dyzio255
Zasłużeni forumowicze-
Postów
4 932 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez dyzio255
-
Ja mam z przodu tarcze ZIMMERMAN a klocki JURID. A z tyłu wszystko ATE. I jestem zadowolony. Wcześniejz przodu miałem klocki Textar i dobrze się spisywały ale jako minus muszę powiedzieć , że mocno brudziły felgi. A z tyłu miałem klocki TRW. Totalny szmelc!!
-
Piszesz , że rozrusznik kręci bez oporu. Może to oczywiste pytanie ale czy w tym czasie wał korbowy wogóle się obraca???? Powiem szczerze , że nie znam takiej awarii która powoduje utratę kompresji na wszystkich cylindrach jednocześnie. Nawet jak by ta bajka z wykrzywionym blokiem miała faktycznie miejsce to w czasie obracania rozrusznikiem byś słyszał świsty powietrza. I na 100% woda była by w oleju. Ktos tu zamyla. < tylko kto?> A to może byc zwykła awaria rozrusznika. Lub koła zamachowego lub wieńca.
-
Dzięki koledzy. Będzie SACHS < amorki i odboje i osłony > Tuleje będą Lemforder. Czy przy okazji wymiany amortyzatorów warto coś jeszcze zrobić? Może coś typowo się robi przy amortyzatorach? Autko robię dla siebie i chcę zrobić solidnie.
-
Ja wam napiszę jak było u mnie ze stukami. Też stukało z przodu i tak jakby od strony kierowcy. Odwiedziłem prawie wszystkie szarpaki w okolicy. I zero luzów. Ludzie mi mówią , że szukam dziury w całym. Ale trafiłem do kolesia co się troszkę zna na BMW. Kazał mi pokręcić kierownicą do oporu raz w prawo raz w lewo. I zapytał czy kierownica przypadkiem nie daje się obrócić w prawo więcej niż w lewo? Faktycznie tak było. Całkiem spora różnica. Wtedy wjechał na kanał i wszedł pod autko i kazał mi robić szybkie ruchy prawo-lewo < takie krótkie jak badając luz > Powiedział mi , że w czasie tych ruchów listwa w przekładni rusza się góra - dół. Dało się to wyczuć ręką po zdjęciu gumowych osłon drążków. I ten ruch był wyczuwalny tylko od strony kierowcy. I powiedział , że przekładnia do remontu. I tak było. Po regeneracji stuki ucichły a kierownicą da się obrócić w prawo dokładnie tyle co w lewo. Dodam , że to uszkodzenie przekładni nie powodowało żadnych kłopotów z prowadzeniem auta. A ja was zapytam którą część dokładnie macie na myśli pisząc o poduszce amortyzatora? Pytam bo przede mną właśnie wymiana amortyzatorów < cieknie > i chcę zrobić solidnie. Po czym poznać , że ta poduszka jest do wymiany?
-
Odświerzę bo widzę , że nikt nie chce nic podpowiedzieć :( < mam nadzieję , że tym MODÓW nie zdenerwuję > Może uściślę. Amortyzatory: SACHS , Bilstein B4 , czy może jakieś Delphi? Tuleje: Lemforder czy może MEYLE HD < podobno wzmacniane > czy jakieś Topran-y? Czy można kupić z ALLEGRO bo fajne ceny czy tylko w dużych sklepach? Nie chcę " usportowić " auta. Chcę raczej serię ale jeśli by można coś trwalszego na nasze drogi to bym się cieszył.
-
Masz do mnie kawałek bo bym ci zmierzył te ciśnienia. Ale akurat to nie jest bardzo drogi zabieg. Przy pomiarze nie zapomnij zrobić próbę olejową. A nie przegrzałeś jej przypadkiem? Stawiam , że uboga mieszanka wypaliła ci zawory niestety. Może być jeszcze tak , że poszła uszczelka pod głowicą. Mogła przepalić się miedzy cylindrami. Powody podobne. Tu cała oszczędność wynikająca z zamontowania taniej instalacji wzięła w łeb.
-
Pomiar ciśnienia sprężania prawdę ci powie. Prawdopodobnie będzie to smutna prawda niestety. A jaki masz tam zamontowany gaz? I wykasuj pozostałe tematy bo robisz bałagan na forum.
-
Z tego co widzę to ostatni raz w serwisie był cztery lata temu? To co da ci informacja co było zalane cztery lata temu? chyba , że masz jeszcze inne wpisy?
-
Kolego. Nie tak łatwo na odległość. Ja zakładam , że jeśli na kompie brak błędów to może być pompa paliwa. Lub przez to , że miałeś sucho w baku to zassało jakiegoś "bruda" i zapchało przewody paliwowe. Trzeba by sprawdzić czy pompa podaje paliwo? Ale może to być jeszcze wina jakiegoś czujnika < wałka lub wału > One nie zawsze od razu wychodzą na kompie.
-
Witajcie Mam mały kłopot z amortyzatorami. Zobaczyłem dziś , że prawy amortyzator jest bardzo mokry. Po dokładnym obejrzeniu okazało się , że to taki typowy wyciek z amortyzatora. Pomyślałem , że do wymiany. Ale podjechałem na szarpak żeby sprawdzić czy przy okazji nie trzeba wymienić jeszcze czegoś. < bo coś mi ostatnio za bardzo pływal w koleinach i reagował na boczny wiatr> Wyszło , że można by wymienić tuleje górnych wahaczy. Ale jak to majster określił "to wymiana z rodzaju jeszcze niekoniecznych" Ale za to wyszło , że ten amortyzator wcale źle nie wyszedł na testerze!!!???!!! Facet mówi , że jest taki sam jak z lewej strony i gdyby nie ten wyciek to by jeszcze mógł być. Moje pytania do was: Czy ten tester to szmelc? < nie pierwszy raz na nim byłem i zawsze było ok> Jakie amortyzatory kupić ? Jakich stanowczo nie kupować? I przy okazji zapytam o tuleje. Jakie polecacie? Pozdrawiam.
-
Autor wątku jest zapewne niezmiernie wdzięczny za to , że napisałeś coś co już było napisane. Ale nigdy za wiele tych porad od znawców. Ja doda , że chcąc pomóc w naprawie trzeba wiedzieć , że nie każdy potrafi właściwie i dokładnie opisać problem. No i zamiast wywalać termostat i sprawdzać jak będzie bez niego < dodatkowa robota > opisz koledze właściwy sposób sprawdzania termostatu. Zapewne wiesz , że stara obudowa termostatu nie zniesie wielu zabiegów z nią związanych i kłopot gotowy. Jeśli możesz to opisz jeszcze sposób sprawdzania pompy wody < oczywiście bez jej wyciągania >
-
No tu się w pełni zgodzę. Jedynie dodam , że węże chłodnicy trochę się powinny różnić temperaturą bo w końcu chłodnica ma chłodzić płyn. Ale faktycznie brak obiegu < lub słaby obieg > może ty wszystko wyjaśnić. Ja bym na początek wymienił pompę wody i termostat. Nie są to drogie części a często wysiadają.
-
Proponuję zrobić szczegółowy przegląd układu chłodzenia. A zwłaszcza : Visco Pompa wody Termostat. Visco z tego co piszesz masz raczej do wywalenia.. Węże od chłodnicy powinny być mniej więcej tak jak opisujesz. A co do wentylatora elektrycznego < zwanego wentylatorem klimatyzacji > To też trzeba się upewnić czy działa bo przy tej temperaturze to powinien już ostro dmuchać. Ale żeby coś o nim powiedzieć to trzeba wiedzieć jakiego typu masz ten wentylator? < ile ma pinów we wtyce?>
-
To pozostaje sprawdzić jak mocno dokręcasz te śruby. Jeśli masz klucz dynamometryczny to możesz sobie sprawdzić. Powinno być 110 nm. To wcale nie jest jakaś wielka siła. A jak czasem dokręcą pneumatykiem to jest faktycznie kłopot. Ja na takie śruby stosuję klucz nasadowy z jednoczesnym obstukiwaniem młotkiem. Najlepiej w dwie osoby. Jeden napręża klucz a drugi stuka poprzez trzpień klucza w śrubę. Do tego można zastosować przedłużkę. Odkręcanie przedłużką jest zawsze mniej szkodliwe niż dokręcanie. < ale już raz piastę wymieniałem przez przedłużkę > Ale zbyt mocne dokręcanie śrub powoduje uszkodzenia gwintów a czasem grozi urwaniem śruby.
-
Ja stosuję smar miedziany na gwinty. Tylko zaznaczam , że smarujemy tak by smar nie dostawał się na część stożkową śruby koła. I pomaga to tylko jak już zluzujesz śrubę. A pewnie właśnie samo zluzowanie jest dla ciebie kłopotem? Następna sprawa to siła z jaką dokręcasz te śruby? Bo może zbyt gorliwie. Jeszcze można się pokusić o wymianę na nowe ale tu akurat nie mam pewności. Jeszcze ważny jest klucz i sposób w jaki się nim posługujesz? Ja luzuję kopniakiem < ale wiem z życia , że nie każdy potrafi umiejetnie kopnąć w klucz.> A oryginalny klucz jest całkiem dobry do tego celu.
-
Jest taka możliwość , że wymiana tych elementów usztywniła zawieszenie na tyle , że teraz dopiero czujesz na kierownicy zgiętą felgę lub inną usterkę koła. Wcześniej drgania pochłaniał luz na wahaczach. A czy śruby od wahaczy były dokręcane jak samochód stał na kołach czy jak wisiał na podnośniku?
-
Oznaczyłeś tylko kolumny pionowe. a poziomo nie masz oznaczeń. Ale u mnie to jest chyba tak samo jak u ciebie. Jak otworzysz maskę auta to masz dwa duże plastiki. Na jednym jest napis BMW i korek oleju. Obok niego jest drugi plastik w białe pasy. Zdemontuj go i pod nim szukaj wtyczki od sondy. Ale zaznaczam , że u mnie tam jest to umiejscowione. Silnik m52. U ciebie powinno być podobnie.
-
A jaką dokładniej masz tam instalację? Powracanie samoczynnie na benzynę to raczej wina instalacji gazowej. Może czujnik ciśnienia gazu wysiadł. Może zawór gazowy się przycina. A na pozostałe bolączki to powiem tak. Z odpiętym przepływomierzem silnik bedzie chodził. Czy na gazie czy na benzynie. Przepływomierz jest niezbędny do pracy silnika na sekwencji. Ale bez niego silnik chodzi tylko ma totalnego muła. Falowanie obrotów to moze być przepływka ale i kilka innych spraw. -czujnik położenia wałka lub wału -lambda itp. Wysokie spalanie i smród benzyny to też może być przepływomierz ale i przykładowo sonda lambda. U mnie jak był uwalony przepływomierz to mi śmierdział benzyną i nawet zapłony wypadały. Ja bym podłączył pod dobrego kompa.
-
Z wymianą przepływki większe od filozofii są koszta bo nie warto montować zamienników z chin. A oryginał do tanich nie należy. Ja bym na początek podłączył pod dobrego kompa. Takie zamulenia nie pozostały raczej bez kodu usterki.
-
U mnie są na 100% cztery kabelki we wtyce od czujnika. Przed chwilą sprawdziłem pod maską. U mnie odpiąć wtyczkę akurat jest dość łatwo więc tu mam pweność. U mnie czujnik jest zielonego koloru < tak jak ten z allegro > A co do tych gwintów to niestety nie wiem a sprawdzić bez rozszczelnienia klimy raczej się nie uda.
-
U mnie niestety jest wkręcony w takiej pozycji , że nie mogę odczytać numeru. Musiał bym wymontować lampę. Ale znalazłem to: HELLA 65538391344 numeru bmw niestety nie znam. Nie jestem też pewny czy to jest czteropinowy. Ale był stosowany do września 98r więc chyba to ten. W intercarsie to się nazywa czujnik wysokiego ciśnienia klimatyzacji. I kosztuje około 280zł. Są też na allegro: http://aukcjewp.wp.pl/show_item.php?item=617465179 To chyba taki właśnie czujnik EDIT: Teraz tak patrzę i czy nie chodzi ci przypadkiem o numer 10 na tym schemacie? http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DH11&mospid=47552&btnr=64_0686&hg=64&fg=60
-
523i 1997 automat kiedy powinnien zalaczyc wiatrak
dyzio255 odpowiedział(a) na Kamil Jasinski temat w E39
Są duże. A czy blisko siebie to nie powiem bo ja mam kombi i u mnie jeden jest w bagażniku. Nie mam pojecia czemu tak zrobili? Ale z tego co już do tej pory ludzie na forum pisali to mało prawdopodobne , że winny jest bezpiecznik. Sprawdź sam wiatrak. -
523i 1997 automat kiedy powinnien zalaczyc wiatrak
dyzio255 odpowiedział(a) na Kamil Jasinski temat w E39
A ty masz sedana czy kombi? W sedanie oba są za schowkiem. W kombi jeden jest w bagażniku. Może dokładniej poszukaj? Ale raczej jak jest cały to nie będzie wina bezpieczników. Sprawdź mostkująć piny we wtyczce czujnika na chłodnicy. http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DH11&mospid=47552&btnr=17_0099&hg=17&fg=05 Czujnik to numer 10 na tym schemacie. -
523i 1997 automat kiedy powinnien zalaczyc wiatrak
dyzio255 odpowiedział(a) na Kamil Jasinski temat w E39
Ok. Co do trzech biegów nie mam pewności, ale reszta tak jak napisałem Reszta jest tak jak opisujesz. Ja nie pisałem tu dokładnie kiedy który bieg zależy od czego bo by się autor pogubił w tym wszystkim. Do sprawdzenia wysrarczy to co podałem. Ale jeśli mam byś precyzyjny to to działa tak: bieg pierwszy - załącza się wraz z kompresorem klimatyzacji. Załącza się też czujnikiem na chłodnicy jak temperatura przekroczy 91st C Drugi bieg załącza czujnik cisnienia w układzie klimy < ten o którym piszesz.> Trzeci bieg załącza czujnik na chłodnicy gdy temperatura przekroczy 104 st C. Ale myślę , że taki dokładny opis jest zbyt zawiły dza kogoś kto chce się tylko upewnić , że wiatrak wogóle działa. A sprawdzenie mostkując piny czujnika chłodnicy pozwala potwierdzić sprawność rezystorów < obu rezystorów bo czujnik załącza bieg pierwszy który do działania potrzebuje obu rezystorów > POZDRAWIAM :) -
523i 1997 automat kiedy powinnien zalaczyc wiatrak
dyzio255 odpowiedział(a) na Kamil Jasinski temat w E39
Nie. Ten czujnik jest z prawej strony chłodnicy. A prawa strona to prawa strona. Kierownica jest po lewej stronie. Pasażer siedzi po prawej stronie. Oczywiście w Polsce i krajach z prawostronnym ruchem :norty: Więc czujnik jest po stronie pasażera. A ten czujnik o którym piszesz to czujnik dymu. Co do bezpieczników to są schowane aż za schowkiem. Z wierzchu ich nie widać. Są to duże bezpieczniki. Jeden ma 40 a drugi 50A. Nie pamiętam który odpowiada za wiatrak więc radzę sprawdzić oba. Żeby je znaleźć trzeba zdemontować osłonkę pod schowkiem. Następnie trzeba się położyć i z latarką w dłoni popatrzeć za schowek. Tam powinny być te bezpieczniki. Mają nietypowy wymiar < są duze > więc ich nie pomylisz. Poza bezpiecznikami są jeszcze dwa przekaźniki które sterują wiatrakiem. One z kolei są pod maską w skrzynce pod prawym filtrem pyłkowym. Nie pamietam jaki maja kolor ale jak bedziesz chciał to napisz to u siebie popatrzę i ci napiszę. Jeszcze możesz inaczej sprawdzić ten wiatrak. Można odpiąć jego wtykę < za prawą lampą > i podać napięcie bezpośrednio na sam wiatrak. Lub sprawdzić czy napięcie dochodzi do wtyczki. No i warto sprawdzić czymś czy wogóle wiatrak się obraca. Popchnij czymś za łopatki wiatraka i zobacz czy luźno się obraca. Jak chcesz podać napięcie bezpośrednio to daj na kabel bezpiecznik bo jak wiatrak stoi to moze się ten kabelek mocno nagrzać.