Niekoniecznie. Siedząc w salonie miałem podobne odczucie. Pojeździłem 2 dni na komfortach z Nappami i zachwyt ustąpił. Sama Nappa jest zbyt miękka, siedzi się trochę jak na tapczanie. Dłuższa trasa = odczuwam w plecach. Jak po nocy na łóżku z za miękkim materacem. Dakota (ta bez perforacji), choć mniej przyjemna fakturowo w dotyku, pasuje mi w komfortach zdecydowanie bardziej (sztywniejsza i nie tak gładka). Drugą kwestią jest trzymanie barków i ud - jego po prostu nie było. Podczas bardziej dynamicznej jazdy podparcie jest zbyt słabe a ciało się co rusz przesuwa. Pompowanie boczków poprawiło to tylko w pewnym stopniu. Śliska faktura Nappy nie pomaga. Sporty są węższe, lepiej trzymają, imho mają odpowiednią twardość (zarówno w Alcantarze, jak i Dakocie). Lepiej pasuje do charakteru dynamicznej serii 5. Regulacja lędźwiowa jak dla mnie must have. Wybór pozostaje jak zawsze kwestią indywidualną - mogę sobie wyobrazić, że dla kogoś będą za wąskie z kolei.