psychop

Jesli nieszczelnosci sa znaczne, szczegolnie po stronie niskiego cisnienia, to do ukladu moze dostawac sie powietrze. Jednak w zwiazku z tym ze objaw pojawia sie po nagrzaniu zaczalbym sie jednak rozgladac za pompa.

W oryginalnym poscie pisalem o 4HP i jesli nie napisalem tego dosc czytelnie to ona jest zalewana Dexron IIE/Dexron III. W moim aucie mam 5HP i tu naturalnie lejemy Esso LT711741 lub odpowiednik (w tej akurat wersji bo istnieja 5HP18 oraz 5HP22 zalewane Dexronem rowniez)

Jak wymienialem olej w automacie to czterech mechanikow na pieciu chcialo mi lac do skrzyni olej ATF zamiast Lifetime. A co najmniej dwoch szukalo pod maska bagnetu do sprawdzania poziomu oleju. O konsekwencjach powierzenia auta takiemu partaczowi lepiej nie mowic. Niestety automaty to wciaz czarna magia i wielu mechanikow po prostu nie ma o tym pojecia - jednak z rozpedu zabieraja sie za robote zgodnie z zasada "rozbierzemy a potem sie zobaczy i jakos to bedzie". A pozniej pod Samko na spokojnej rano ustawia sie 20-samochodowa kolejka do naprawy skrzyni....yuck

Nie wszystkie amortyzatory nadaja sie do regeneracji. Amorki firmy Bilstein przewidziane sa do naprawy i regulacji, w zwiazku z czym dostepne sa fabryczne zestawy naprawcze dostarczajace kompletu potrzebnych czesci wlasciwej jakosci. Niekiedy regeneratorzy naprawiaja tez amortyzatory innych firm ale to juz moze byc ryzykowne rzemioslo. Co ciekawe Bilsteina mozna podczas naprawy "przeregulowac" wewnetrznymi zaworami tak zeby dopasowac tlumienie gora/dol w zaleznosci od potrzeb.

Twoje obawy dotyczace skrzyni sa sluszne. Niewielu mechanikow zdaje sobie z tego sprawe, ale skrzynia biegow jest wielokrotnie bardziej wrazliwa na zanieczyszczenia niz sam silnik. Dostanei sie do ukladu jakiegos relatywnie niewielkiego paprocha moze zablokowac jeden z delikatnych zaworow lub silownikow - co z kolei moze spowodowac dalej idace uszkodzenia jak przepalenie tarczek czy pasa hamujacego. Podobny smiec w silniku - ze wzgledu na relatywna prostote mechanizmow i wystepujace sily - nie poczyni az tak dewastujacych zniszczen. jedynym polecanym przez serwisowe podreczniki plynem ktorym plucze sie elementy skrzyni biegow jest czysta nafta. Nie jest ona agresywna dla uszczelnien i innych elementow a ponadto niewielkie jej pozostalosci nie zmieniaja znaczaco wlasnosci oleju. Jesli chlodnica jest uzywana to jak najbardizej polecam jej wyplukanie bo po prostu nie wiadomo co w niej jest. Jesli juz robisz taka czynnosc to jak najbardizej wskazane jest wymienienie calosci krazacego w skrzyni oleju oraz filtra. Przy uszkodzeniu chlodnic do ukladu moga dostac sie rozne rzeczy poczawszy od jakichs opilkow na wodzie skonczywszy. Wszystkie powyzsze czynnosci moga sie wydawac zbytnim wysilkiem ale uwierz mi warto poswiecic kilka godzin pracy i pare zlotych na materialy eksploatacyjne niz za miesiac-dwa naprawiac skrzynie za grube tysiace zlotych.

Jezdzilem w zimie na oponach od 195 do 265 na bardzo podobnych autach (mocne tylnonapedowe merce) i choc teoretycznie jest cos w tym ze wezsza opona powinna sie lepiej trzymac ze wzgledu na wiekszy nacisk w punkcie, to w praktyce roznice byly dla mnie niezauwazalne. Warto zaznaczyc tez, ze ta sprawa ma glownie znaczenie przy jezdzie w kopnym sniegu lub gestym blocie posniegowym, w pozostalych wypadkach niewiele sie zmienia. Aha no i pozostaje jeszcze kwestia aquaplanningu ale to juz osobny temat

Podejrzewal bym ze tarcze nie sa za wysokiej jakosci. Toczenie tarcz po 3 tysiacach to abnormalna sytuacja. Czy przy montazu zadbales o bardzo dokladne oczyszczenie powierzchni przylegania tarczy do piasty ? To moze tez byc problem,chociaz w zasadzie powinien ujawnic sie od razu.

Temat walkowany juz 100 razy - dwie metody 1/ bierzesz do reki omomierz i sprawdzasz rezystancje kazdego czujnika patrzac czy jeden z nich nie jest zwarty lub nie ma przerwy (uwaga nie wszystkei defekty beda sie objawiac nieprawidlowa rezystancja) 2/ podpinasz system do diagnozy komputerem - w ukladzie prawdopodobnie zarejestrowana jest usterka z numerem podejrzanego czujnika.

Te baterie produkowane sa w tej samej fabryce - Exide kupil udzialy w centrze i tak unowoczesnil zaklad, ze produkuje w PL na cala Europe. nie mamy sie czego wstydzic - chociaz to sie bardzo zmienilo bo stare Centry wcale nie byly dobrymi bateriami. Nowy akumulator 100Ah musialem wymieniac po miesiacu i to z wielkimi przejsciami bo dystrybutor wymyslal najdziksze powody dla ktorych nie moze go przyjac.

Czujnika tlenu raczej nie zalales bo po pierwsze nie grozi mu to bezposrednio w komorze silnika po wtore nawet jakby, to temperatura w jakiej pracuje osuszy go w pare sekund. Sadze ze mogles nalac wody do jednego ze zlacz komputera - lepiej by bylo to znalezc i osuszyc bo czasami w takich detalach woda potrafi stac miesiacami i powodowac korozje

Zdecydowanie nie polecam "tanich" marek - to wyrzucone pieniadze i predzej czy pozniej sie o tym przekonasz. Marki warte polecenia: Bosch, Varta, Banner, Moll,Centra (! bez uprzedzen!),Exide, Optima (drogie!). Dobrze wydac pieniadze na akumulator z technologia wapniowa chocby dlatego, ze maja duzo wiekszy prad rozruchowy mierzony wg DIN.

Jest jeszcze jeden aspekt o ktorym nikt chyba nie wspomnial. Mianowicie, glikol etylenowy ma duzo gorsze przewodnictwo cieplne niz woda. DUZO. Co oznacza, ze plyn w ktorym jest zbyt duzo (albo co gorsza sam) plyn nie bedzie w stanie - w skrajnym przypadu - prawidlowo odprowadzic ciepla z bloku i glowicy !!! Poprawnie dzialajacy cisnieniowy uklad chlodzenia, ze sprawnym silnikiem bedzie poprawnie pracowal na zwyklej wodzie. Poniewaz uklad jest pod cisnieniem, temperatura wrzenia podnosi sie do jakichs 108-110 stopni wiec nawet czysta wode powinno byc trudno zagotowac. Inna sprawa ze brak dodatkow przeciwkorozyjnych i ochronnych spowoduje nieuchronne przyspieszone uszkodzenie pompy termostatu i innych elementow. Ponadto wytracajacy sie kamien kotlowy tez nie zrobi nic dobrego - widzialem wnetrze ukladu chlodzenia w aucie ktore bylo eksploatowane na czystej wodzie. Nigdy sie nie zagotowal, nie stalo mi sie nic zlego - wlasciciel zaczal sie interesowac ukl chlodzenia kiedy zauwazyl ze silnik ma nieco wyzsza temperature niz zazwyczaj. Wszystkie kanaly, chlodnica i termostat byly pokryte 1-2mm warstwa kamienia kotlowego...

Otoz, niezupelnie przyjacielu :) Jesli podpial np pod styk wyjsciowy przekaznika to zostaje jeszcze podejrzany caly kawal przewodu przez dlugosc samochodu pare stykow zlacz itp. Jedyna metoda "na pewniaka" to zapiecie sie wprost do samej pompy pod tylna kanapa. Z moich doswiadczen wynika ze tego typu usterki czesto powodowane sa przez amatorsko zamontowane alarmy i immobilizery ktore odcinaja pompe paliwa i wpinane sa w najdziwniejszych miejscach - stad dobrze jest sprawdzic przez podanie napiecia BEZPOSREDNIO na koncowki pompy. Nie dalej jak 3 tygodnie temu walczylem z identycnzym przypadkiem w 635CSi.

535 powinien wg kwitow miec idle na 650 obrotow. Ale programujac DME mozna ja nieco zmienic o +/- 100 obrotow. Wazne uwagi: predkosc moze byc podniesiona o 100obr/min w zaleznosci od: - naladowania baterii (jesli niskie napiecie to DME automatycznie podniesie o 100obr/min) - jesli samochod dlugo stoi na biegu jalowym - wiecej niz 450 sekund - wtedy rowniez podniesie o 100obr/min - jesli wlaczona jest klimatyzacja - podczas rozruchu zimnego silnika (to dosc oczywiste). Ktory rok produkcji auta - w DME 5.2.1 wprowadzono powyzsze zaleznosci od wrzesnia 1997. Oprocz tego jak to przy klopotach z regulacja biegu jalowego dobrze by bylo sprawdzic caly zestaw klasyki - szczelnosc ukladu dolotowego na lewe powietrze, zawor biegu jalowego, przepustnica itp. Tak na poczatek to podpial bym sie pod komputer i zobaczyl co tam wychodzi. Ze wzgledu na logiczne zaleznosci np. nieszczelnosci ukladu dolotowego powoduja w M52/M62 rejestrowanie usterek sondy lambda co jest nieco mylace - ale jest to bezposredni efekt braku prawidlowej zaleznosci pomiedzy zmierzona iloscia doplywajacego powietrza a skladem mieszanki.

Nie do konca zrozumialem - pompa zapieta do 12V na krotko nie pracuje? To by nie wrozylo dobrze.