jasiuq1
Zarejestrowani-
Postów
639 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez jasiuq1
-
Żeby prawe lusterko nie onizalo sie przy cofaniu wystarczy przelaczyc sterowanie lusterek na prawe. Update softu robi sie jako komplet - wszystkie sterowniki. Da sie programowac sterowniki osobno, ale jest to praktykowane w wyjatkowych sytuacjach. (zaslyszane w ASO)
-
nie - nic nie czułem wcześniej gdy miałem "mocny wjazd" w dziurę tak (auto podskakiwało) - ale to z tego powodu, że na skutek uderzenia na oponie zrobiła się bulwa. nie wiem co to znaczy przewrażliwiony wulkanizator... fakt, faktem, że dotąd przy innych pojazdach nie miałem takich problemów. Facet założył na urządzenie do wyważania felgę z oponą, zaczęła się kręcić - widać, że jest wyraźnie wykrzywiona. Po ściągnięciu przy dokładnym obejrzeniu widać również skrzywienie wzrokowo.... więc chyba nikt mnie nie chce naciągnąc, ani wulkanizator nie jest przerwaźliwiony, bo do którego momentu skrzywienie jest niegrożne a od którego tak?? pytanie kiedy jest odczuwalne a kiedy nie.... bo trudno znaleźć IDEALNIE prosty asfalt i wczuć się czy nie ma mikro podskoków auta przy mikroskrzywieniu felgi.... ale to jeszcze nic... dzisiaj był ciąg dalszy, felgi zostały wyprostowane... ale okazuje się, że opony są do wyrzucenia, są na nich pęknięcia w rowkach na długośc 2-3 cm, i jest to na każdej oponie, są to pirellki z 2006 roku, ale auto przejechało 25 tys, z czego może 15-18 na letnich... fakt faktem, że auto stało długo na placu u dilera w DE... czy to możliwe by opony na skutek "stania" pojazdu tak się psuły? w każdym razie dzwoniłem do dilera i przynajmniej opony będę próbował w ramach gwarancji europlus wymienić Czasem tak bywa pechowo. Jesli probujesz z gwarancji skorzystac to nie mow nic o pokrzywionych felgach :mrgreen: Jak juz sie wpadnie w duza dziure to cos musi ustapic, czasem mozna sie cieszyc, ze to tylko opona. Mozna tez starac sie o odszkodowanie od zarzadcy drogi z dziura, w ktora wpadles.
-
Nie rozumiem Twojego zdziwienia bo jezeli sa krzywe to musiales to odczuwac podczas jazdy :jawdrop: chyba, ze wywazales co kilka dni Chyba, ze jednak sa proste. Moze serwisant zalozyl zly stozek na maszyne - to sie zdarza. Kolego 318 tds nie gniewaj sie, ale gadasz bzdury. To, ze na polski rynek trafiaja zwykle smieci zamiast opon i faktycznie wiekszosc jest krzywa, nie oznacza, ze wszystkie takie sa, albo maja byc. Opona i felga maja byc proste (sa napewno jakies dopuszczalne odchylki, ale jak widac golym okiem to jest zle) . Wywazenie koslawej opony niweluje skutki, a nie przyczyny i pomaga tylko na krotko .
-
przczyna jest pewnie brak dokonania doplaty do obslugi glosowej podczas zakupu auta. Istnienie przyciskow nie oznacza wyposazenia auta w ta funkcje, ale nie zdziwilbym sie gdyby to byla tylko aktywacji/ instalacji softu.
-
A widzisz ! U mnie ASO spieprzylo geometrie - okazalo sie 5mm zbiezne z przodu :clap: ....bo takie badanie to pic na wode ! Amplituda drgan 20mm :norty: Oprocz amortyzatora drgania tlumi sprezyna i opona.
-
Jestem pod wrażeniem takiej olewki ze strony Przedstawiciela BawariaMotors :twisted2:... Ta Pani chyba powinna dostać kwitek o rozwiązaniu umowy o pracę z odpowiednim w stosunku do stażu pracy okresem wypowiedzenia i być zwolniona już do końca z obowiązku świadczenia pracy... hahaha najpierw szefostwo musialoby dostac kwitek...... a zreszta, skoro BMW Polska nie widzi w tym nic zlego to firma "kreci lody" tanim kosztem.
-
Albo raczej tam gdzie przelacza sie lampy na ruch lewostronny
-
Sprobuj zostawic uchylone wieczka na godzinke (ale jak bedzie sucho)
-
Problemy z czasem w serwisie autoryzowanym nie powinny wystepowac nigdy! Takie jest moje zdanie. Marka BMW to marka prestizowa. Serwis autoryzowany powinien byc dostosowany do potrzeb rynkowych (duzo awaryjnych samochodow :norty: ) Jezeli kieruja sie wylacznie checia maxymalnych zyskow tanim kosztem to mamy : Malo stanowisk, malo ludzi , ludzie niedoswiadczeni i przede wszystkim zla organizacja. Oczywiscie kazda naprawa wymaga poswiecenia okreslonej ilosci czasu. Jesli chodzi o czynnosci zwiazane z przegladami, wymianami oleju, klockow itd to da sie ten czas przewidziec - wiec da sie jakas czesc klientow precyzyjnie umowic i obsluzyc. Gotuje sie we mnie jak czekam na serwis np 2 tygodnie, nastepnie czekam 1,5 h , az laskawie ktos sie pofatyguje i przyjmie autko do serwisu. Wykonanie uslugi ma zajac okolo 1h (spokojnie mozna to zrobic w 1/2). Nastepnie czekam i samochod tez. Po 1 h ktos zaczyna szukac, gdzie jest to auto i wprowadza je na hale. Po 1/2 h wreszcie ktos sie zajmuje robota, ale musi sie bardzo spieszyc i pracuje w pospiechu i niedbale, a najlepiej zrobic tylko 1 z np 3 czynnosci - na reszte umowimy sie na pozniej bo nie ma czasu. Niejednokrotnie pozostawialem samochod na kilka dni, (raz nawet na miesiac :mad2: ) i nawet polowa spraw nie zostala zalatwiona, a reszta zle - np bardzo nieprawidlowo ustawiona geometria. Nie chodzi wiec o narzekanie na serwis bo to jest w modzie, albo niezrozumienie czasu jaki jest potrzebny na naprawe, oczekiwanie na czesci i swoja kolej.
-
Priorytet jest jeden - kasa reszta sie nie liczy BMW Polska widocznie zadowolone, wiec nic sie nie zmieni
-
W menu wlacza sie swiatla dzienne i juz. Czy jest ta opcja w ustawieniach to juz kwestia softu
-
Ja jednak widze cos logicznego w wyborze nowego, a nie prawie nowego samochodu. Taki prawie nowy ma znaczna czesc podzespolow czesciowo zuzytych. (nie uszkodzonych , a zuzycie niektorych jest trudno, albo niemierzalne). Nawet gwarancja na taki uzywany pojazd nie zapewnia wiec bezstresowej jazdy "jak nowką". Zapewne stad spadek wartosci tym wiekszy, im drozszy samochod. Problem jest wtedy gdy kogos nie stac , lub szkoda mu kasy na fabrycznie noey samochod. Szczesliwi ci, co roznicy podczas jazdy nie odczuwaja, lub moga sie pogodzic, ze cos stuka, skrzypi czy poprostu dziala gorzej. :mrgreen:
-
Mylisz sie. Wiem :mrgreen: Zastanow sie dluzsza chwilke nad tym lancuszkiem, a dojdziesz i do uzywek. Ale zle moj komentarz zrozumiales. Poprostu nie lubie debilnych sloganow A to ciekawe debilny slogan... w zyciu bym na to nie wpadł 1. Jak kupujesz nowe auto - napedzasz gospodarke, mejsca pracy w fabryce, u dealera itd. 2. Kupując uzywke, "system" nic z tego nie ma, zero podatków, pracujących ludzi, napedzasz koniunkture u turasów :) Podstaw ekonomi uczą teraz prawie na każdym kierunku studiów Niemcy dopłacają 2500 Euro do kazdego auta bo im sie to opłaca! Kazdy na tym tylko zyska, ale u nas kaczyński nawet na wejsciu Euro próbuje ugrać swoje w europarlamencie Szerokiej drogi wszystkim zycze :D Tak DEBILNY slogan, malo glupszysz w zyciu slyszalem, mam na mysli, ze kupuje sie samochod a nie rabat. Jesli nie bedzie klienta na 2,3 czy nawet 5 letnie BMW to obecny wlasciciel chetnie odda je na zyletki zanim kupi nowke? Niemcom wcale sie to nie oplaca. Probuja ratowac sie przed kryzysem. Napewno czesc miejsc pracy zostanie uratowana, a bezrobotni bardzo duzo kosztuja panstwo niemieckie. Nie tak jak u nas - na bruk i po klopocie. Oni daja odprawy, zasilek (umowmy sie, ze dajacy szanse na przezycie w porownaniu z Polska), placa za szkolenia bezrobotnych w celu podniesienia, lub zmiany kwalifikacji - to wszystko kosztuje. A jakie zero podatkow? W Polsce odprowadzasz np akcyze. Osobiscie wole kupic nowke, ale ..... kazdy medal ma dwie strony.
-
Prawdopodobnie jest tam jakies sprzegielko, zapadka czy cus. Inaczej auto stanelo by deba, albo cos bys pourywal. Ale korzysta sie z tego w ten sposob, ze przelacza sie na P po zatrzymaniu i najlepiej po zaciagnieciu recznego.
-
Niekoniecznie. Jezeli klosz jest dostatecznie szczelny, albo ma odpowiednie odpowietrzenie to ni ma prawa parowac. Moje E60 to pierwszy z moich samochodow, w ktorym paruja lampy.
-
Co do dzialu czesci w Bawarii nie mozna miec wielu zastrzezen. Oczywiscie zakladajac, ze uda sie tam dodzwonic. :mad2: Z telefonem na serwis jest podobnie. Kiedys tyle wydzwanialem, ze postanowilem podjechac osobiscie na drugi koniec miasta. Jesli zas chodzi o malowanie......hmmmm Uszkodzili mi zderzak i malowali go 3 razy !!! Ale zainstalowac go prawidlowo im sie nie udalo!!! Wlasnej lakierni nie posiadaja. Korzystaja z uslug innych firm - problem, ze chyba nie tych, co trzeba. Ogolnie serwis BMW w Polsce mozna smialo ocenic jako hmmm "pod psem" A osobiscie uwazam, ze maja zdecydownie za duzo roboty, na nic nie maja czasu. Jest to niewatpliwie jedna z przyczyn , ze prace sa wykonywane "po lebkach", terminy ponad tydzien lub dluzej. Na wymiane sprezarki klimy czekalem ponad miesiac. Obsluge w serwisie Forda oceniam jako kilkukrotnie lepsza pod kazdym wzgledzie. Z Audikiem w zasadzie nie bywalem na serwisie. Zgadzam sie z Tora - mocno sie zastanowie przy zmianie auta. Duza awaryjnosc to jedno, wtopa kazdemu moze sie zdarzyc, jak jest gwarancja to mozna pomyslec, ze stresu nie ma. Ale fatalna obsluga i beztalencie mechanikow/elektronikow to przesada. Za kase jaka placi sie za BMW i jego serwis powinnismy byc w serwisach calowani po dupie.
-
...oj niestety potrzebuja kto wie czy nie wiecej niz uzywki :norty:
-
To moze byc sprezarka klimy.
-
Mylisz sie. Wiem :mrgreen: Zastanow sie dluzsza chwilke nad tym lancuszkiem, a dojdziesz i do uzywek. Ale zle moj komentarz zrozumiales. Poprostu nie lubie debilnych sloganow
-
....tak jest, praca u podstaw ! Trzeba uczyc od dziecka logicznego myslenia, kultury i uczciwosci, i pokora tez sie przyda. Obecnie coraz wiecej ludzi mysli mniej wiecej jak szympansy no ale prosic sie o oferte - ale jaja - a moze to taka taktyka - klient poczeka - klient zmieknie :worried:
-
Gadasz bzdury! Dealerzy powinni wreszcie dostac w dupe. Obsluga posprzedazna jest na fatalnym poziomie. Ceny tez naogol wywindowane. Niech ida z dymem. Powstana nowe, moze skromniejsze firmy, ktore postawia na jakosc uslug, a nie pompowanie falszywego - jak sie okazuje - obrazu marki. Wspierac gospodarke? Jakie masz jeszcze madre hasla? :duh: "kupuje sie samochod a nie rabat" :mad2:
-
A udalo Ci sie kiedys uzyskac takie auto od dealera w pol godziny? A moze ty zyjesz w USA? Ja mieszkam w Polsce i sprawa wyglad tak : samochod zastepczy jest platny i to slono (chyba znacznie drozej niz w wypozyczalni, zalezy ktorej oczywiscie) Dostaniesz go za darmo po kilku takich "razach" i po sporych awanturach i interwencjach w BMW Polska, ale nikt z serwisu go nie podstawi. Bedziesz sie cieszyl jak dodzwonisz sie do serwisu. Jest BMW Assistance - czekalem 11 godzin na podstawienie samochodu :norty: a i samochod klase nizej Ja tez sie spodziewalem ze BMW to ..........yyyyyyyyyy........BMW (porzadna firma od a do z, dbajaca o klienta w zamian za zaplate bardzo mocno zawyzonej ceny za swoj produkt. Ale to jest science fiction - przynajmniej w Polsce Wystarczy przeczytać umowe przy zakupie auta i wiesz co ci sie nalezy a co nie - kazdy dealer jest inny Mojemy bratu padło Audi a3 na autostradzie - kilka telefonów, laweta przyjechała a pod domem czekał golf 5 i to tego samego dnia. Rozumiem, ze znasz lepiej tresc mojej umowy ode mnie :mad2: Korzystalem juz wczesniej z BMW Assistance i tez auto dostalem w ciagu godziny. Tym razem czekalem 11 godzin i tresc zadnej umowy, ani Twoje zdanie tego nie zmienia. Mialem kiedys a3 - nic sie tam nie chcialo zepsuc .
-
A udalo Ci sie kiedys uzyskac takie auto od dealera w pol godziny? A moze ty zyjesz w USA? Ja mieszkam w Polsce i sprawa wyglad tak : samochod zastepczy jest platny i to slono (chyba znacznie drozej niz w wypozyczalni, zalezy ktorej oczywiscie) Dostaniesz go za darmo po kilku takich "razach" i po sporych awanturach i interwencjach w BMW Polska, ale nikt z serwisu go nie podstawi. Bedziesz sie cieszyl jak dodzwonisz sie do serwisu. Jest BMW Assistance - czekalem 11 godzin na podstawienie samochodu :norty: a i samochod klase nizej Ja tez sie spodziewalem ze BMW to ..........yyyyyyyyyy........BMW (porzadna firma od a do z, dbajaca o klienta w zamian za zaplate bardzo mocno zawyzonej ceny za swoj produkt. Ale to jest science fiction - przynajmniej w Polsce
-
Ja robiłem w M-Auto, chciałem zobaczyć na czym polega wymiana więc robili to przy mnie i wyglądało to tak, jakby 150ty raz tą samą rzecz robili. W skrócie - znają się na robocie i to widać. Polecam. Olej warto kupić sobie samodzielnie, bo wtedy masz pewność że leją to co trzeba. Będziesz potrzebował 6l do wymiany (troche jeszcze zostanie). A powiedz mi , czy zlali stary i napelnili, czy byla to wymiana dynamiczna? A jaki olej? Z ASO? Pozdraiwam
-
A zna ktos dobry serwis od automatow na Śląsku? Moze moja skrzynie obejrzalby ktos z poza ASO.