się znalazł. Po wymianie chodzi idealnie. W e39 miałem wypadanie zapłonów. Powód - przepływomierz < pomimo , że nie pokazywał błędów na kompie > Znowu zawziętość wygrała. Kupiłem w ciemno nowy oryginał i po problemie. A czy nie łapie lewego powietrza? Jeśli miałeś silne strzały na lpg to może coś puściło?

W takim przypadku ja bym odpiął wtyczkę od jednego z tych czujników i sprawdził czy spowoduje to pojawienie się nowego błędu. Jeśli tak to nie o ten czujnik chodziło a jeśli błąd ten sam to właściwy czujnik.

Mam niestety ten sam kłopot. Ale ja nie podejrzewam przecieków. Mi się wydaje , że winne jest uszczelnienie samej lampki i pod nią skrapla się rosa. Ja ją kiedyś nawet zdemontowałem i jakiś czas jeździłem bez niej i wtedy miałem sucho. Dodam , że mam seryjne szyby i nie były nigdy demontowane.

Chodzi chyba o carsofta z interfejsem ? Ale jeśli go nie posiadasz to koszt zakupu tylko w celu odczytania przebiegu jest zbyt wysoki? A jeszcze może się okazać ,że u ciebie nie odczyta. w LCM jest podany przebieg i cwaniaczki nie zawsze go zmieniają bo to jest bardziej kosztowne niż cofnięcie samego licznika. Ale ja bardzo w to wątpię , że właściciel tego autka pozwoli ci podłączyć jakieś " zabawki " do swojego autka. Ja bym się raczej nie zgodził. Czyli pozostaje tylko ASO.