maciej_cie

Nie do końca się zgodzę. Mam wersję bez pro i jest bardzo przydatna, szczególnie jeśli chodzi o ostrzeganie w martwym polu czy też o ruchu poprzecznym. Oczywiście dopłata 2300 do wersji pro jest zasadna (u mnie akurat były na to restrykcje 3 lata temu), ale to nie znaczy, że albo pro albo wcale.

Mi wymienili w lipcu, jakieś 32 tys były wtedy przejechane. Co ciekawe, zgłosiłem się, bo brzęczała osłona poduszki powietrznej na kierownicy, a skończyło się wymianą przekładni. A zatem - tak, jest to dosyć częsty problem.

Pewnie, że jest opłacalne. Dla salonu.

Więcej niz jeden przy czym zazwyczaj są to auta co najmniej kilkuletnie. Jesli nie kilkunastu.

Zgadzam się z tym, że elektryków przybywa. Ale nie zgodzę się, że zamożność nie ma do tego dużo. Wskazane przez Ciebie samochody nie kosztują niewiele i są jako nowe lub prawie nowe poza zasięgiem większości Polaków. Wystarczy spojrzeć na statystyki jakie samochody są użytkowane. No i jeszcze jedna kwestia, która jest dosyć oczywista, ale wyszła przy okazji mojej wczorajszej rozmowy ze znajomym/klientem. Prosił mnie o sprawdzenie umowy leasingu na Opla i przy okazji zeszło na elektryki. Chętnie by takiego kupił, ale mieszka w bloku i nie ma jak tam go ładować. Chyba że kilkunastometrowym przedłużaczem z gniazdka z domu, co jest dosyć bezsensowne.

Ja mam "średnie" głośniki i nie narzekam. Samochód to nie studio odsłuchowe.

Oj tam. Kilkanaście lat temu, w salonie Opla w ramach wyposażenia dodatkowego były "drzwi". Konkretnie w przypadku Astry II.

Gdy zamawiałem swoje preLCI, to ładowarka indykcyjna i tak była niedostępna. Wkrótce po odebraniu auta zamówiłem dedykowaną ładowarkę od przyjaciół z Chin. Działa całkiem nieźle i kosztowała ułamek wbudowanej. Podczas tras, z włączonym Yanosikiem telefon faktycznie mocno się nagrzewa, ale na co dzień jest zdecydowanie wystarczająca.

Jak czytam "specjalnie opracowane zawieszenie dla tej wersji" to od razu widzę te koszty przy jego naprawach. Jak miałem Clio 3 wiele lat temu, to się okazało, że z tyłu tarcze wymienia się razem z piastami...

Właśnie miałem dopisać - mowa o g20, ale w zakresie BT to nie powinno mieć większego znaczenia. Przy G60 na teście jak mi dali, to telefon podpiąłem bez najmniejszego problemu w ciagu minuty.

iOS ten sam, natomiast BMW mam .30 - może ze względu właśnie na przedliftową wersję samochodu. Spróbuj połączyć inny telefon.

Mam 16 Pro i w wersji preLCI nie ma najmniejszych problemów z połączeniem. Mam nawet wrażenie, że poszło dużo łatwiej niż w przypadku 14 Pro.

Mi się liftowe zegary wcale nie podobają. Mam przedlfita i są jak dla mnie nieporównywalnie lepsze.

Generalnie coraz więcej pojazdów ma podświetlane mordy. Wieśwageny, hujdaje itp. Czy to fajne? Nie wiem. Ja nie mam i nie żałuję.

Ja kilka dni temu u mnie na wsi widziałem BYDa Seal czarnego. Bardzo ładnie się prezentował.

17 cali wchodzi bez problemu.

Zdunek Gdańsk i Bawaria Gdańsk. Do innych nie dzwoniłem bo tam mam najbliżej.

Bzdura. Juz 3 razy w ciągu 2 lat w ten sposób wymieniałem. Ostatnio 699 zł, a dwa poprzednie za 599.

No bo jeszcze bym musiał wiedzieć jak to zrobić, a nie chciało mi się szukać. Co nie zmienia faktu, że wolę Yanosika dzięki informacjom o zdarzeniach na drodze.

To nie bug. To ficzer, niestety. Mnie aplowskie mapy wkurzają, bo przed każdą ze wskazówek dostaję wibracje na Apple Watch...

Też nie rozumiem czemu miałbym nie korzystać z ACP, przy czym nie mam porównania do AA. Jeśli o mnie chodzi, to od czasu gdy prawie 1,5 roku temu pojawił się Spotify jako aplikacja w aucie korzystam trochę mniej, ale jednak... Dzwonienie jest łatwiejsze, a poza tym mapy Google i Yanosik.

Nie wiem jak te fale wyglądają w LCI2. Co do ambientu - w preLCI jest tego sporo i mi się podoba, choć dla mnie nie jest to must have. Widać jednak, że oszczędzają na czym się da. Moja wersja już np. nie ma schowka na okulary po lewej od kierownicy. To akurat by mi się bardziej przydało niż ambient rozbudowany.

W lusterku chyba nie. U mnie światło jest w progu, w pobliżu przedniego koła.

Mnie to wkurza na rondzie bo zjeżdżając z kierunkiem w prawo mi często wibruje kierownicą, ale już sie przyzwyczaiłem.

Ależ ja nie narzekam. Zwracam tylko uwagę na to, że w przypadku Tesli w zasadzie nie ma co konfigurować i dlatego wszystko można załatwić przez internet. BMW ma jednak nadal całkiem sporo opcji do wyboru, więc dylematy jakieś są. Tylko o to mi chodziło.