Rozbierałem zagłówek z E66 bo miałem dokładnie taki sam problem - skończyło się kupnem nowego. Wydaje mi się, że albo wycierają się takie elementy, które trzymają poduszkę w wygiętych pozycjach, albo jest jakaś blokada, która pęka. U mnie jakiś geniusz wcześniej posmarował to jakimś mazidłem, było ohydnie śliskie i nie miało się prawa blokować. Jednak nie znalazłem żadnych blokad wewnątrz zagłówka, nawet ich fragmentów, więc niestety nie dowiedziałem się, co odpowiada za zablokowanie tej pozycji i skończyło się na kupnie drugiego zagłówka. Rozłożenie aż takie trudne nie jest, gorsze jest ustalenie, co powoduje powrót do pozycji pierwotnej - bo nie znajdzie się do tego żadnego schematu działania, niestety :/