jasiuq1
Zarejestrowani-
Postów
639 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez jasiuq1
-
Hmmmm. Z tym przejmowaniem się to może być różnie. Ja bym chyba przedłużył.
-
Nic nie chcę powiedzieć, tylko dopytuję bo sam nie potrafię się zdecydować. Kupiłem co prawda olej, ale nie ma on dopuszczenia bmw pomimo, że niby przewyższa ich wymagania. Zostawię go na później, a teraz -póki gwarancja- chcę zalać motor czymś co ma oficjalną aprobatę. Listę można w ASO dostać pod vin samochodu. Podobno w razie czego czepiają się czego tylko się da więc lepiej być czujnym. Myślę o valvoline, też coś o nim pisałeś - stąd moje pytanie. Pozdrawiam!
-
...a zdecydowałeś co nalejesz? Valvoline? Masz jakieś sprawdzone źródło? U kolegi gorika go nie widzę. Valvoline znajduje się na bardzo długiej liście dopuszczonych przez bmw i wydaje się rozsądnym wyborem. Zwróć uwagę, że w instrukcji (przynajmniej mojej) zalecane oleje dotyczą tylko dolewek. Na wymianę zapraszają do serwisu :norty:
-
I jak tam kolego Pemek, zmieniłeś już olej? Jaki zalałeś, jakieś spostrzeżenia?
-
Mnie tam bardziej wkurzają cwaniacy, który od strony Katowic robią sobie "skrót" przez stacje benzynową i z impetem wjeżdżają w zjazd na Shella, żeby potem wepchać się pomiędzy czekające ładnie w korku samochody. To taka codzienność jak kwitnę na tym remontowanym odcinku :wink: ----- Z tą uprzejmością nie należy popadać w skrajności. Naturalnym jest, że przy korkach, zwężeniach itp można ładnie utrzymać kordon w ruchu, stosując standardową zasadę: 1 włącza sie do ruchu, 1 jedzie, i tak na przemian. Tak się robi na całym cywilizowanym świecie. W PL każdy najchętniej wjechałby w tył poprzedzającego auta, byle broń boże nikt mu się nie "wepchał" w paradę. I potem są przepychanki, jedni stoją, drudzy też jakość żwawo się nie poruszają. Polska codzienność. Dlatego uważam, że picel77 ma trochę racji. Natomiast jak widzę gościa, który wpuszcza 10 aut w sytuacji, kiedy na prawdę mi się spieszy, to hemoglobina mnie zalewa :) No dokładnie o takie sytuacje mi chodzi!!! Wiadomo - nie można w skrajności popadać, ale z tą uprzejmością też trzeba się wstrzymać. Przez shela to jest małe piwo, tam kilka autek przeleci - wiadomo - wnerwia to jak stoisz 40 minut, a cwaniak śmignie bokiem, z przodu go wpuszczą i jest pod Bielskiem gdy ty opuszczasz zwężkę :mad2: Ale Zwróć uwagę, że od S1 korka nie ma w zasadzie wcale, przez nadgorliwą uprzejmość niektórych kierowców, a na 86 od Katowic w korku stoi się nieraz godzinę. S1 jest podporządkowana, nawet do niedawna był tam stop. Myślę, że to jest większy problem, o przejściu dla pieszych nie mówiąc. Jeśli wszyscy jadą na zamek 1/1 to korka prawie nie ma. Jak ktoś kieruje ruchem, to korek sięga 2 km.
-
Tzn., że jak masz zielone to należy się zatrzymać i przepuścić tych, co mają czerwone? Nie gadaj, że w Anglii tak się robi. Jak jest korek to wpuszczamy się "na zamek" i po sprawie. Zatrzymywanie się i przepuszczanie z podporządkowanej powiększa korek i zachęca innych do omijania korka i wbijania się "na chama". Powstaje wówczas idiotyczna sytuacja - ruch biegnie płynnie z podporządkowanej a na "głównej" stoimy w korku prze godzinę. To pewnie blokowanie lewego pasa dwa kilometry przed zwężeniem też jest OK :mad2: mmw - a dlaczego nie miałbym pasować do "tego" kraju. Widzisz - kolega nie pasował i wyemigrował do Anglii :wink: Może ruszysz w jego ślady? Ja zostaję :norty:
-
Nie wiem kolego kogo obchodzi Twoja filozofia życiowa, ale skoro nam ją wykładasz to pozwolę sobię na mały komentarz. Ustalenie , która ulica jest podporządkowana raczej nie jest przypadkowe. Kierowanie ruchem bez uprawnień jest wykroczeniem i powoduje powstawanie gigantycznych korków. Jest typowe dla kierowców tirów i zakompleksionych ignorantów. Jeżeli jest dozwolone parkowanie na chodniku tzn., że architekt tak to zaprojektował i piesi się zmieszczą. Skoro parkowanie sprawia Ci tyle trudności to może wykup parę godzin z instruktorem. Ja uważam za chamstwo ignorowanie ogólnych zasad , regół i przepisów ruchu drogowego ( poza ograniczeniem prędkości :mrgreen: ) powodujących niebezpieczne i uciążliwe dla innych kierowców sytuacje. Pewne regóły powstały po to, żeby nam się łatwiej żyło. Jeżeli każdy, tak jak Ty, będzie miał własne zdanie na temat pierwszeństwa przejazdu to lepiej będzie jeździć pociągiem. Chyba , że jesteś maszynistą :mad2: Z tym myśleniem to musisz lepiej się starać. ...i nie gniewaj się, nie chciałem być złośliwy, ale tak nie można. W takich np. Tychach ludzie spędzają długie godziny w korkach przez kaprysy takich jak Ty.
-
:cool2: Faktem jest niestety, że używane opony to loteria. Możnaby było pokusić się o zakup używanych, ale musiałbyś wiedzieć, że pochodzą z jednego samochodu - powinny być zużyte w jednakowym stopniu, nie są uszkodzone - a tego gołym okiem nie zobaczysz! W związku z powyższym zakup używek jest ryzykowny. Inna sprawa to jakość nowych opon i nie ma tutaj co patrzeć na markę. Każdy producent produkuje po kilka modeli opon i każde z nich spisują się inaczej. Nawet między rozmiarami tego samego typu są różnice. Osobiście uważam, że na polskim rynku sprzedaje się złom, a nie opony. Nawet w ASO kupuje się kompletne koła super, hiper, które nawet nie są poprawnie wyważone, a opony są wadliwe! Właśnie problemy ze ściąganiem i wibracjami pojawiają się coraz częściej po zakupie nowych opon. Z fabryki samochód wyjeżdża na oponach, z którymi zwykle nie ma problemów :idea: Po opony chyba lepiej za granicę się udać. I miejsce produkcji opon wcale nie musi nic oznaczać!
-
Kolego , a powiedz co chciałeś osiągnąć? Mniejsze spalanie, tańsze gumy, komfort?
-
Profil opony to stosunek szerokości do wysokości wyrażony w procentach i właśnie chodzi tu o to , żeby koło miało zawsze taką samą średnicę a co dalej z tego wynika - obwód. Jeżeli zmieniasz szerokość to żeby zachować średnicę musisz zmienić profil. Kalkulator do ręki , przelicz swoje opony na milimetry , później te, które chcesz założyć i zaraz wszystko zrozumiesz. Powinienieś, a nawet musisz trzymać się tabelki ze słupka. Są tam rozmiary jakie konstruktorzy przewidzieli dla Twojego auta i raczej nikt nie posiada takich danych żeby chociaż próbować być od nich mądrzejszym. "Wypełnienie nadkola"( ale parametr) czy wskazania licznika nie są istotne. Istotna jest nośność i wiele innych parametrów. Część z nich odpowiada za Twoje bezpieczeństwo i życie poprzez odpowiednią współpracę z napędem, hamulcami i zawieszeniem, absem, esp, dtc itd. :mrgreen: Oczywiście na innych rozmiarach da się pewnie jechać, ale jak? Tego nie wiesz. To loteria - bedzie dobrze, albo nie.Nie bądź jajkiem mądrzejszym od kury!
-
BMW Nawigation DVD Road Map Europe Premium CIC 2013-2 !!!
jasiuq1 odpowiedział(a) na ajlb temat w Nawigacja samochodowa
Tak już gdzieś czytałem, ale lepiej się upewnić - dzięki. -
BMW Nawigation DVD Road Map Europe Premium CIC 2013-2 !!!
jasiuq1 odpowiedział(a) na ajlb temat w Nawigacja samochodowa
Żeby downgrade zrobić z 2014 kod fsc też będzie potrzebny? Czy cofać się można za friko? -
Zdaje się, że nawet w i8 lasery będą opcją.
-
W E60 tak, za wyjątkiem dostępu komfortowego - bo to by nie miało sensu. Wiadomo - technologia znana od wielu lat, chociażby w szczoteczkach do zębów. Tylko trzeba zdać sobię sprawę, że to nie działa na odległość :mad2: w tak silnym polu nie dałoby się żyć. Doradca w ASO chciał błysnąć, albo zrobić z kogoś idiotę. Tak czy siak to doskonały przykład bezczelności i braku kompetencji. Reasumując - w ASO coraz gorzej. Popyt na BMW mimo wszystko się zwiększa więc będą pozwalali sobie na coraz więcej.
-
LL -01 ten mam : http://www.zmienolej.pl/oferta/produkty/amsoil/amsoil-5w40-synthetic-full-saps-european-car-formula-5l-detail
-
...jest gwarancja i tylko z tego powodu się waham. Ten olej to LL-01 , nie 04. Zakładając czarny scenariusz itd... i bmw bada olej - to co im niby wyjdzie z takiego badania - chyba nie marka i typ oleju, ale jego parametry. Skoro są, albo mają być lepsze od innych olejów z dopuszczeniem bmw (a jest ich sporo, niektórych nikt chyba by nie chciał dobrowolnie używać) to nie widzę problemu. W końcu producent twierdzi, że ten olej przewyższa wymagania normy. Z drugiej strony - czy amsoil/dystrybutor nie wprowadza w błąd zalecając ten olej, skoro bmw go nie zaleca? A czy ktoś go wogóle stosował w nowszych silnikach? Sprawdza się? Ktoś tu pisał, że głośniej silnik pracował.
-
...a co polecicie do N55 z 2012r ? Myślę o Amsoilu european... 5w40
-
http://www.samar.pl/wiadomosci/laserowe-swiatla-bmw-wchodza-do-produkcji?locale=pl_PL :mrgreen: Pomylało mi się coś - już poprawione
-
A może i masz rację. Ja nie zaobserwowałem, żeby xenony potrafiły samą przesłoną " zakryć" samochód jadący z przeciwka, czy przed nami jak robią to ledy. Zwykle po prostu w odpowiednim momencie przesłona zasłania długie. Najwyraźniej nie jestem na czasie i są jakieś nowsze xenony. ....a może moje są zepsute :idea: to by dopiero było :mrgreen: i tak chyba jestem na czarnej liście w BMW Polska :norty:
-
Jak wspomniałem pomiar dwóch różnych palników w tej samej lampie może być ok, ale trzebaby luxomierz przymocować do czegoś, żeby mierzyć w tym samym punkcie. Niestety BMW ma coraz mniejszą przewagę nad konkurencją, a czasem, w pewnych sprawach jest po prostu gorsze. Nawet nie musi tu chodzić o jakieś patenty, a o jakość wykonania np. soczewki. Musisz też pamiętać, że reflektory z soczewką to tzw. Reflektory projekcyjne, świecą tam, gdzie trzeba. Natomiast refleksyjne - w dużym uproszczeniu - gdzie popadnie :norty: chociaż w oplu też chyba są soczewki. Projekcyjne tak nie oślepiają, ale na naszych drogach można odnieść wrażenie, że nie sprawdzają się w każdych warunkach. Ja mam wrażenie, nawet jestem pewny, że w mojej "nowej" piątce oświetlenie jest wyraźnie skuteczniejsze niż w starej E60. Ale w nowej trójce świeci jeszcze lepiej ( też xenon).
-
Jeśli chodzi o ledy to chyba zasada działania jest nieco inna. Poszukaj na youtube. Jak dla mnie super bajer. Jest jedno ale. Jeżeli żywotność leda okaże się krótsza niż być powinna, a już będzie po gwarancji, to pewnie trzeba będzie kupić nową całą lampę. Chyba będzie drogo w porównaniu do palnika xenonowego. Jest to nowość i nie liczyłbym na całkowitą bezawaryjność. Następne w kolejce są lampy laserowe, których produkcja do i8 już startuje. Pewnie więc ledów zbytnio nie będą rozwijać i usprawniać. Bajerów do wyboru masz dużo, ale nie staraj się brać wszystkich bo będziesz miał kłopot z konfiguracją następnego samochodu :norty:
-
Palniki muszą się trochę wygrzać, z czasem zblednie światło. Zresztą oświetlenie o zimnej barwie światła - bardziej niebieskie - jest mniej skuteczne. Co do Twojego pomiaru to należy zwrócić uwagę na kilka rzeczy. Pomiar luxomierzem to pomiar natężenia oświetlenia. Zwykle mierzy się średnie natężenie np. W pomieszczeniu. Zwykle w związku z wymogami prawnymi stawianymi w zależności od przeznaczenia tego pomieszczenia. Tak więc pomiar dotyczy jakiejś powierzchni. Jest to poprostu iloraz strumienia świetlnego do pola powierzchni na jaką pada. Tak więc bardzo uprościłeś sprawę pomiaru! Każda oprawa oświetleniowa ma jakąś charakterystykę. Zazwyczaj jest obrazowana w postaci wykresu obrazującego strumień świetlny. Nie sądzę, żeby oprawa samochodowa była wyjątkiem i promieniowała we wszystkich kierunkach identycznym strumieniem. Dodatkowo masz jeszcze soczewkę, która jeszcze rozczepia światło. Zatem zmierzyłeś tylko "kawałek światła". Pomiar "luxów" czyli natężenia oświetlenia to nie pomiar źródła światła, ale układu gdzie istotna jest jeszcze oprawa i powierzchnia i inne warunki. Jak chcesz zmierzyć źródło światła to musisz zmierzyć światłość w kandelach. Zbytnio to kolego uprościłeś. Oczywiście porównawczo taki luxometr może dać wynik wiarygodny, ale trzeba zadbać o warunki. Jeżeli np. Lampa w BMW oświetla większą powierzchnię niż ta z Opla to porównanie jest do niczego! Luxometra mógłbyś użyć do porównania lamp xenonowych, ale badając natężenie w tym samym punkcie, w tych samych warunkach (nawet temperatura może być istotna) przekładając je do tej samej oprawy. ....ale się rozpisałem :mad2:
-
Doskonały pomysł :mad2: Jak ją będziesz ładował to powinienieś wiedzieć, że jest spore prawdopodobieństwo wybuchu. Baterii się nie ładuje. Do ładowania są akumulatory. Jak chce się sprawdzić baterie to należy zmierzyć ją pod obciążeniem. Podobnie jak akumulator. Antalya - weź no kup baterię za te 2,5 zł i wymień. Jeszcze chwilę i kolejny "inżynier" poradzi budowę ogniwa paliwowego, albo reaktora jądrowego do zasilenia Twojego pilota. Wiadomo, że może być błędny komunikat, ale najłatwiej i najtaniej zacząć od baterii. Jako ciekawostka - u mnie (w e60) po wymianie komunikat nadal się pojawiał, przez kilka miesięcy. Resetowanie, kodowanie itd nic nie pomagało. Ustało samo od siebie. Ale tak było tylko z jednym pilotem. Poza komunikatem wszystko działało prawidłowo.
-
Ale co z tego? Wiatr nie ma prawa schłodzić nic do niższej temperatury niż sam ma! Odebrać ciepło to coś innego. Np taka szyba przednia, która jest podgrzewana z nawiewu może przez wiatr być schłodzona- na pewno nie do niższej temp niż temp. powietrza. Ale płyn , który jest zimny - ma temp. Otoczenia nie może zrobić się zimniejszy bo jedziemy 200 km/h!!!
-
Z dealerami bywa różnie :norty: Pamiętam narzekanie kogoś z forum i okazało się, że zesztywniały od mrozu wężyk się zaginał, chyba we wiązce do maski, i tylko na mrozie. To było o ile pamiętam w trójce. Ja miałem taki problem, że zostało trochę płynu letniego w wężykach do reflektorów i je porozrywało na mrozie. Po włączeniu spryskiwacza większość płynu wylewała się przez spękane węże. Po wymianie jeszcze się okazało, że przy pompce wężyk się zagiął, ja tego nie dostrzegłem, mechanik był lepszy, ale to nie było ASO :norty: . Spryskiwacze świateł mają osobną pompkę, ale w przypadku nieszczelności w jednym układzie ciśnienie z drugiego potrafi przezeń uciec. Przunajmniej tak miałem w e60. Szukaj nieszczelności , plamy płynu pod autem itp. No chyba, że masz wszystko zamarznięte. Parkujesz pod chmurką?