JarekR
Zarejestrowani-
Postów
240 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez JarekR
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 3 z 7
-
Jakie teraz? Jest promka na Promo CL. Ale ile procent? 40d do produkcji.
-
Podobno LCI i przedlift różnią się osadzeniem i koła są niestety różne. Nie weryfikowałem, ale kodowo faktycznie jest co innego.
-
Podobno dalej niedostępne, do końca roku (przynajmniej)… Komuś się wyprodukowały 22” ostatnio?
-
Wiadomo, najlepiej gdybym przetestował. Natomiast tu od początku nie kupowałem idei tego systemu i nie byłem zainteresowany drążeniem tematu, jak w przypadku silnika, zawieszenia i foteli, gdzie testowałem każdy możliwy dostępny wariant. Trochę ekstrapolowałem też swoje doświadczenia z intensywnie używanego aktywnego tempomatu w Volvo vs BMW (ten z Volvo lepiej chodził) oraz ingerencji w kierowanie Line Assist z BMW. Obydwa auta 3 i 5, którymi jeżdżę mają powyłączanych część funkcji, bo było bardzo nieznośnie. W Volvo w teorii też jest kilka kroków wcześniej a przygotowanie do kolizji poprzez ściągnięcie pasów jest ostatnim. Mimo to podczas 2 lat użytkowania zdarzyło się to przynajmniej kilkanaście razy. O kilkanaście za dużo. Za każdym razem było to włącznie wynikiem oceny mojego stylu jazdy, nie trafną diagnozą jakiegoś nagłego niespodziewanego zagrożenia. Nie wiedziałem, że można ten system wyłączyć „na zero”, ale i tak nie widzę w nim wartości, tylko ewentualne problemy. Akurat mój egzemplarz zamawiany był przez osobę z motorsportu i niektóre mało popularne wybory (brak Active Protection, brak szklanego dachu, brak przyciemnianych szyb, brak kamer cofania, brak dociągów drzwi, + zawieszenie Adaptive Drive, + fotele M, koła 19” zamiast 20”) były tutaj świadomymi wyborami. Sam patrzyłem podobnie na konfigurację i podzielałem większość decyzji.
-
Active Protection nie miałem, wypowiedź opieram o to, że nie wydaje mi się, by system działał lepiej niż w Volvo. Pewnie te manewry można sklasyfikować jako niebezpieczne - pewne jest, że ten system tak je klasyfikuje. Natomiast jeśli intencjonalnie tak prowadzę, nie chciałbym, żeby system sam sciągał mi nieoczekiwanie pasy tak mocno. Niepotrzebny dodatkowy bodziec. O ile rozumiem jaka jest intencja, dużo większa szansa spowodowania wypadku w ten sposób niż uchronienia przed jego konsekwencjami. Prasówka to przykład. Jeździłem tak wieloma egzemplarzami (kilkanaście? kilkadziesiąt?) piątki i wieloma innymi BMW, że mówię to z całą pewnością. Nie skrzypiał tylko jeden (i to było mega zaskakujące). Być może był po jakichś poprawkach związanych z wygłuszeniem. A może odstępstwem od normy. Część to trzaski i skrzypnięcia, których osoba bez natręctwa na tym punkcie słyszeć raczej nie będzie lub nie będzie jej przeszkadzać. Ja, pomimo generalnie słabego słuchu, na odgłosy auta jestem jednak wyczulony. Dlatego bardziej obstawiam, że masz na tyle nieznaczne, że nie słyszysz a nie masz natręctwa na tym punkcie po prostu. Waga i sposób siadania oczywiście mają znaczenie. Sam nadwagi też nie mam (chociaż już nie chodzę w wadze piórkowej jak za czasów biegania po kilkanaście km dziennie). Po byczku 100+ wskazującym do auta fotel będzie totalnie rozklekotany, oczywiste.
-
Wow na jakie rzeczy zwracasz uwagę. Mocno różne niż ja. Rolet nie lubię, więc nie wyłapałem tej różnicy. Active Protection imho mega niebezpieczny, jeśli ktoś jeździ dynamicznie / agresywnie / na styku. Miałem taki system w Volvo i to była tragedia. Interweniował wielokrotnie zupełnie niepotrzebnie i zabierał koncentrację w momencie, kiedy była potrzebna. Żadne auto sportowe nie ma takiego czegoś. Jest niczym zrzędliwa baba, która krzyczy ci z fotela pasażera: „o jezu!!!” przy każdym ostrzejszym manewrze i łapie za kierownicę. Dobrze, że u siebie nie mam tego syfu. Pod kątem wykonania zupełnie tego tak nie odbieram. Jakość materiałów ta sama (dobra) a montaz równie słaby (a widziałem kilka używanych 8 na Premium Selection i niestety każda już trzeszczała - taka samo jak 5). Wygląd oczywiście 10/10. Tak samo jak 5. Obydwa wyżyny designu jak dla mnie. Trudno tu znaleźć jakikolwiek element, do którego mógłbym się przyczepić. Coupe jest tak doskonałe, że z przyjemnością postawiłbym w garażu i zostawił na dożywotkę. Masaż to powtarzam się… stuprocentówka skrzypienie foteli. Miałem w Volvo, dużo używałem i szybko wymieniałem fotel. A w BMW fotele poskrzypywać zaczynają z moich obserwacji jeszcze szybciej niż w Volvo. Dość powiedzieć, że nawet prasówka z przebiegiem 13 tys. km już skrzypiała. Także funkcję b. lubię, ale poświęcam na rzecz braku skrzypienia. Powoli się przyzwyczajam, że nowe BMW tak mają, gdzie nie spojrzysz, trzaski…
-
Może i jesteś dinozaurem, ale nie jesteś sam😉 Mnie się np. marzyło 540d XTouring z regulowanym zawieszeniem (taki Allroad). Nie ma, nie było, nie będzie. Cieszmy się, że w X5 LCI 3,0d oraz V8 dalej zostawili. Jak nie przepadam za SUVami (nie lubię wysokiej pozycji siedzącej i gorszego prowadzenia), tak X5 bardzo polubiłem. Oczywiście nie żadne patologiczne hybrydy 50e z fatalnie umieszczoną baterią (wysoko i z tylu, prowadzenie tego to koszmar), tylko „stare dobre” 40d i M60i👌
-
M850i (jak uwielbiam design tego auta) niestety nie ma haka i dla wielu osób to będzie dyskwalifikacja. Poza tym jest dużo ciaśniejsze od serii 5 a fotele M w 8 nie są łamane i tak wygodne, jak w 5. Jestem pewny, że dużo osób pójdzie teraz w X5 M60i.
-
Jeśli nowy nie jest fajny, to co fajnego w jeżdżeniu nowym? :D Przyznam, że nie zapisuję się na takie ślepe podążanie za nowościami. Jak design jest dobry, będzie mi się podobał długo. Np. S60 drugi polift, które miałem najdłużej ze swoich aut, nie przestało mi się podobać do tej pory. Następca (S60 II przedlift) od początku mi nie leżał i nigdy się nie spodobał a i dziś ten przód wygląda dalej słabo. Pomijam już, że kupowanie auta z pierwszego wypustu, z chorobami wieku dziecięcego, rzadko jest dobrym pomysłem. Historycznie wiele modeli było mocno poprawianych po lifcie.
-
Na autogalerii jest już zdjęcie i5. Zgodnie z oczekiwaniami - szału nie ma i to chyba najlżejsze określenie.
-
Miałem jesienią po wyjechaniu z salonu koła 19” z P Zero bez RF. Zmieniłem na inne 19” z Goodyear z RF. Opony z RF, co oczywiste, są trochę twardsze. P Zero bez RF jednak bardziej gładko przejeżdżały przez nierówności. Po odebraniu auta miałem wrażenie, że komfort jest podobny do tego w Mercedesach :lol: Na zimę mam 19” P Zero Winter z RF i komfort ciut mniejszy niż w lecie Goodyear z RF i zauważalnie niż P Zero bez RF. Ja sobie opony bez RF (podobnie jak 20”) w tym aucie nie wyobrażam, przy dużej prędkości to jednak ma znaczenie, czy opona pójdzie w trociny, czy nie. G31 2022 z AD. Jeźdzę zwykle na Sport Plus lub Adaptive (nierówności).
-
[G30/G31] Niska wydajnosc klimatyzacji
JarekR odpowiedział(a) na kapitan.szpunt temat w G30, G31, F90
Ja lubię jak jest w aucie chłodno. W G31 cały czas mam 16-16,5. Chłodzi bardzo anemicznie. Dopiero będę ten temat rozpoznawał podczas serwisu. -
To co BMW odstawia w nowym ID8 to jest dramat. Mam zdanie podobnie jak z designem, wpuszczono "młodych", którym mówi się (zgodnie z narracją w dzisiejszym świecie), że doświadczenie i wiedza nie mają znaczenie, liczy się tylko to, co oni "chcą i uważają za stosowne". … Pełna zgoda. Chociaż pewnie bliżej mi do tych młodych niż oldbojów. „Poprawianie” pewnych funkcjonalności nie ma sensu: - fotel powinien się dać ustawić w 100% w trakcie jazdy i bez odrywania pleców od oparcia - przy 200 km/h w nocy powinienem być w stanie zwiększyć / zmniejszyć temperaturę jednym intuicyjnym kliknięciem - wyświetlacze nie przeszkadzają w szybkim prowadzeniu w nocy Jak dla mnie nie jest potrzebny wiekszy ekran nawigacyjny niż 10 cali. Co najwyżej można pracować nad jakością (ale tu również już nie ma zastrzeżeń, choć wolałbym by był nieco bliżej i pod kątem do kierowcy jak w G20 przed liftem). Kierunek w którym zdecydowanie powinni iść to niezawodność, brak trzeszczenia itd. a mam wrażenie, że tu z roku na rok będzie tylko gorzej. Nowy design jest karykaturalny. Śmieszny. Ratuje go tylko tyle, że z czasem się opatruje. Ale i tak wolę klasykę w stylu G20, G30, G11 czy G05. Albo E39, E38. To są mega dobrze narysowane auta.
-
Generalnie jedyne dobre podejście to nie nastawiać się i nie oczekiwać. Handlowcom nigdy nie wierzę, w żadne słowo. Chyba, że sprawdzę na wszystkie strony. Cenię takich, których nie złapałem na koloryzowaniu a mimo to potrafią być konkurencyjni cenowo. Ja sprzedałem swoje auto w sierpniu, bo na wrzesień miała przyjąć 540d. Auto przyszło, ale nie nadawało się do odbioru (Sensatec). Zamówienie nowego (byłem skłonny czekać) mniej korzystne (brak finansowania promo, nowa cena katalogowa po 2-3 podwyżkach) pomimo utrzymania rabatu wyższego niż najwyzszy mozliwy we wrześniu. Czekanie dwa miesiące na wolny slot, brak takowego, w międzyczasie przeglądanie egzemplarzy stokowych. Trochę z X5 flirtowałem, bo funkcjonalnie (wyższe zawieszenie) miało duży atut. Odpuściłem napinkę terminową, bo po sezonie nie potrzebowałem auta z hakiem a miałem czym jeździć, ale trzymałem rękę na pulsie i byłem decyzyjny. Finalnie trafiłem stok (co było dość trudne, bo lista „must/mustn’t have” konkretnie sprecyzowana), trudny kompromis konfiguracyjny mam w zasadzie tylko jeden (brak kamery cofania) :8)
-
Przecież jeszcze przed chwilą w Audi nie produkowały się matrixy a A6 / Q7 zjeżdżały na podstawowych ledach :|
-
W Audi mam jeszcze większy rabat. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Ale auto słabsze. Dyskusja na rabaty jest absurdalna. Porównaj cenę końcową auta. Czy będzie niższa niż BMW? A6 Allroad 55 TDI był nawet 15%+ droższy od podobnej 540d jeszcze pod koniec roku. Rozważałem trade off w postaci gorsze auto z praktyczniejszym zawieszeniem.
-
Musisz zdecydować, czy kupujesz rabat, czy auto. Mercedes z krzywą kierownicą, ciężkie Audi z lagiem, wysoką ceną katalogową i skomplikowanymi multimediami to nie są jacyś wielcy rywale. Nie rozumiem dylematu. Jest rabat, bo nikt poza flotami nie chce zwykłego C8. Widziałeś kiedyś A6 Avant 3,0 TDI Sline w dobrej opcji? Biały kruk. 530d/540d trochę jeździ. A6 Allroad ma olbrzymi atut w postaci zawieszenia, więc to inny temat. Zwykłak jest mało atrakcyjny.
-
Zawsze jestem zainteresowany kilkoma modelami aut/marek. Kupiłem już kilkanaście nowych aut, mój rekord to 20% rabatu + leasing 100,1 % + pakiet serwisowy na 4 lata, polisa za 2000 zł, przy aucie za ~100 tyś (cena finalna). Niemniej jednak w BMW ktoś powpychał kołki w dup... handlowcom i oferty są z wtedy również z dup... No i oczekiwanie na auto 8-10-12 mcy. Lubię markę BMW, jest dla mnie zawsze na pierwszym miejscu w poszukiwaniach nowego auta. Trzeba jednak zawsze rozdzielać stanowczo miłość do marki od bycia eksplorowanym w dup.. przez sprzedawcę. Wiem, wiem coś za cos ale BMW trochę odpłynęło na tle niemieckich konkurentów. No i jeszcze teraz Mazda wjeżdża "z buta" z silnikami R6 poniżej 300 tyś. BMW zbudowało "premium" w dużym stopniu, przez kultowe R6, teraz płaci się 350 tyś za R4. Trochę chore. Imho przy kilku modelach i kilku markach trudno ogarniać na tyle, żeby dostać wszędzie oferty po bandzie. Już przy 2 modelach i markach jest dużo roboty. Marki mają swoje cykle i polityka rabatowa potrafi się dynamicznie zmieniać (np. w Audi od 25% do 0-5% na A6 Allroad). Pod koniec zeszłego roku Gazda sprzedawał stoki na 2-3% rabatu a u innych dealerów, którzy mieli wsparcie z centrali stok +/- 20%. Dużo roboty z tym jest + trzeba być szybko decyzyjnym.
-
W ubiegłym roku (wrzesień-październik) boksowałem się z BMW odnośnie X3. Rabaty na 20d były na poziomie 8%, z leasingiem mogło być nawet 10 %, ale trzeba było oddać 4% :) W BMW pytanie o auto od ręki, ewentualnie za 2-3 mce kończyło się śmiechem handlowca. W Audi nie było problemu z 18,5 % rabatu, auto na placu. Q5 Sportback 2.0 TDI/204KM vs X3 20d 190KM kupiłem prawie 40 tysi taniej. Oczywiście wolał bym zostać w marce BMW, ale są pewne granice. Na 5er w listopadzie 2022 można było ogarnąć rabat 16-18%, radzę więc nie łykać propagandy w salonach. Dało się w październiku wyraźnie więcej niż 10% na to X3 ogarnąć (przynajmniej na te 3-litrowe - tam zawsze parę oczek wyżej rabat).
-
myślę że większej krzywdy zrobisz silnikowi jak ustawisz na SPORT Individual na stałe, bo nawet jak wszystko ustawisz na normal, to i tak będzie więcej paliwa brał i na wyższych obrotach jeździł , a to dla zimnego silnika i jeszcze w Dieslu to nie najlepszy pomysł , pozostaje Ci pomysł taksówkarzy na włączenie światła, kartka za kierownicą z napisem - WYŁĄCZ S/S - :wink: Na ustawieniach SPORT INDIVIDUAL, silnik na sport, skrzynia na comfort, samochód nie trzyma wysokich obrotów. Tak było w FXX, ale w GXX to się zmieniło. Tak naprawdę to tylko reakcja na dodanie gazu jest szybsza. Osobiście zrobiłem tak jak kolega, ustawiłem na SPORT INDIVIDUAL jako domyślny tryb (silnik sport, skrzynia comfort) ze względu na lepszą reakcję na pedał gazu. Poprzednicy mają rację, w BIMMERCODE można poprostu tylko zmienić zapamiętanie ostatniego statusu start/stop i sprawa załatwiona, jeżeli to jest to na czym nam zależy. Jeśli masz przedlift (bez mild hybrid) - tak. Jeśli LCI (mhev) - nie.
-
Albo szczęście, że zdążyłem przed G60 :8) No starych już :wink: … co nie znaczy gorszych. Obecnie często starszy technologicznie = lepszy. Poradziłem sobie jakoś :wink: można tego Sport Individual ustawić całkowicie na Comfort, ale ja akurat tego trybu nie lubię, auto się buja jak gondola. Najbardziej uniwersalny jest tryb Adaptive, ale w nim niestety nie da się nic zrobić ze start-stopem.
-
Nie w miękkiej hybrydzie. W starych silnikach tak. W nowym dziadostwie nie. U żony w 320d z pierwszych miesięcy produkcji dokładnie tak zrobiłem.
-
To ja mam niestety w drugą stronę. Zakodowalem Sport Individual jako startowy, żeby wyłączyć Start-Stop (personalizacja na Sport Plus gdzie możliwe) i poprzedni bak wyszedł na średniej 15 litrów.
-
A to ciekawe, bo w lutym zamówiłem samochód i sprzedawca kategorycznie powiedział, że rabat takiej wysokości obowiazuje tylko w pakiecie z finansowaniem BMW "bo to tez ich zarobek", nie moge przyjsc ze swoim. Przy czym nie było mowy o zadnym "dotowaniu" finansowania. Byc moze to kwestia modelu, nie na kazdy jest promocyjne finansowanie (u mnie mowa o 4) Nic nowego. Jeśli jest tańszy leasing (PROMO), nie łączy się z maksymalnym rabatowaniem. Czasem zewnętrzne finansowanie wyjdzie taniej od promo CL od BMW FS, czasem nie. Czasem są warunki, że jest i PROMO CL i wysokie rabaty. Wszystko zależy od bieżącej polityki i potrzeb. A handlowcy gadają jak handlowcy, zawsze starają się podkreślić unikalność swojej oferty.
-
A wolałbyś 2003 E39 LCI, czy 2004 E61? Mnie się jednak podoba bardziej klasyczne auto po lifcie. Ale generalnie zwykle wersje LCI dobrze się starzeją. Miałem S60 I po ostatnim lifcie (do dziś mi się podoba) i 100 razy wolałem ten model od udziwnionego następcy przed liftem… którego dopiero lift wygładził. Dlatego nie napalam się „z zasady” na nowy model. Tym bardziej, że już wiem, że wyróżniki nowego języka BMW (światła, grille, klamki) są brzydsze w nowych modelach (patrz X1 nowe vs stare LCI). Przez to co się dzieje dziś z motoryzacją, G31 planowałem akurat trzymać dłużej, choć w ostatnich latach raczej rotowałem autami co 2 lata. Jak będzie, życie pokaże :)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 3 z 7