Skocz do zawartości

michul

Zarejestrowani
  • Postów

    55
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez michul

  1. Dzień dobry Wszystkim, Kupiłem pacjenta w kwietniu X3 e83 3.0sd 180k przebieg 2008r LCI, potwierdzony przebieg ASO do 2019r ostatnie wpisy i następny właściciel prowadził książkę i rachunki przez następne 25k. Ja zrobiłem nim 5k. Przy zakupie wiedziałem, ze coś jest nie tak bo już były koncówki osmolone. Na dzień dobry zrobiony rozrząd, regeneracja małego turbo bo świszczało, wymiana sterownika i świec, wymiana sondy lambda, wymiana odmy. Mechanik przy wymianie filtra sprawdził DPF i jest na miejscu, i ma delikatnie przypalony wkład od strony turbo. Brak jakichkolwiek błędów znaczących w ISTA, brak więcej niepokojących objawów poza tym okopconym wydechem. Oleju po 5k nie ubyło nawet grama, również płynu chłodzącego. Teraz tak, mechanik przy robieniu turbo i rozrządu zauważył, że X3 jest za mocna. pojechałem do TC-Performance w Łodzi, diagnoza - chujowy program najprawdopodobniej jeszcze wgrany w Niemczech do sprzedaży. Wrzucona seria, efekt, brak drobnego zadymienia przy odcince i mocnym pałowaniu z pod świateł który występował wcześniej, wszystko to były bączki a nie ciągłe dymienie. Przy okazji zrobiłem testy instą DPF backpressure bo zrzuceniu programu: Jałowy: 14 mbar rozgrzany 2000 obr: 75 mbar 4000 obr: 200 mbar Zrobiłem jedno wypalanie serwisowe efekt + jazda przez 50k po wypaleniu: Jałowy: 4.9 mbar rozgrzany 2000 obr: 16.9 mbar 4000 obr: 75 mbar Przed wypaleniem wyczyściłem rury i po wypaleniu były okopcone. przy okazji podaje korekcje wtrysków: Rozgrzany, postój 1. 0.0 2. 0.5 3. 0.1 4. -0.1 5. -0.2 6. -0.1 Autostrada tempomat 110km/h 6 bieg: 1. -1 2. 0.3 3. 0.1 4. 0.4 5. -0.1 6. 0.2 Teraz moi drodzy mam pytanie. Czy ten DPF przez ten chu**wy program, mógł się przypchać i puszczać sadzę? Czy raczej został uszkodzony wkład i będzie teraz puszczał dalej? Czy jest szansa, ze wydech się oczyści z tej sadzy i wszystko wróci do normy? Co radzicie z tym zrobić? Wsadziłem w tym roku już sporo w autko, jeszcze opony zimowe i felgi a w październiku dziecko mi przychodzi na świat i jeśli ten problem z DPFem da radę bez wpływania negatywnie na osprzęt silnika wytrzymać to byłoby mi to na rękę Jeśli już to w grę wchodzi tylko zammienik lub jaki regenerowany. Nie chce słyszeć o wycinaniu tego chwasta ;) Z góry dziękuję za pomoc! Miłego, Michał
  2. No tam zapomniałem dodać, że KKX5 dorwałem na privie żeby zaczerpnąć informacje z pierwszej ręki! Ergo, dziękuję w swoim i imieniu wszystkich tu zgromadzonych wątku za twój wkład bo nie ukrywam, że tu miałeś najbardziej merytoryczny wkład. A co do pozbycia to chętnie to zrobię bo kapcie za 2.6k teraz leżą i się kurzą, wiec wszystkich nie Xdrive’owych zachęcam do kupna bo mimo ze Hankook u mnie nie współpracował to jednak pewniej leżał na drodze od dunlopów.
  3. Dzien dobry Wszystkim, Ten post kieruję dla potomnych i tych co popełnili błąd tak jak ja i mają problemy z Xdrivem po zmianie opon. Ergo; Przeczytałem cały wątek, faszystów homologacji opon i tych co trafili cudem na pasujące różnej szerokości na osiach niehomologowane opony jest tyle samo, czyli prawie nic, reszta to zapewne użytkownicy którzy posiadaja te same rozmiary i szerokosci opon/ felg na 2 osiach. Nie dawałem wiary homologacji za to dałem wiare mojemu wulkanizatorowi który odparł mi żebym "nie swirował pawiana, homologacja to mit". No więc zakupiłem w kwietniu: Przód: Hankook Ventus Evo 3 235/50/18 felga 8 cali Tył: Hankook Ventus Evo 3 255/45/18 felga 9 cali Ten zestaw rozmiarów/ szerokości opon mam na tabliczce znamionowej. Do końca lipca zrobiłem jakies 3k kilometrów ( E83 X3 3.0sd to auto rodzinne na wypady) Do momentu założenia Hankooków, zero obiawów, następnie co "ileś" (sic!) kilometrów chociaż nie od razu(!) pojawiały się objawy. 1. Efekt jakby uszkodzonego przegubu, przy 15km/h jakby przeskok z lewej strony auta 2. Szeleszczenie jakby uderzanie cienką blacha powyżej 70km/h spod auta, np. w tunelu albo jazdy obok jakis barierek 3. Lekkie szarpanie podczas dynamicznego przyszpieszania między 40kmh-90km/h. Przy naprawdę mocny bucie mechanizm zapinał się na tyle, ze nie było szarpania. Następnie, wizyta u mechanika, diagnoza siada Xdrive koszt 1.5k-3.5k w zależnosci co tam się dzieje Potem 80 stron czytania tego wątku i decyzja jak mam robić Xdrive - to zakładam homologowane opony dla świetego spokoju skoro po załozeniu Hankooków zaczeły się cyrki. Zmierzyłem też obwody Hankooków i wyszło różnicy przód/tył 12mm ;0 Zakupiłem na oponeo: Przód: Dunlop SP Sport 235/50/18 Felga 8j https://www.oponeo.pl/dane-opony/dunlop ... -r18-97-v- Tył: Dunlop SP Sport 255/45/18 Felga 9j https://www.oponeo.pl/dane-opony/dunlop ... -99-v---bm Opony przyjechały następnego dnia i jeszcze tego samego dnia zniecierpliwiony pojechałem na wulkanizacje. Po nawinieciu opon na felgi zmierzyłem obowody i wyszło różnicy ok 4mm. (Hankook 12mm). Wrzuciłem bezpiecznik z powrotem na miejsce (nr 26) i pojechałem na testy. Zgadnijcie: Każdy jeden objaw jak ręką odjął :)!!! Dlatego dla potomnych piszę tutaj po wielu nieprzespanych nocach i rozważaniu co zrobić: Masz różnej szerokości felgi przód/ tył - zakładaj opony homologowane, w moim przypadku był nawet tansze niz Hankooki. Teraz tylko zmienie olej w VTG bo na pewno dostał po dupie przez te 3k kilometrów. Miłego wszystkim
  4. A do tego zestau felg bedą pasować te niżej wymienione homologowane opony? X3 E83 3.0sd Przód: Dunlop SP Sport 235/50/18 Felga 8j https://www.oponeo.pl/dane-opony/dunlop-sp-sport-01-235-50-r18-97-v- Tył: Dunlop SP Sport 255/45/18 Felga 9j https://www.oponeo.pl/dane-opony/dunlop-sp-sport-01-255-45-r18-99-v---bm Widziałem, ze do takiego zestawu kkx5 sugerował Uniroyal rain sport 3
  5. Dzień dobry wszystkim, Przeczytałem cały wątek i wiem gdzie mogłem popełnić błąd i wybaczcie byłem zielony przed zmiana opon… Mam taki problem, kupiłem e83 3.0sd w kwietniu. Stało na dwóch różnych oponach na osi przód/ tyl - dunpol sp sport */ michelin primacy 3 *. Wszystko śmigało bez żadnego szarpania etc. Zmieniłem opony tak aby na każdej osi były te samej marki i bieżniku. Przód: Hankook Ventus Evo 3 235/50/18 felga 8 cali Tył: Hankook Ventus Evo 3 255/45/18 felga 9 cali Obie oryginalne mpak. Po założeniu wszystko ładnie śmigało, nie zauważyłem żadnych zmian. Ale po jakimś czasie ok. 2k kilometrów pojawiły się następujące objawy. 1) Przy ok. 15km/h przy prostych kołach (na skręconych to nie występuje) jest efekt jakby najechania na kamień mały albo podobnie jak przy zmianie biegów. 2) Przy mocniejszym przyspieszaniu 40km/h w gore lekko szarpie, nie zawsze. Przebieg 180k Zmierzyłem obwód koł przód tył i różnica wynosi 12mm w obwodzie to chyba nie jest dużo? I teraz pytanie nim auto 6 września oddam do mechanika na sprawdzenie x-drive. Czy jest jakaś dobra dusza w Łodzi która byłby mi wstanie na test przerzucic swoje opony żeby sprawdzić czy ocal x drive i opony załatwia sprawę? Dopiero co się przeprowadziłem z południa i nie znam tutaj Mechaników wiec nie chciałbym się na ciąć… Place złotem!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.