Zniżka to indywidualna sprawa i salony mają duże pole manewru. Jeśli chcecie kupić auto szybko i jesteście nastawieni mocno na zakup, to nie wywalczycie dużej zniżki. Jak będziecie rozmawiać tylko z 1 handlowcem to też zapomnijcie o dużej zniżce (Na handlowców działa bardzo dobrze metoda zapoznania się i potem dania do zrozumienia, że są jeszcze inne salony, a także inne modele - tylko nie bójcie się walczyć o swoje, ja już miałem wychodzić z mojego salonu jakby handlowiec się nie zgodził i trudno, ja w swojej branży też muszę dawać zniżki i to żadna hańba za darmo i tak nie sprzedają aut (myślę, że na każdym zarabiają od 10 000 do 25 000 + premie za wyniki - i to za parę minut albo parę godzin rozmowy to całkiem dobra stawka godzinowa). Jak w danym mieście macie salon tylko 1 spółki to też może być problem ze zniżką bo to jest tak zwany Monopol. Wszystkim zalecam wycieczki do miast sąsiednich i porównywania ofert i rozmów z handlowcami. Jedni handlowcy są skłonni do negocjacji, a inni mają płacone za odstraszanie klientów. Jak handlowiec wyczuje, że się nie znacie to od razu zniżka idzie w dół, ja sam nie jestem zadowolony z wynegocjowanej zniżki, chociaż i tak jest najlepsza porównując kilka salonów. Na stocki są większe zniżki (tylko mojej konfiguracji na stocku nie ma szans znaleźć) bo chcą się pozbyć aut. Aczkolwiek nigdy tego nie zrozumiem, zamawiają konfiguracje których nikt nie chce, a potem proszą się, aby sprzedać i dają większe zniżki. Ja pamietam jak kupowałem auto już 2gie w danym salonie to wtedy w ogóle była inna rozmowa znizka ktora dostalem byla wieksza niz w kazdym innym salonie. Najgorzej zawsze pierwsze. Często handlowcy zadają pytanie czy macie inne auta na oku? Jak powiecie, że nie to zniżka w dół. Handlowiec pyta jak szybko potrzebne auto? Jak powiecie, że jak najszybciej to możecie dostać jedynie śmiech, a nie zniżkę. Proponuje Wam być zainteresowanymi kilkoma modelami przykładowo trzema markami, a wtedy na pewno wyneogocjujecie prędzej lepszą zniżkę.