Niestety w większości ASO jest tak jak napisałeś, mało tego z reguły ich pojęcie o czymkolwiek jest nikłe. W dziale diagnozy pracują często ludzie nawet nie mający pojęcia o tym jak działa samochód, są przeszkoleni w obsłudze jednego programu i tylko nim operują a program to program i często jego diagnozę o dupę rozbić tym bardziej że auta z reguły nie są testowane dynamicznie tylko podpina się go na wieszakach do kompa i sprawdza błędy co wyjdzie to się wymienia reszta nie istotna. Jest kilka ASO które uzywają więcej niż jednego programu i chłopaki maja jakiekolwiek pojęcie, sam znam jednego serwisanta ( byłego) który w BMW siedzi chyba ze 20 lat, i to jest człowiek który najpierw słucha pracującego silnika na postoju i podczas jazdy, potem podłącza kompa a na końcu stetoskop i oscyloskop do rączki i bada wszystko do okoła. Niestety większość świetnych specjalistów wyjechała za granicę i tam są doceniani, u nas każdy ich olewał bo byli drożsi niż np Henio za stodoła sołtysa