dawozbj

W przypadku AC, jak zgłaszałem szkody, to pierwsze co robił ubezpieczyciel na oględzinach to sprawdzał opony. Nawet jak była parkingowa i ktoś uciekł. Pewnie da się to wybronić, ale zawsze to jest czas, adwokat, i nerwy.

Ja zamawiałem 18 września, i termin na marzec, też Bońkowscy. Jestem ciekaw z czego to wynika, bo mój podobno w lutym dopiero wejdzie na produkcję.

O proszę, to wartościowe co mówisz/piszesz. W stanach już od paru tygodni śmigają, ale to wiadomo - inny rynek. Czyli 30 zasyp będzie na ulicach.

Podeślecie z ciekawości jakie zamówiliście konfigi? Ktoś już tutaj odebrał samochód?

Ja mam marzec 2025, ale miało być jeszcze w tym roku. No, ale już dostałem informację, że "jest strasznie dużo zamówień i termin się przesunie".

Do końca roku powinienem mieć, więc zapraszam na ewentualną jazdę próbną

Podobno ma nie być, M50 ma być najwyższą wersją. Przynajmniej redaktorzy z bmwblog tak piszą :).

Pytałeś o wskazanie, to wskazałem. Poza tym, to luźna odpowiedź, żart. Wiem, co masz na myśli i się z Tobą zgadzam. Ja mimo wszystko zdecydowałem się na nowe X3 w wersji M50 na ślepo. Zobaczymy, B58 wynagrodzi wiele niedociągnięć, ale z tego co widzę na YT i czytam na forach to tani plastik jest w wielu miejscach :(.

Proszę bardzo: https://www.mercedes-benz.pl/passengercars/models/saloon/mercedes-maybach-s-class/overview.html?gagcmid=GA_11794545504_125029155977_545628934039&gad_source=1&gbraid=0AAAAAC49Ir9poyhPWHasK6xyjJgnKDO21&gclid=Cj0KCQjwu-63BhC9ARIsAMMTLXRVD-sgI4DsX_wR7n7XJDWY5hbQTfoaNerVtvXP7IypEyZeV0Cz9H0aAt52EALw_wcB&gclsrc=aw.ds To skoro już wszyscy przestaliśmy się śmiać, to co do zasady to tak jak piszesz, wszędzie widać cięcia kosztów, czy to w kałdi, czy mercedesie. Mam poprzednią eklasę, nienajgorzej wyposażona wersja, a boki w kieszeniach drzwi to tani plastik. Chyba, że egzotyki typu Genesis mają lepszą jakość, ale raz, że nie sprawdzałem, dwa, że nie ma, trzy, że na ten moment chyba bym się nie odważył.

Pojawiają się pierwsze recenzje nowego X3. Wersja M50 podobno przyjemna w prowadzeniu, ale jakość wnętrza to kwintesencja BMW w ostatnim czasie - jedno wielkie cięcie kosztów i dużo taniego plastiku.

Ja zamówiłem X3 50M w czwartek, podobno w tym roku ma jeszcze być.

Powiesz coś więcej?

Poprzednia robiła 0-100 w 3.3 sekundy, nowa w 3.5 sekundy 😅. Chyba, że to jakiś błąd w artykułach ale nie wygląda na to. Pierwszy raz w życiu jestem fanem poprzedniego modelu.

Standardowa akcja z tymi terminami. Niestety. Czasami się trafia, że diler ma slot, i warto się wtedy tym zainteresować bo terminy mogą być krótsze, ale to też kwestia szczęścia. Ja nie dałbym rady czekać tyle czasu na samochód, znam siebie, więc wybieram albo już wyprodukowane (zawsze coś będzie nie tak, i zawsze będzie czegoś brakować ale w 95% się zgadzają konfiguracje), lekkie używki (tak samo jak wcześniej, zawsze czegoś zabraknie, czy to w wyposażeniu czy nie ten wzór felgi, ale cena rekompensuje), albo korzystam z dilerów którzy mają zaklepane sloty produkcyjne (potrzeba szczęścia aby trafić na taki).

Ze stanów w takim stanie sprowadzają jako "symboliczne uszkodzenia" :D. Mam nadzieję, że nikt nie ucierpiał.

Generalnie BMW często zaniża moc i moment obrotowy. Nie są to jakieś kosmiczne wartości. Dla przykładu F30 330i w serii miało 252 a na hamowni miałem 271 KM. M3 G80 w serii 510, na hamowni 530 KM, moment też miało 20-30 nm większy. Nie wiem jak jest z 740d o którym pisze kolega, może to jeszcze jakiś inny przypadek 😄.

Dokładnie tak jak napisał kolega wyżej.

U mnie to była gaśnica pod siedzeniem pasażera. Pół roku szukałem źródła brzęczenia 😅.

Trochę przypał mieć 340i z 2024 roku bez kamery cofania. Szyby sam przyciemnisz (na upartego kamerę też samemu dodasz), bez innych bajerów da się żyć, ale jest jakieś minimum które nowy samochód, moim zdaniem, powinien mieć.

Seria na hamowni miała jakieś 519 z tego co pamiętam. U mnie lekka modyfikacja wydechu (bardzo polecam) "odetkała" samochód do wspomnianych 550, wpadło też parę nm. Boxa mialem, dawał 600+ kunia i około 100nm więcej ale zdjąłem. Raz, że skrzynia się gubiła (szkoda, że przy zakładaniu tego nie mówią), dwa, że ściąganie, skanowanie czy nie ma błędów na silniku, i ponowne zakładanie przed każdą wizytą w ASO i drżenie czy nie wykryją nie jest warte tego. Może okazyjnie będę zakładał na wakacje. Mechanicznie nic się nie działo, jak wyskakiwał jakiś błąd typu awaria świateł mijania to znikał po minucie. A tak to odpadł pin od haczyka w bagażniku, i jakiś zaczep przy plasitku na tylnym błotniku. Obie rzeczy zgłoszone na gwarancji w ASO i zrobione w ten sam dzień. Samochodu nie traktuje ulgowo, po prostu korzystam z tego co daje, a i tak pewnie wykorststuje z 30% jego potencjału jak nie mniej i póki co mnie nie zawiódł :). Teraz jak to napisałem to pewnie coś grubego padnie. Auto całe w PPFie i to była świetna decyzja. Raz ktoś chciał zostawić znak po sobie i przejechał czymś po tylnym nadkolu, ostatnio ktoś odgasił papierosa, albo coś podobnego bo mam wypaloną folię o takiej średnicy i było trochę popiołu dookoła. Niestety u nas w kraju jak masz coś więcej niż inni to jakaś mała część społeczeństwa chce pozostawić na tym swój ślad. A, i miałem też pręcik o długości paru centymetrów w przedniej oponie :).

M3 comp, 2022. 35k na liczniku, ogólne spalanie to 15.3. Samochód to daily. Było dwa razy na torze, jak jest okazja to odpinam przedni napęd, ze świateł jak jestem pierwszy… sami wiecie jak jest. Generalnie używane zgodnie z przeznaczeniem. Jak na 550 konne auto to uważam to za ekonomiczny wynik :).

Ćśśś, tutaj się krytykuje G60 i gloryfikuje G30, które nie ma wad i ma dużo przycisków

Wiesz, niektórych tak po ludzku nie stać na taką dopłatę. Ja się zgadzam z tym co mówisz, ale przeskok między 4 a 6 czy 8 cylindrami to trochę inne światy za każdym razem.

Miałem wczoraj okazję objeździć i5 oraz 20d G60. Chwilę po tym wsiadłem do G30, bo jeszcze są jakieś niedobitki w salonach. Dla mnie poprzednia generacja wygląda jak relikt przy nowej. Miejsca w nowej serii 5 też mam wrażenie jest dużo więcej. Ja lubię ekrany, ja lubię „technologię”. Dla mnie po prostu robi wrażenie. Jakość wykonania jest niezła. Tutaj wchodzą indywidualne preferencje - jak ktoś lubi przyciski to jeszcze ma jakiś wybór w BMW, ale to pewnie kwestia 1-2 lat zanim ostatnie „stare” środki przestaną być produkowane. Brak jakiegoś miękkiego materiału w bocznej kieszeni drzwi to jest jakiś skandal. Moja poprzednia F30 to miała. Serio, nie mogli tych paru centów dołożyć? Egzemplarz który oglądałem miał z tyłu przednich foteli USB-C, które było… przekrzywione. Ma to jeszcze pewnie więcej chorób początku produkcji. Na przykład system jeszcze pewnie dostanie aktualizację aby stabilność się poprawiła. Wersje spalinowe narazie nie mają tego światełka na desce rozdzielczej, nazywa się to chyba interaction bar. Będzie od marca do zamówienia. Celowo jeździłem po „kocich łbach” i na 21” było komfortowo. Wyciszenie niezłe, ale bez szału. No ale wszystko jest bardziej komfortowe w porównaniu do M3, które objeżdżam na co dzień. Dlaczego nie kupię tego samochodu na ten moment: bo 350 tysięcy po rabacie za nieźle odpakowanego diesla z 4 cylindrami to nieśmieszny żart. Dla zainteresowanych są fajne leasingi na ten model. Przy odpowiednich parametrach wychodzi jakieś 100.5% nawet.

Pełna zgoda. Chyba, że do tego 550i jest legendarne -30% (ja nigdy takiego upustu nie otrzymałem)