Raphael
Zarejestrowani-
Postów
62 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
O Raphael
- Urodziny 30.11.1960
Informacje osobiste
-
Moje BMW
były e39 3.0d; Subaru 2,5 turbo; Mini Cooper S Clubman - świeżo ukradziony :((
-
Lokalizacja
Poznań
Osiągnięcia Raphael
Współtwórca (5/14)
0
Reputacja
-
Po długiej nieobecności wywołanej zdradą Jedynej Słusznej Marki na rzecz innych (nie powiem, też nieźle jeżdżących :D ) witam ponownie wszystkich! Jako że ukradziono nam właśnie ostatni wozik - prawie BMW, bo Mini Cooper S - to szukam godnego następcy. I pozdrawiam z Poznania! Rafał
-
Mam czujnik cisnienia w kołach GDZIE ZMIENIC OPONY?????
Raphael odpowiedział(a) na jakubowskij temat w Ogólnie o BMW serii 7
Parę miesięcy temu chciałem zainstalować sobie takie czujniki w kołach, zrezygnowałem ze względu na cenę przyzwoitych modeli (mniej przyzwoite były zdaniem for zachodnich bardzo zawodne). Systemy, które przeglądałem - zaznaczam, nie wiem jaki stosuje BMW - bazowały na czujnikach ciśnienia półprzewodnikowych/piezoelektrycznych komunikujących się bezprzewodowo z centralką we wnętrzu.jeden z systemów (jeśli mnie pamięć nie myli to niemieckie VDO) zintegrowało ów pomiar z danymi z czujników ABS - wykorzystanymi jak to opisał 130rapid. Summa summmarum te czujniki ciśnienia były klejone do wnętrza felgi i trzeba było wyjątkowego nieudaxcznika wulkanizatora, żeby je uszkodzić przy zmianie opon. Ale - jak jest w naszych ulubionych bolidach - niech ktoś mądrzejszy napisze :roll: -
potrzebuje opini na temat silnika 3.0d
Raphael odpowiedział(a) na jba temat w Inne zagadnienia wokół BMW
proszę szanownych wielbicieli marki! (też się zresztą do nich zaliczam :wink: ) to, że mój samochód - dieselek jest w stanie rozpędzić się do 230 i jeszcze paru kilometrów i nawet górka nie jest mu do tego potrzebna, czy obrotomierz osiąga 5 tys/min, czy wreszcie że mogę wyprzedzić zasadniczą większość samochodów jadąc w trasie - to jeszcze naprawdę nie oznacza, że jest szybki. Jest tylko szybszy od wielu innych. a ja kocham to uczucie wciskania w fotel, jak wduszę gaz w podłogę przy 160 - i dosłownie po paru sekundach już mam na liczniku 240 a wskazówka PĘDZI dalej - i dlatego odsyłam do Porsche. i nie ma się co obrażać, bo oczywiście takie porównanie nie jest uczciwe - to jakby stawiać obok siebie do wyścigu wielkiego dostojnego doga i smukłego charta. Róznica 400 kg i minimum 150 KM. ale do wygodnego podróżowania- rewelacja! -
potrzebuje opini na temat silnika 3.0d
Raphael odpowiedział(a) na jba temat w Inne zagadnienia wokół BMW
witam! moje autko ma właśnie ten silnik, ale to 5-tka (e-39). wrażenia - generalnie bardzo dobre, choć są pewne 'ale'. po kolei: jak kupiłem autko i parę pierwszych razy nim pojechałem, to co chwilę byłem zaskoczony, że leciutko naciskam na gaz - a tu od razu 50 na godzinę (przedtem jeździłem Jeepem, który pomimo ponad 5 litrowego silnika jednak nie miał takich przyśpieszeń). obecnie, po przejechaniu około 30 tys. km, wymianie padniętej turbiny (2200 zł razem z robotą za regenerowaną z gwarancją) spalanie średnio w mieście 10-11 l/100 km, w trasie bez ograniczania się ale i bez dziury w podłodzde pod pedałem gazu (gdzie można średnio 130, autostrada 180) 9-10 l/100 km, minimalnie w trasie W-wa - Poznań podczas wleczenia się za TIRem w deszczu 90 km/h spalił mi 6,3 l/100 km. jak wyjeżdżałem ostanio z parkingu, pytał mnie parkingowy jaka to benzyna, że taki cichy (oczywiście dieselek jest :8) teraz 'ale' - bardzo ładnie przyśpiesza - byle nie próbować tego manewru startując od 120 w góre; co prawda oczywiście idzie do przodu, ale baaardzo wiele do życzenia pozostawia; natomiqast w klasycznej drogowej sytuacji z TIRem - wzięcie pojedynczego do chwila, ale dwa czy trzy razem - zaczynają się problemy... (bo właśnie na wylocie z wyprzedzania tego pierwszego mam około 120, no i dalej idzie powoli). wszelkich fanów bezkrytycznych marki zapraszam do przejechania się w miarę nowym Porsche 911, choćby najsłabszym - stanie się jasne co mam na myśli mówiąc o kłopotach z przyśpieszaniem z większych szybkości... ale poniżej poziomu Porsche - i tak zdecydowanie polecam ten silnik -
Cześć! Objawy wskazują na włączenie się trybu awaryjnego oprogramowania silnika. Ale dlaczego - pojęcia nie mam. Myślę, że warto nie tylko skasować błedy, ale przede wszystkim zobaczyć, czego dotyczą. Powodzenia!
-
osobiście nic nie mogę o nim powiedzieć, ale czytałem bardzo dobre opinie w rzetelnym piśmie: http://www.pcmag.com/article2/0,1759,1873174,00.asp. A wiele razy różne znane mi kiepskie produkty zjechali - więc mam do nich zaufanie. Pozdrawiam!
-
fajnie wiedzieć, że jeszcze i tam warto poszukać; chociaż to taka satysfakcja pól na pół :? W każdym razie - gratuluję sukcesu :cool2:
-
Było już wielokrotnie Najprawdopodobniej - pękły przewody w wiązce na zgięciu - przy zamykaniu/otwieraniu klapy bagażnika
-
Firma Webasto faktycznie oprócz ogrzewania postojowego robi jeszcze sporo innych rzeczy (np. skłdane dachy do samochodów) - ale akurat nie akumulatory ciepła - a to właśnie urządzenie, oparte o odwracalną reakcję chemiczną - i skądinąd bardzo kosztowne - kryje sie pod przyciskiem REST. Zaś nalepka Webasto w aucie BMW świadczy, że jest Webasto - ogrzewanie postojowe. Pytanie tylko - czy wyłącznie jako dogrzewanie silnika czy w swojej pełnej formie - jako również niezależne ogrzewanie wnętrza.
-
też mam naklejkę - a pod nią (dosłownie - w nadkolu) jest zamontowane Webasto. W zależności od modelu auta albo tylko dogrzewa silnik, albo może być też włączane timerem lub bezpśrednio przyciskiem z menu albo też zdalnie pilotem - do ogrzewania wnętrza (tzn kieruje ciepły płyn chłodniczy do nagrzewnicy powietrza) bez uruchamiania silnika.
-
ja założyłem na przód niestety oryginały (jeśli dobrze pamiętam około 160 zł) - bo żadne inne nie pasowały trzymaniem, a nie chciałem demolować oryginalnego ramienia, ale na szczęście są do nich same gumki na wymianę w ASO (około 50 zł para). Natomiast z tyłu mam Boscha i złego słowa na niego nie powiem - w poprzednim aucie (Jeep Grand Cherokee) też miałem Boscha z przodu i z tyłu i absolutnie nie potwierdzam opowieści o piszczeniu czy złym zbieraniu - wręcz przeciwnie - JEDYNA :!: wycieraczka tak rewelacyjnie nawet przy 160 na godzinę sciągająca wodę. Tylko trzeba kupić model ze spojlerem (to nie jakiś badziewna plastikowa nakładka, tylko wyprofilowane stalowe ramię wzmacniające samo pióro), no i koniecznie model TWIN :cool2: - tylko ten dobrze się układa na szybie i właśnie nie piszczy (co zwykłemu Boschowi się zdarzyło u mnie)
-
oczywiście że w lampie - taki mały silniczek, który lubi się zalać wodą, jeśli lampa nieszczelna. Wymiana jego to no problem (nowy w ASO 140 zł, używka 30-50) - rozbierasz lampę, odkręcasz silniczek, nowy na miejsce i gotowe. Oczywiście potem regulacja ustawienia, bo po drodze wygodnie jest wszystkie te elementy regulujące ustawienie zwierciadła wewnątrz rozpiąć (altenatywa to wyciąganie takich plastikowych szpilek z gwintem regulacyjnym z ich gniazd - co się czasem udaje, a czasem nie :( - a wtedy zostają w zasadzie tylko nowe w ASO, bo to właśnie one lecą jako pierwsze przy jaichś zderzeniach - więc ciężko z używanymi do podmiany)
-
odświeżam temat - pomóżcie koledzy :modlitwa: :modlitwa: przecież chyba nie tylko u mnie to draństwo się brudzi i trzeba je czyścić :shock:
-
skoro sie miesza to czemu ma osobną pompkę ??I działa nawet,gdy w tym wiekszym zbiorniczku jest pusto ? Nic sie nie miesza, to INTENSIVREINIGUNGSANLAGE, czyli układ czyszczenia intensywnego, litr tego koncentratu w ASO kosztuje 20 zł , do mojej 740 wchodzi 0,7 litra . Uruchamia sie to wciskając dzwigienke od wycieraczek w kierunku kierownicy. a jak już wciśniesz tę źwigienkę, to najpierw jest natryskiwany płyn intensywnie czyszczący (tak długo, jak trzymasz wciśniętą), a potem jest samoczynnie (bez dotykania żadnej dźwigienki) zmywany normalnym płynem z głównego zbiornika. Sprytne :D
-
Mam problem! Tylna wycieraczka bardzo ciężko (powoli) mi chodzi. Okazało się po odłączeniu jej od silnika (podniesieniu samej szyby tylnej), że nadal bardzo ciężko ją poruszyć a więc to sprawa pewnie brudnego ułożyskowania jej - wg ETK trzpień na którym jest osadzona sam siedzi w ślizgowym gnieździe. I tu pojawia się właśnie problem - nie potrafię dobrać się do tego trzpienia, żeby go oczyścić i nasmarować. Nie wiem jak zdjąć plastikową nakładkę chroniącą od zewnątrz cały ten mechanizm. Jest prawdopodobnie przykręcona śróbką od dołu - strzałka na obrazku, która ma jakby zerwany gwint (nie wychodzi, tylko się kręci). :( Ma ktoś jakieś doświadczenie, jak to draństwo rozłożyć? :modlitwa: :modlitwa: http://img213.imageshack.us/img213/6973/wycieraczka3yt.th.jpg