Skocz do zawartości

jasiuq1

Zarejestrowani
  • Postów

    639
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jasiuq1

  1. Jeśli użyjesz igły to już zamawiaj nowe dysze - te dysze nie mają żadnej regulacji!!! Jest nowa wersja z dodatkowymi dziurkami - oprócz wachlarza są jeszcze 2 dodatkowe strumienie - w/g mnie niewiele to daje. Poza tym dysze się rozszczelniają (przerobiłem na 2 kopletach - po zalaniu płynem zimowym marki np. sonax) i ciekną również kolanka pomiędzy dysza a wężykiem (ja je wywaliłem i cieknie tylko z dysz) Próbowałem też wyczyścić sitko przy pompce, ale niestety było idealnie czyste. Następny krok - chyba nową pompkę zamówię. Problem zupełnie jak w jakimś FSO :mad2:
  2. Jeśli użyjesz igły to już zamawiaj nowe dysze - te dysze nie mają żadnej regulacji!!! Jest nowa wersja z dodatkowymi dziurkami - oprócz wachlarza są jeszcze 2 dodatkowe strumienie - w/g mnie niewiele to daje. Poza tym dysze się rozszczelniają (przerobiłem na 2 kopletach - po zalaniu płynem zimowym marki np. sonax) i ciekną również kolanka pomiędzy dysza a wężykiem (ja je wywaliłem i cieknie tylko z dysz) Próbowałem też wyczyścić sitko przy pompce, ale niestety było idealnie czyste. Następny krok - chyba nową pompkę zamówię. Problem zupełnie jak w jakimś FSO :mad2:
  3. Ale bez przesady z tymi filtrami, które w/g real oem kosztują 51$, w aso za 200 lub mniej powinno się kupić, a zamiennik i to nawet bardzo dobry już od około 60 zł (sam korzystam, bo co tak drogiego niby miałoby być w takim filtrze, a żeby było śmieszniej - odkąd używam zamienników nie mam już problemu ze smrodkiem z klimy).
  4. Bielsko o ile pamiętam 3 x tańsze od katowic i ustawili dobrze. Robiłem też w Katowicach na Krakowskiej (nie w Bomie przypadkiem) i mimo ustawienia w 15 minut jestem bardzo zadowolony - nie drze gum i jedzie prosto, nie zarzuca np na mokrych pasach, nie wyrywa kiery w koleinach = dobrze ustawione.
  5. Katowickie ASO omijaj bardzo szerokim łukiem, u mnie geometrie ustawiali chyba ze 4 razy, za każdym razem coraz gorzej, w końcu wysłali mnie do Dudy na ich koszt oczywiście. Co prawda Duda się nie popisał, ale przynajmniej dało się już jeździć. Mikołów też odradzam. Możesz do Bielska pojechać, tam powinni dać sobie radę. Mój bimer zaczął jeździć prosto po geometrii u Sikory w Bielsku, i jeszcze lepiej w zwykłym serwisie z diagnostyką z uprawnieniami. Geometria bez laserów i komputerów !!! Okazuje się, że wbrew opiniom wielkich fachowców a ASO i BMW Polska bimer może jeździć prosto :norty: Jeromer! Gdzie ty żyjesz? Przynajmniej na Śląsku ASO = DRAMAT. Geometrii nie ustawią a zapłacisz lekko x 4. Ja przez ich regulacje zniszczyłem opony.
  6. No właśnie - soczewki I jeszcze jedno - palnik! Lampa xenonowa zużywa się niestety również. Z bezpieczeństwem to nie przesadzaj. Oczywiście każdy chciałby mieć super widoczność-wiadomo. Zwykle przy projektowaniu oświetlenia uwzględnia się tzw. współczynnik zapasu który wynosi nawet 30%na ewentualność np zabrudzenia lampy. Myślę, że w przemyśle samochodowym jest podobnie. Prawdopodobnie szybka zewnętrzna to najmniejsza przeszkoda, chociaż nieładnie wygląda. A jeszcze weź pod uwagę, że lampy soczewkowe świecą tylko tam , gdzie powinny i na naszych, krótko mówiąc "Polskich" drogach (nie pamiętam kiedy widziałem linie pomalowane odblaskową farbą) , chyba spisują się gorzej od refleksyjnych. A temperatura barwowa nie jest bez znaczenia. Ja polerowałem w dodgu i nic złego się nie działo. Może zrób sobie próbę w niewidocznym miejscu.
  7. Skoro nie możesz mieć active lenkung to kierownica obracała się razem z kolami. Pamiętaj, że między kierownica a kołami jest przekładnia. Oprócz przełożenia są jeszcze luzy. Tak mały ruch kierownicy na postoju może być na kołach niezauważalny, a nie mogłeś jednocześnie obserwować kierownicy i kół! A żeby koła chciały same skręcać wystarczy stanąć na jakiejś nierówności, czy nawet kamieniu. Innej opcji nie ma! W innym wypadku nie radziłbym jeździć tym samochodem.
  8. Grzałka powinna chyba być w benzynie i ma służyć regulacji pracy termostatu. Jeżeli autko chce obnizyć (bo np szalejemy )temperaturę silnika - załącza grzałkę i termostat się otwiera. Silniki benzynowe przy spokojnej jeździe grzeją się bodajże do 110 stopni w celu obniżenia emisji i zużycia paliwa.
  9. Nie chodzi mi o taką sytuację, bo wtedy kierownica skręca momentalnie i to razem z kołami. Moja sytuacja wyglądała inaczej, bo kierownica jak widać kręciła się bardzo powoli i do tego jakby była niezależna od kół, układu kierowniczego :roll: No to jednak masz active lenkung :norty: w innym wypadku kiera musi latać razem z kołami
  10. Doskonały sposób na rozwalenie dyfra.
  11. A powiesz mi kolego jak jest u Ciebie? A powiem, ale już nie dziś bo bimer schowany w garażu.
  12. Napięcie w ukrytym menu pokazuje troszkę inne niż jest faktycznie - sprawdzałem własnoręcznie. Jeszcze jest kwestia w którym miejscu jest ono mierzone. Prawdopodobnie można ten test potraktować tylko jako wskaźnik, a nie miernik.
  13. Spalanie masz więc w normie. Oczywiście zależy jak jeździsz, ale umówmy się, że w korkach to nie ma znaczenia. Wskazania średniego spalania da się samemu podregulować w ukrytym menu licznika.
  14. może to nie spaliny, może coś się jara? Jakiś jeż czy co?
  15. jak dasz nawiew na auto też wali spalinami ? Dlaczego Twoim zdaniem to ma pomóc? U mnie sporadycznie też pośmierdzi, czasem nawet na obiegu zamkniętym :shock:
  16. tak ale ponoc mozna je wylaczyc przez kompa w serwisie . kolega ostatnio byl na przegladzie w KAtowicach ( nie jakiejs wsi ) i diagnosta niechcial mu podbic bo ma lampy nie zgodne z przepisami i nie dal sie przekonac . Przeglądu nie podbil i musial jechac do innej stacji . Wedlug naszego prawa lampy w naszych cudach sa niezgodne z przepisami . Na której stacji takie paciuloki pracują? Przepisy czasem, tfu - często nie są jasne , ale jakim osłem trzeba być, żeby kwestionować seryjne wyposażenie samochodu dopuszczonego do ruchu w naszym kraju. Ja kiedyś nawet dodgem grand caravanem się prześlizgiwałem - "panie, to światła obrysowe - tiry wszystkie tak mają" :mrgreen:
  17. Robiłem przymiarkę bo chciałem wymyć soczewki. Raczej nie ma takiej opcji. Trzeba by chyba rozkleić obudowę. Jakieś drobiazgi może od tyłu wyjmiesz, ale na pewno nie wszystko. Ja skapitulowałem - soczewki nadal leciutko zamglone.
  18. Tak , może mieć związek. Temperaturę silnika łatwo można sprawdzić w "ukrytym menu" licznika. A dopiero co temat poruszony tutaj viewtopic.php?f=73&t=141539&start=0 Ogrzewanie kabiny działa dzięki temperaturze pozyskanej z chłodzenia silnika. Jeżeli silnik się nie dogrzewa to również słabiej będzie działało ogrzewanie kabiny. Dodatkowo próba ogrzania wnętrza samochodu gdy mamy uszkodzony termostat nie pozwala na dogrzanie się silnika. Oczywiście może być np zapowietrzona nagrzewnica, albo zupełnie inny powód. Najlepiej jednak zacząć od czegoś łatwego do sprawdzenia.
  19. Być może działa to tak, że albo oryginalna słuchawka, albo telefon na BT. Razem nie da rady.
  20. Da się zrobić bez zdejmowania zderzaka! Na dole są jakieś śruby, nie pamiętam niestety gdzie i ile. Trzeba użyć na pewno jakiegoś długiego narzędzia ( pamiętam, że używałem takiej elastycznej przedłużki). Latarka powinna pomóc. :mrgreen:
  21. Sprawny alternator raczej nie ma powodów by hałasować.
  22. Ta z linku to sportowa. Kierownica typu M jest grubsza szczególnie za 10 druga i nie ma tych srebrnych wstawek.
  23. Końcówki jak i całe drążki mogą powodować jak najbardziej takie problemy, nawet bez hamowania. Tuleja na wahaczu przy hamowaniu - również. Taka duża różnica w tłumieniu amortyzatorów chyba przez okresowe badanie techniczne nawet nie przejdzie.
  24. Nie ma się kolego nad czym zastanawiać. Jeżeli sonda pokazuje błędy to coś jest nie tak albo z sądą, albo raczej z mieszanką i sonda pokazuje bzdury. Przyczyn może być wiele. Na pewno nie pomoże filozofowanie "ile to komu pali". Należy udać się do warsztatu (niekoniecznie do ASO bo tam się na BMW raczej nie znają) i diagnozować do skutku. Później warto sprawdzić też temp. silnika.
  25. jasiuq1

    Skóra - pielęgnacja

    Osobiście używam oryginalne środki zakupione w ASO. Piankę, a następnie mleczko do skóry. Skóra jest odpowiednio zabezpieczona, wyczyszczona i się nie świeci jak psu jaja. Oczywiście należy używać z umiarem. Polecam. Niestety od pewnego przebiegu już całkowicie się nie pozbędziesz lekkiego połysku na fotelu kierowcy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.