Cześć
Zakupiłem swoje pierwsze bmw jest to f30 328i silnik n26. Samochodem planuje troche pojeździć więc zainwestowałem w serwis m.in hamulce, rozrząd, oleje, filtry, olej w dyfrze, oraz olej + filtr oleju w skrzyni ( oryginał zf ).
Skrzynia generalnie nie posiada żadnego błędu w pamięci, pracuje również na wszystkich biegach, nie posiada żadnych problemów przy zmianie biegów P N R D, podobnie z ruszaniem, 0 problemów, olej w skrzyni był przepracowany, lecz nie był brudny, czy z dodatkami jakiś metali.
Problem ze skrzynią mam następujący, przy przyspieszaniu w obrotach 2-3k wszystko jest okej, żadnego szarpnięcia czy odczuwalnego przeskoku między biegami, natomiast przy niższych obrotach 1100-1800 jednak te przeskoki są naprawde odczuwalne, może nie jest to nawet szarpnięcie, co dłuższe myślenie przy zmianie biegu. Dodatkowo i chyba to mnie najbardziej wkurza, przy hamowaniu, czuć, że skrzynia zrzuca te biegi, więc nie ma możliwości płynnego dojechania do świateł, po prostu auto mimo tak samo wciśniętego pedału hamulca raz hamuje bardziej raz mniej, efekt troche jakby bicia tarczy tylko ma miejsce właśnie przy zrzucaniu biegów.
Generalnie problem nie występuje na wyższych biegach, np, podczas jazdy na autostradzie czy prędkościach +100, działa to jakby dużo płynniej. Objawów zużytego konwentera też nie zauważyłem, 0 falowania obrotów.
Chciałbym się dowiedzieć czy u was ten objaw również tak występuje? Ewentualnie czy jest jakaś procedura adaptacji skrzyni czy resetowania jej wartości wyuczonych?