apzs

Dowiesz się czy winna jest ładowarka, czy telefon. Ewentualnie czy masz ujowe etui, które należałoby zmienić na coś co nie powoduje problemu. Moim zdaniem wina jest po stronie telefonu - wspomniane przeze mnie problemy z ładowaniem iP13mini po kablu podczas korzystania z usług nawigacyjnych, kiedy we wcześniejszych modelach tego nie było.

Wyłączcie WIFI oraz BT w telefonach na próbę. Wyciągnijcie z etui jeżeli używacie i wtedy sprawdźcie czy się grzeje nadmiernie - będzie się trochę grzał, ale nie może parzyć. Niestety etui blokuje poprawne działanie ładowania indukcyjnego - niektóre wręcz uniemożliwiają. Komunikacja WIFI/BT lub słaby zasięg sieci komórkowej, a już zdecydowanie nawigacja, powodują wzmożone zapotrzebowanie na prąd - dodatkowo telefon w X5 jest mocno ukryty w konsoli, a wygłuszające szyby dodatkowo ograniczają dostęp sygnałów radiowych (komórkowy i GPS) do urządzenia.

Ja jeszcze swojego wozidła tej marki nie mam, ale widziałem w zapisach od Connected Car informacje o zanonimizowanym przekazywaniu danych w celach analitycznych. Polecam przegrzebać się przez wszystkie możliwe zakamarki ustawień w poszukiwaniu opcji zgody na przekazywanie tych danych - jeżeli jest możliwość odznaczenia, danych tych nie powinni zbierać. Przy czym jak wspomniałem, nie mam jeszcze auta, ale jestem wyczulony na takie zapisy i zwróciło to moją uwagę w regulaminach usług w BMW.

To nie jest problem ładowarki moim zdaniem, tylko jednoczesnego ładowania i bardzo dużego poboru prądu dla nawigacji ... i chyba czegoś skopanego w całej serii iPhone 13. W obecnym aucie iPhone 13 mini mam podpięty na kablu. Wszystko jest OK kiedy nie korzystam z żadnej nawigacji. Kiedy tylko odpalę w CarPlay Yanosika, telefon zaczyna się mocno grzać, do tego stopnia, że w trasie po 100km pojawił się komunikat, że ładowanie zostało przerwane z powodu zbyt wysokiej temperatury telefonu. Przypomnę, po kablu. Nie miałem tego problemu z żadnym wcześniejszym iPhone (3 modele) od 2016 roku kiedy kupiłem obecny samochód.

"Z ulicy" wszyscy się zacinają na maksimum 7% - aczkolwiek te 7% też relatywnie łatwo uzyskać. Wszystko moim zdaniem zależy jak się rozmawia i czy sprzedawca ma klienta zdecydowanego, czy takiego co d* będzie zawracać zanim deal uda się dograć.

Zarejestruj konto na bmw.pl i w profilu masz możliwość dodania auta po VIN. Z ciekawości, co i kiedy zamawiałeś?

Dziękuję za doprecyzowanie, odpowiedziałeś mi na pytanie które planowałem zadać :-)

Mi wyszło 100,2% przy 45% wpłaty i 3 latach.

Kierownicy też nie widzę, ale wentylacja jest dostępna za 4,4k PLN https://configure.bmw.pl/pl_PL/configure/G05/21EU/FKPSW

U mnie wyszło +50k PLN, a i tak jakoś mam wrażenie, że konfiguracja inna niż ta którą zamówiłem. Pozostaje czekać na magiczne 150 w statusie zamówienia.

Jeżeli miałby być 9-go lutego produkcja, to musi mieć status 150 i nadany VIN. Sprzedawca widzi to w systemie, wraz z numerem zamówienia. Tyle że data tam widniejąca, to nie konkretny dzień miesiąca, tylko: nr.tygodnia/miesiac/rok, czyli 9/2/2023 to 9-ty tydzień roku.

Ja znów wchodząc "z ulicy" i rozmawiając o weekendowym teście usłyszałem o ograniczeniu do 100km. Także to raczej zależy od "kandydata", sprzedawcy i z pewnością też samego auta, które może mieć mniej lub więcej nalatane, a za chwilę pójdzie na sprzedaż jako DEMO

Po 111 jest 112, a dopiero 150 gwarantuje. Do wystąpienia 150, statusy potrafią latać w każdą ze stron.

Teraz pozostaje pytanie na które sobie odpowiemy po pierwszych jazdach LCI - lub mogą powiedzieć ci, którzy już doświadczyli tabletozy w aktualnych wersjach typu 3 czy X7. A mianowicie, czy w przypadku samochodu, nowoczesność tych ekranów i większości operacji na dotyku, to faktycznie coś dobrego? Jeżdżę samochodami dość długo, aby stwierdzić że dużo operacji podczas prowadzenia pojazdu wykonuje się "na pamięć". Mam tu na myśli sterowanie radiem - choć to większość ma już na kierownicy - czy pozostałymi ustawieniami jak klimatyzacja, ogrzewanie tylnej szyby itp.

Moim zdaniem, jedynie to co na placu lub w drodze. Już teraz widać końcówki kwot i braki terminów - np. na 45e. Listy wykluczeń też są często aktualizowane.

Jeżeli to Twoje motto życiowe to współczuję. Ja nie twierdzę że LCI jest gorsze lub nie przyjmie się na rynku. Napisałem, że po zapoznaniu się z LCI zdecydowałem, że to nie dla mnie i wybrałem pre-.

Co wstawiłeś w konfiguracji? Dziś u jednego z dealerów status zmienił się ze 112 na 150 dla produkcji w 6 tygodniu, gdzie 112 wskoczyło 13 stycznia.

Z zasięgiem to zobaczymy jak będzie w praktyce po pierwszych użytkownikach LCI. Co do samej mocy, aktualnie auto ma ich i tak aż za dużo jak na potrzeby większości z nas - mówię o codziennym użytkowaniu, a nie wyciskaniu setnych sekunty z LC.

A dlaczego nie dopłacić do czegoś lepszego? Np. BlackVue DR750X-2CH Korzystam z kamer BlackVue od 7 lat, bezawaryjne. Do tego mam ichny akumulator który potrafi podtrzymać mi kamerę nawet 20 godzin (zimą znacznie mniej) po wyłączeniu zapłonu i bez obciążania akumulatora - kosztuje sporo, ale kamery montujemy dla ochrony, a nie oszczędności.

Po dłuższym oczytywaniu się z forum, postanowiłem się w końcu przywitać ... przy okazji odpowiedzi na powyższe. Zamówiłem 45e. U mnie LCI spowodowało przyśpieszenie decyzji o zmianie auta, właśnie ze względu na niekorzystną jak dla mnie tabletozę w środku. Rendery, zajawki filmów z sieci, podgląd na żywo w 3-ce. Tabletoza dyskwalifikuje LCI, więc albo uda się dostarczyć pre-LCI - na chwilę obecną przewidywany tydzień produkcji 8, czekam na usztywnienie - albo szukam czegoś innego.