To jest forum. Internet. Można pisać wszystko. 50k mln czy to dużo czy mało? To każdy musi sobie odpowiedzieć sam. Jeżeli budżet na zakup auta to 120k mln, to pytanie, czy jest to kwota na auto czy na całość, czyli auto+pakiet startowy+niespodzianki przez rok/dwa....
Jeżeli tylko na auto, bez budżetu zapasowego, to ryzykownie. Nie chcę pisać czarnyc scenariuszy, ale warto mieć świadomość najgorszego scenariusza:
1. rozrząd - xpln
2. skrzynia biegów -xpln
3. x drive - xpln
4. tarcze i klocki - xpln
5. pakiet startowy - xpln
6. opony - xpln
7. silnik out po long life - skrajny przypadek, nie kalkulujemy dalej dla spokoju
Tego jakoś nie bierze się pod uwagę. Ale jeżeli weźmiemy założenie że średnio x wynosi 5k mln to 5x6=30k pln... a to tylko strzał z palucha, coś będzie droższe, coś tańsze, coś szwagier z pracy załatwi....😜
Może nie w pierwszym roku, ale jak pytający zażąda będzie to auto chciał na kilka lat. i tych punktów w takim wypadku nie można wykluczyć.
Także tak, łatwo pisać, bardzo łatwo. Tak samo jak kupić i potem płakać.
Pamiętajcie o jednym, samochody nie stają się coraz trwalsze i lepsze, bo to się zwyczajnie nie opłaca.
I czy w takim przypadku danie za używkę 120k pln czy za nówkę 170k pln, to już w perspektywie kilku lat ta różnica się zaciera. Podobną kalkulację zrobił mój jeden znajomy, i wyszło mu że lepiej nówkę i mieć spokój...
Ale co kto woli, co komu pasuje, jak się kalkulacja spina i jakie ma oczekiwania...