boss22

Troche juz sobie stoi to autko i widze jeszcze postoi heh. Ktos ja chcial juz sprawdzic w Styczniu tego roku: viewtopic.php?f=44&t=186938&start=5040 Zdjec jednak nie doszukalismy...

hehe pewnie tak jest :D Z USA sie boja kupic bo wszystko dzwon jak widac czesto na fotkach, natomiast EU jest cacy bo przeciez nic niema w historii hehe... Czego oczy nie widza tego sercu... Ok temat rzeka, wybaczcie za offa :D

Taa, USA to jeden kataklizm heh, poczekajmy zatem na wysyp topielcow z Francji heh. Juz niebawem :D P.S. Jedna mala roznica: Nikt niczego nie dojdzie jak handlarzyny podsusza wraki - beda prawdzie bezwypadkowe okazje :cool2:

Tak pamietam ta X3. Miala niezbyt wielkie uszkodzenia a podoliczane od groma rzeczy do wymiany ktore byly dobre :D Podobnie bylo z Lexusem GS 350 ktorego ostatnio ogladalem. Mial wgnieciony lekko dach po drzewku, i pare wgniotek tu i tam wielkosci monety 50 groszy, ale oczywiscie pol przodu do wymiany i caly tylny blotnik plus zderzak :D :D Z innej beczki: Bedzie od groma nowiutkich i prawie nowiutkich BMW od dilera z Teksasu (San Antonio) nad ktorym w Poniedzialek przeszedl dosc konkretny grad. Tu jest filmik: https://www.carthrottle.com/post/evil-mother-nature-sent-down-golf-ball-sized-hail-stones-to-destroy-300-bmws/ Polowa z nich jak nie wiecej wyladuje na gieldzie zapewne :)

Oj sprawdzaja sprawdzaja Jankesi nie boj nic :D Pierwsze pytanie jakie pada przy zakupie to ''show me the carfax'' heh nawet byla reklama tu w TV tylko przerobili dla beki na ''show me the carFOX'' czyli tego Lisa maskotke ktory jest w logo Carfax-u. Carfax i Autocheck to dla ludzi jest tu jak wielka wyrocznia( nie tylko w USA z reszta o czym mowi nam ten temat hehe) Jak tylko Carfax nic nie pokaze podejrzanego to delikwent kupi auto, a jak bedzie jakis wpis salvage, flood, lemon, odometer rollover (oj czasem zdarzy sie niescislosc odczytu licznika :D ) etc to papa. A wiecej renomowany diler o dobrym imieniu nawet nie bedzie sie babral w sprzedaz Salvage auta bo nikt nie chce stracic setek klientow i dobrego imienia dla jakiegos zloma z gieldy heh. Te salvage z czystym tytulem to ida albo na Polske (heh) Afryke, Ruski i gdzie tylko chcesz w swiat, a czesc ich owszem trafia do malych lokalnych komisow ktore prowadza wlasnie wyspiarze (Puerto Rico, Meksyki) lub Ciapaci, a rowniez Polacy i Ruscy zeby sie szybko ''nachapac'' ale za klientow to oni rowniez maja swoje zacne wyspiarskie grono :D :D Ja np. przy takich komisach nawet sie nie zatrzymuje bo wiem ze to na bank picowane wozy powiazane czesto sznurkiem bez zadnych gwarancji etc...

Heh znam Nowojorskie komisy bo mieszkam calkiem niedaleko (CT) i po NYC krecilem sie kiedys dosc czesto. Tam gdzie stoi ta M3 to zapewne jest to maly komis prowadzony przez ciapaka albo jakiegos wyspiarza? Z daleka od tych szrotow heh bo maja tam od groma salvages a sporo juz idzie nawet rozwalencow z czystymi tytulami!! Zatem postoi to to sobie tam jeszcze nastepne pol roku :D Jak kupowac to tylko od renomowanych poddilerow lub autoryzowanych dilerow ktorzy czesto gesto maja uzywki jeszcze na gwarancji fabrycznej w bardzo dobrych cenach.

Zlom z Kanady. Walony w lewy przod i tyl tyle mam, moze ktos wygrzebie foty, aha w okresie jak stal wrak na placu mial 118k km (Kanada ma km) z hakiem ile ma teraz na szafie? Pytaj sasiada co z autem bylo, zobaczysz co powie bo my juz wiemy heh

Tak bylo juz o nim tutaj: viewtopic.php?f=44&t=186938&start=4770 P.S. Dekoder nie wyplul Ci ze auto mialo rowniez tylna ''os skretna'' :D

O pcha autka na Niemcy powiadasz? Heh i nie moze sobie pozwolic na niechlujna naprawe? Otoz na niemcy to on to auto moze sznurkiem powiazac i Duck tasma a i tak sprzeda :D W Polszy juz jest ciezko sprzedac ulepa, akcje TVN Turbo wszedzie w mediach trabia o wypadkowych samochodach itp itd, prawie kazdy jak nie kazdy zjadacz chleba dysponuje czujnikiem lakieru (wiem ze mozna sobie to wsadzic w d.. jesli zrobisz blachy w kolor) z ktorym przyjezdza na ogledziny i zabiera ze soba 5ciu blacharzy i 10ciu mechaniorow heh, zatem coraz ciezej sprzedac w kraju takiego wyrabanca zapewne, a w Niemczech?? Hah, jak jest cena ok to pojdzie z pocalowaniem w reke, a handlarz bedzie plakal jak sprzedawal wiec nie licz na to ze na Niemcy ten handlarzyk naprawi Ci samochod w ASO i zrobi to w jakosci fabryka, bo na bank na Niemcownie on go naprawi jeszcze gorzej i taniej niz na Polske bo tam maja wyj...ane po calosci i wielu ludzi nawet nie dowie sie ze kupili wyrabanca bo podobnie jak w Polsce przy kupnie samochodu sprowadzonego z EU kupujacy rogacze nie maja zielonego co z tymi autami wczesniej bylo. A co do tego czy sie rozleci to ja Ci powiem tak: Chcesz kupic BMW zgadza sie? BMW kupujemy po to ze ma nam dawac maksymalna frajde z jazdy i ma sie pewnie prowadzic przy 100-200 nawet 240km/h. Czy kupujac takiego wyj....anca jak tam wyzej bedziesz mial gwarancje ze bedzie solidnie naprawione i bedzie sie pewnie prowadzic tak jak BMW powinno sie prowadzic? Wlasnie...

Opis tej M3ki urywa d..e - doslownie :D Auto w stanie idealnym, zadbane (osoba niepalaca ). Auto w 100% sprawne. Pelna dokumentacja i historia auta, jestem drugim wlascicielem (autem poprzednio jezdzil znany Polski pilkarz) Ciekawe ktory ze znanych Polskich pilkarzy chcialby jezdzic takim przeszczepem..?! :duh: :duh: Pewnie jakis z 4 lub 5tej ligi heh, w sumie tez sa znani... Auto w 100% sprawne. - Niema na tym forum takiej emotki aby mozna bylo ja przy tym wkleic heh Na marginesie to chlopaki z wybrzeza mieli troche spawania przy tym heh... Dobry wujku ten przypadek zasluzyl sobie na conajmniej publikacje na fb :D o ile juz gdzies nie figuruje na podobnej stronie naszego tajemniczego kolegi z tego forum :)

Nie wszystko jest tak jak sie wydaje. To pierwsze M5 bylo tylko na papiery kupione w USA. Takiego wraku nie oplaca sie odbudowywac. Drugie czerwone bylo odbudowane,

Czy ta mazda ma tak bardzo wygieta lewa podluznice czy mam cos z oczami? :D

Krzysiek BMW dobrze mowi, lepiej zasiegnac kilku opinii od ludzi ktorzy maja pojecie o BMW niz wymieniac na pale niepotrzebne drogie elementy. Teraz mi sie przypomnialo co robilismy u znajomka w garazu na podnosniku z moja Bumka po strzale. Mianowicie woz w gore i koles przyniosl cyrkiel wlasnej konstrukcji i zajarany rozklada go i mowi ze ten cyrkiel ''wydal wiele wyrokow'' juz na auta heh. Przemierzyslismy punkty w zawieszeniu wzgledem punktow w podwoziu i wszystko wyszlo identyko prawa strona vs lewa wiec znjaomy powiedzial ze nic nie powinno byc skrzywione i pozniej zbieznosc laserowa to potwierdzila. Wiec zanim zaczniesz cokolwiek wymieniac przemierz punkty zawieszenia wzgledem plyty podlogowej auta. Wiem ze teraz robia to bardzo precyzyjnie laserowo. Bedziesz pewny ze nic nie skrzywiles. Stara zasada mechaniorow starszej daty mowi zaczynaj zawsze od prostych rzeczy czyli w tym przypadku bedzie to przelozenie kol z tylu na przod. Oczywiscie skrzywiona felga to juz zlom i pasuje ja zastapic dobra. Albo moze zalatw sobie jakies kola w podobnym rozmiarze moze masz kumpla, znajomego, czy kogos w rodzinie co ma podobny model i zgodzi sie na taki myk? Potem zrobilbym te punkty nadwozia lub cala geometrie wszystkich 4 kol w dobrym warsztacie co maja pojecie jak ustawiac kola. Dopiero jak te zabiegi nie pomoga i dalej bedzie lipa szukalbym glebiej problemu. Pozdro!

U mnie bylo dokladnie jak opisane wyzej. Ale widze ze ostro przywaliles skoro skrzywiles felge i wgniotlo Ci opone to sila uderzenia musialabyc konkretna bo u mnie poza zarysowaniem felgi nie bylo zadnych skrzywien. Predkosc 25-30km/h to juz jest spora predkosc jesli chodzi o zderzenie z kraweznikiem. Ja jak wyzej napisalem mialem ochote polatac bokiem tak zacna limuzyna jaka jest E60, ale sytuacja wymknela sie lekko spod kontroli :D - dobrze ze czlowiek troche zmadrzal i ostatnia zime juz takie glupoty do glowy nie przychodza :D Streszcze tu raz jeszcze Swoja przygode heh. Po walenieciu w kraweznik dosc solidnie najpierw przednim kolem potem tylnim pojechalaem na zbieznosc na drugi dzien. skontrolowalem z facetem wszystko dosc dokladnie lecz wszystko bylo na swoim miejscu proste itp. Zrobilismy zbieznosc obu osi. Okazalo sie ze kolo tyl mialo zmieniony troche kat pochylenia, diagnosta skorygowal to. Przod o dziwo byl w zielonych polach ale tez cos tam skorygowal lekko. Po wyjechaniu z geometrii auto dalej sciagalo w jedna strone. Wracam do diagnosty i mowie mu ze dalej cos nie tak bo auto sciaga, gostek zasugerowal zmiane kol na przodzie stronami bo mogla opona dostac i caly kord sie zwichrowal i go bedzie sciagac, mysle sobie ze jakos mi to nie pasuje bo opona nie wybulona nigdzie itp, jednak kola zamienilem stronami i auto zaczelo sciagac w druga strone!! Czyli bylo dokladnie tak jak mowil gostek, opona zostala przekoszona. BMW ma mega mocne zawieszenie i nie sadze zebys cos tam skrzywil, ale na laserowej zbieznosci jesli bedziesz mial cos skrzywione to momentalnie wyjdzie wszystko jak na dloni bo wartosci beda mega odstawac od normy. Sprobuj moze dac kola z tylnej osi na przod i wtedy zoabczysz co sie bedzie dzialo. Dojazdowke masz waska to i moze tez nie prowadzic sie na dojezdzie tak jak powinien. Daj znac co u Ciebie bylo. Powodzenia!

Taa, lgarstwa nigdy dosyc w Polszy naszej pieknej, zatem znow mamy ''bezwypadek'' :D Walony przodem az milo, i na tyle ze zostal oczywiscie ''stotalowany'' (szkoda calkowita) ale zdjec nie udalo mi sie wygrzebac niestety. Zarzucili widze zegary od Europy. http://www.salvagedb.com/search?q=5UXFF0C50ALT76583