dyzio255

Proponuję zacząć od czytania forum. To jakie auto powinieneś wybrać zależy od wielu czynników które u każdego są lekko inne. Bierz pod uwaę planowane przebiegi oraz to gdzie te kilometry chcesz zrobić. Ja polecam benzyniaka ale to moja stronnicza opinia bo ja nie cierpię diesla w osobówce. < bez obrazy dla posiadaczy diesli :P >

A jaki wzór bieżnika? Może masz asymetryczne opony a one tak będą wygladały? Chyba , że masz kierunkowe opony. Moga mieć zaznaczony kierunek rotacji lub stronę na zewnątrz auta < moje tak mają >

Zimne opony tak mają. Jedne bardziej inne mniej ale do czasu gdy się nie rozgrzeja to normalne. Zwłaszcza jak przyjedziesz z dłuższej trasy i wtedy jak ostygna to moga tak robić. U mnie tez tak jest przez około 1,5km.

Nie warto brać większego niż naklazuje producent. Do doładowania większego akumulatora trzeba więcej czasu. < zakładając , że alternator zostaje ten sam > Jesli robisz długie trasy to może byc większy ale jak latasz nie za daleko to akumulatore moze byc wiecznie niedoładowany a to jest bardzo niezdrowe dla akumulatora.

Jeszcze sprawdź łożysko piasty koła.

Punkt 3 to pewnie słynny JEŻ. A pierwsze dwa to może nie działa wiatraczek w panelu klimatronika? < ale to tylko takie gdybanie >

A czywymieniłeś łożysko wewnątrz koła dwumasowego? Chodzi mi o te w które wchodzi wałek skrzyni biegów.

Hamulce moga nie odbijać < zapieczony cylinderek w zacisku > i to moze powodować ściąganie. Ale to tez powoduje grzanie się hamulców. z tyłu to tak jak z przodu mogą być luzy i przestawia sie geometria auta. warto dokładnie sprawdzic przekładnie kierowniczą ale tego sam raczej nie dasz rady sprawdzić jeśli ma wewnętrzne nieszczelności. A wtedy ma prawo sama lekko skręcać. A nowe opony nie oznaczają wcale , że nie ma prawa być źle. Wielu kolegów z forum potwierdzi zapewne , że miel;i kłopoty z nowymi oponami < ja zresztą też>

Ja mam zimmermany i są bardzo OK :cool2:

ZAWSZE ściągało czy to sie pojawiło nagle? ściąganie to moze byc kilka powodów. Jeśli większość zawieszenia z przodu wymieniłeś to pozostaje to czego nie zmieniałeś < amortyzatory przykładowo> no i tył auta. Dodatkowo do sprawdzenia geometria auta. A najczęściej to winne są wahacze. Dodatkowo sprawdź czy hamulce ci nie trzymają? A co do drgań to dokładnie sprawdź koła < nie tylko wyważyć ale sprawdzić czy są proste? >

Weź podłącz ją pod kompa i sprawdź czy sondy lambda żyją? Do sprawdzenia jeszcze wrtyskiwacze czy nie leją < regulator ciśnienia paliwa tez warto by sprawdzić.> Ogólnie to pod kompa z nią. Możesz jeszcze spróbować zrobić RESET i sprawdzić czy chociaż przez chwilę po tym nie będzie lepiej? A może paliwa kiepskiego zalałeś?

Raczej to nie przez to ale kto to wie co tam wlałeś?

U mnie < bez nivo > na pomiarze sprawności amortyatorów wyszło 25% z tyłu. To nie norma ale targedia :duh: Dodatkowo waliło z tyłu jak diabli. Po wymianie tuleji belki te same amortyzatory pokazały 65%. A auto zupełnie inaczej sie prowadzi < oczywiście lepiej > Opisywałem to juz na forum dość szczegółowo.

CDV to w zasadzie żaden zawór tylko mały kalibrowany otworek. Nie znam jego średnicy ale mały < ponizej 1mm. Ja osobiście nie wierzę w jego awarię chyba , że masz płyn hamulcowy nigdy nie zmieniany i bardziej przypomina smar niż płyn. Sprawdź jakośc płynu a najlepiej go zmień jeśli nie jest zbyt młody.

Zestaw obowiązkowy: tuleje wahaczy wahacze drążki i końcówki kierownicze Przekładnia kierownicza

To terkotanie przy gaszeniu to faktycznie może byc wina skrzyni biegów. U mnie też to słychać od kiedy ma to auto. Dwumasa by pewnie juz padła przez ten czas. U mnie mocno szarpie autem jak jadę na wstecznym. ruszam na wstecznym i zupełnie puszczam sprzęgło i pozwalam się tak toczyc bez gazu. I jak lekko wtedy dodam gazu to kangurek murowany pomimo , że już sprzęgło puszczone. I mocno wtedy słychać stukania z pod auta. zastanawia mnie to.

Tez mnie to kiedyś zastanawiało. Nie wiem czy to nie jest przypadkiem jakaś forma podgrzewania uszczelki szyby , żeby nie przymarzała? Ale kiedyś juz o to pytałem na forum i nikt nie wiedział.

U mnie była obudowa termostatu < wyciek znika natychmiast> i korek chłodnicy < też nie znajdziesz śladu wycieku > Obudowa traci szczelność w miejscu styku z głowicą. Wygina się. Można kupić taką obudowę wykonaną z aluminium. A korek chłodnicy miałem nieoryginalny < jakiś topran > ale podłożyłem dodatkowy oring i pomogło.

Ja mam zamiar wywalić dwumasę i wstawić jednomasowe koło. Oczywiście sprzęgło też musi byc inne. A jeśli ma zostać dwumasa to wstaw nową bo już wiele złego słyszalem o regerowanych. A czy twoja dwumasa wymaga wymiany?

200km/h na kiepskiej drodze rozklekotanym autem.... :? I jeszcze chcesz oszczędzać zakładając stary złom. Nie jesteś sam na drodze.

Napinacz. Ten od paska alternatora. ZAZNACZAM , że zgrzytał TYLKO przy włączonej klimie jak obroty lekko spadały dlatego myślałem , że to łożysko klimy. Musiałem go wymontować i potraktować gdzie się dało smarem w spreyu. Weź ręką naciskaj pasek między rolkami tak żeby się lekko uginał. U mnie takie naciskanie powodowało głośne zgrzytanie.

No to poczytaj o NIVO i jego poduszkach. zapewne któraś siadła co się niestety zdarza często. Temat NIVO znajdziesz na forum.

Myślę , że nie są to sprawy powiazane ze sobą. zapewne masz NIVO które przestało działać. A radio to inna sprawa. Ale niech inni sie wypowiedzą bo nie mam pewności.

Ja to przerabiałem u siebie. Pojechałem do mechanika od klimy i oczywiście mówi , że to łożysko się kończy. Ale nie miał od ręki czasu na to i pojechałem do domu. W domu na spokojnie przepatrzyłem wszystko i znalazłem. Napinacz paska skrzeczał. Dwie śruby i trochę smaru i cisza :D

zapewne brak czynnika. Ustaw na 16st z obu stron i wtedy sprawdzaj. To , że rok temu działało nie oznacza , że będzie działało teraz.