dyzio255
Zasłużeni forumowicze-
Postów
4 932 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez dyzio255
-
Ja to przerabiałem u siebie. Pojechałem do mechanika od klimy i oczywiście mówi , że to łożysko się kończy. Ale nie miał od ręki czasu na to i pojechałem do domu. W domu na spokojnie przepatrzyłem wszystko i znalazłem. Napinacz paska skrzeczał. Dwie śruby i trochę smaru i cisza :D
-
zapewne brak czynnika. Ustaw na 16st z obu stron i wtedy sprawdzaj. To , że rok temu działało nie oznacza , że będzie działało teraz.
-
Pasek się uda bez odkręcania visco ale rolka to zależy ile chcesz wymienić? Jeśli tylko rolkę bez napinacza to też sie uda ale jeśli z napinaczem to do jednej sruby jest trochę marny dostęp. Nie znaczy to , że sie nie da ale znacznie łatwiej jak wykręcisz. Ale napinacz to tak prosta rzecz , że raczej nie wymaga wymiany. Radzę jednak go przesmarować bo u mnie to potrafił takie koncerty "wyśpiewywać" , że aż w śrdku było słychać :duh: Ale , żeby go właściwie przesmarować i rozruszać to trzeba go niestety wymontować. Bo trzeba smarować od wewnątrz.
-
Ojej. Nie pamietam dokładnie ale chyba jest jakaś dolna granica temperatury. Ale na chwilę to chyba powinien ruszyć. Nie jestem tego do końca pewny.
-
Wiatrak na pierwszym biegu działa wtedy gdy załączony jest kompresor klimatyzacji. To nie jest jednoznaczne z włączeniem klimatyzacji bo klimatronik steruje pracą kompresora w zależności od temperatury wewnątrz auta. Jak już odpowiednio schłodził wnętrze to wyłącza kompresor < i wiatrak wraz z nim > Po kilku sekundach kompresor się znowu włacza i tak w kółko. Dlatego mogło byc tak , że jak odpalałes to wiatrak chodził a za jakiś czas nie chodził. Drugi bieg włącza czujnik ciśnienia w układzie klimatyzacji < za prawym reflektorem > On się załącza gdy ciśnienie w układzie wzrasta i wymaga to dodatkowego chłodzenia. Jak w układzie klimatyzacji jest sporo czynnika to drugi bieg może się załączać dość często. Jak czynnika jest mało to może wogóle się nie załączać. Dodatkowo pierwszy bieg załączy się na podstawie czujnika w chłodnicy gdy silnik lekko sie zaczyna przegrzewać. Trzeci bieg załącza się tylko na podstawie czujnika na chłodnicy. To działa jak się w chłodnicy robi naprawdę gorąco. To taka ostatnia deska ratunku dla przegrzanego silnika. Te ostatnie dwie funkcje działają niezależnie od tegoi czy włączysz klimę czy nie. I z tego co wiem to żeby się włączył drugi bieg to żaden układ nie odłącza zasilania z pierwszego biegu. Pierwszy bieg powinien chodzić wraz z kompresorem klimatyzacji < gdy sprzęgło elektromagnetyczne się załączy > Kompresor moze się wogóle nie chcieć załączyć gdy w układzie nie masz czynnika < lub jest go bardzo mało >
-
wyjmij go jeszcze raz i może potraktuj jakimś preparatem do stytków. jak był wyjmowany to możliwe , że coś uszkodziłeś.
-
Zmartwię cie ale to nie wina czujnika najprędzej to wina panelu klimatronika.
-
U kolegi to zapewne słynne tuleje wahaczy górnych.
-
to zupełnie inne sprężyny. Nie nadadzą się
-
wymień i nie kombinuj
-
Przeczytajcie dokładnie o co pytał autor tematu. Chodzi mu o regulację świateł długich. Takiej regulacji nie ma.
-
Czasem korodują kabelki w gnieźdxie czujnika. Możliwe , że wogóle nie łączy. Połącz styki kawałkiem kabelka i ja instalacja jest ok to powinno pokazać +50
-
Sprawdź czy koła są okrągłe? Może to się wydaje śmieszne ale to bardzo istotne. Koło wyważone nie oznacza że nie będzie drgań. Koło musi być okrągłe a wyważone wcale nie oznacza , że jest okrągłe. < wyważyć da się i kwadrat > Wiem po swoim własnym aucie , że jeśli bicie na powierzchni bieżnika opony przekracza 1,5 mm to będzie masakra podczas jazdy i wyważanie nic nie pomoże. Podnieś auto i rozkręć koło a jednocześnie przy pomocy powiedzmy kredy i jakieś podstawki sprawdź czy powieżchnia bieżnika nie ma bicia. Niektóre zakłady mają takie proste ustrojstwa do kręcenia podnieśionym kołem. Ja musiałem zamieniać felgi miejscami aż na przód dobrałem proste. Teraz zero drgań.
-
Jak kupisz i ogarniesz jak człowiek to będziesz na dłuzej zadowolony. Ja przejechałem ponad 80 000 przez niecałe trzy lata. Części takich jak klocki czy tarcze nie liczę bo w każdym to trzeba robić. A w resztę raczej nie wsadziłem jeszcze tyle co kolega powyżej < bez paliwa oczywiście > I robocizny nie doliczam bo w zasadzie wszystko robię sam.
-
Sprawdź czy wał silnika daje sie obracać ręcznie? Załózż klucz na śrubę wału z przodu silnika i pokręcaj. Może padła ci uszczelka pod głowicą i masz w cylindrze płyn chłodniczy? Jeśli się nie obraca to wykręć wszystkie świece i wtedy pokręć. jeszcze sprawdź czy rozrusznik siedzi zamontowany tak jak powinien? Czy sie nie przekosił?
-
No jak już dojdzie do zerwania przyczepności to przy zwykłym moście koło w tym poślizgu się utrzymuje. Ale czemu zawsze to samo koło to nie wiem. Może masz niejednakową skuteczność amortyzatorów? Może auto jest nierówno obciążone? Może opory ruchu kól nie są jednakowe? < może przytrzymuje hamulec? >
-
Takie auto to świetny wybór! Resztę informacji znajdziesz na forum bo to często poruszany temat. I jeśli kierujesz się ekonomią wprzy wyborze auta to nie wiem czy BMW cię zadowoli :? Co do awaryjności to wiele zależy od tego co uda ci się upolować. Jak znajdziesz zadbaną sztukę to będziesz mega zadowolny. Jak trafisz mocno docieraną sztukę to będziesz przeklinał BMW. Jeśli nie znasz się za bardzo na autach to może poproś kogoś kto się zna żeby popatrzył.Bo jest wiele spraw do sprawdzenia. Jak już kupisz to dbaj , pieść , i ciesz się z jazdy. :cool2:
-
Z tego co wiem to jak się włączy klimę i za jakiś czas się ją wyłączy to może zaparować. U mnie też się tak czasem zrobi. Ja tam jak włączam klimę to jej nie wyłączam a jedynie zmieniam temperaturę jak mi za zimno. Wyłączanie klimy to też najczęściej przyczyna smrodu z klimy.
-
U mnie wchodził bez najmniejszego kłopotu.
-
Niedaleko jest wtyczka od vanosa.
-
To chyba uszczelka z wtyczki elektrycznej. każda wtyczka ma uszczelkę. Nie odłączałeś jakiegoś czujnika?
-
Temat już nieaktualny bo znalazł sie powód dziwnych odgłosów. Był to napinacz paska który napedza alternator , pompe wody i pompę wspomagania. I to sam napinacz a nie rolka :duh: On widocznie wykonuje jakieś minimalne ruchy podczas pracy i miałem takiego swierszcza pod maską , że aż wstyd. Wystarczyło troszke smaru i jest błoga cisza. Swierszcz był zwłaszcza w chwili gdy minimalnie spadają oborty silnika < przykładowo jak sie załączy kompresor klimy>
-
Jak byś miał kogoś na chwilę do pomocy przy wkładaniu całego macpersona to byś się nie naszarpał bo to troszkę waży. Ale oczywiście się da samemu.
-
Sprawdź PW
-
Miałem identyczną awarię u siebie. Ta część to jest obudowa termostatu i to ona jest tu winna przecieku. Ona się zapewne wypaczyła i straciła szczelność. Pod nią masz uszczelniający O-RING który jest do kupienia wraz z termostatem. Ale nie sądzę , że jego wymiana na długo pomoże. Ja wymieniłem obudowę termostatu i ten O-RING. Znalazłem też na allegro taką obudowę w wykonaniu aluminiowym co jest uważam znacznie lepszym rozwiązaniem bo się nigdy nie wypaczy i nie pęknie. Niestety znalazłem ją jak już miałem wymienioną tą obudowę. :mad2: Jak nie znajdziesz tego oringa to u mnie ten stary gdzieś się warla to mogę go zmierzyć