Mam taki problem ze : , keidys moje bma mi normalnie zaplalo ale czasami chcialem zapalic i nic nie dalo sie popstrykalem przy pewnej kontrolce przy skrzyni biego ( tz dodatkowy imobilajzer to chyba jest swieci sie jak sie alarm uzbraja) I gdy go ponaciskalem bylo ok palil.ALe pewnego dni podjechalem pod sklep i to samo mi sie stalo niemoglem go odpalic probowalem na wszystkie sposoby.I nic na popych odpalilem i zapalila.Gdy do domu zajechalem zgasilem i zapalilem bylo ok.Rano wstaje i nic nie kreci.Znowu na popych i zapalila pojezdzilem troche zgasilem ja i juz bardzo ciezko krecila;-( ale palila .Pozniej jak zgasilem ja juz nie zapalila i do tej pory nie pali.Mam zamiar jechac do elektromechanika i chce wyrzucic ten imobilajzer dodatkowy.Ale moze jest jakies inne wyjscie?Bo jak patrzylem akumulator jest nowka.To moze padl bo lubi sie tak zdarzac?Ale moze moj diselek miec tak ze lampy i wszystko swieca radio gra a nie zakreci moze byc to wina akumulatora?Pomozcie moze stuknac w rozruch pomoze???NIEWIEM co juz robic ;-((( Acha i jeszcze jednen problem jak pojezdzilem troche i jak byla ciepla to ciezko na oborty wchodzila na kazdym biegu ale tak od 2 tys szla elegancko dobre doladowanie co moglo byc tego przyczyna ? Prosze o pomoc z gory dziekuje.