Pytam jeszcze raz: miałeś papier 400 w rękach? Widziałeś jakie wykończenie postawia po sobie taka gradacja? Po 2-3 przetarciach lakieru takim papierem wyłoni się goła blacha. Co chcesz wtedy pokrywać klarem i niby w jaki sposób chcesz go nakładać, sprayem? Nie wymyślono jeszcze technologii, aby usunąć klar zostawiając lakier bazowy i ponownie lakierować samym klarem. Stara szkoła dopuszcza matowienie karoserii przed polerką, lecz do tego używa się papierów 2500 lub 2000!!!!, chociaż i z tymi trzeba uważać, bo na rantach, zagięciach jeden nieostrożny ruch i mamy bubu. Obecnie kosmetyka samochodowa poszła na tyle do przodu, zarówno w przypadku maszyn, past, jak i padów polerskich, że osoba z odpowiednim doświadczeniem jest w stanie wykonać polerkę lakieru na poziome 90 - 95%, nie używając w ogóle papierów. Gdyby to była jakakolwiek sensowna opcja to nic bym nie pisał. Niestety to co zaproponowałeś, jest po prostu głupie, i nie chodzi o to czy zgadzam się z Twoją czy też nie. Twoja opcja to najprostsza droga do konieczności ponownego lakierowania auta. Sugeruję jeszcze raz: jeśli nie masz o czymś zielonego pojęcia to się po prostu nie wypowiadaj.