broniek
Zarejestrowani-
Postów
113 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Articles
Treść opublikowana przez broniek
-
Komfort rzecz gustu ale wygląd i prowadzenie na 20 calach jest już zupełnie inny. Myślę, że w Twoim przypadku odczucie komfortu to dużo kwestia opon bo na lato masz twarde Pirelli a na zimę miękkie Micheliny. Ja mam lato/zima 21 i twardsze są zimowe Pirelli od letnich Conti i ogólnie wolę twardsze zimówki. Conti są bardzo komfortowe ale dla mnie za miękkie, słabo spisują się na deszczu, nie mają rantu ochronnego i wyglądają jak dętka, szczególnie z tyłu. Możmy się zamienić :idea:
-
Wg mnie wszystko na Comfort w Sport Individual daje ten sam rezultat co włączyć tryb Comfort. Bardziej zastanawia mnie jak dajesz radę jeździć na takich ustawieniach. Tryb Comfort silnika i skrzyni w 40i to jest przecież dramat :shock:
-
Komfort w zawiasie M na 21 i 22 jest porównywalny gdyż na 21 cali masz RTF a 22 zwykłe gumy. Nie bardzo kumam połączenia pneumatyki z 22 calami. Jak ktoś ceni komfort to owszem bierze pneumatykę ale czemu 22 cale gdzie ryzyko uszkodzenia opony spore i tracimy trochę swobodę jazdy suvem. Dużo zależy od samych gum. Ja lato/zima śmigam na 21 calach w zawiasie M i na letnich Conti jest bardziej komfortowo niż na zimowych Pirelli. Twardziej jak na tych 21 calowych zimówkach już bym nie chciał. Nie wiem jakie gumy montują w 22 calach ale jeśli Pirelli to dla mnie w zawiasie M byłoby zbyt twardo, jeśli Michelin lub Conti to biorąc pod uwagę tylko komfort pewnie bym przeżył. 20 cali to jak dla mnie zdecydowanie gorszy wygląd i prowadzenie ale jak ktoś ceni sobie komfort i swobodę to szczególnie na zimę 20 cali jak najbardziej. Dużo niższy koszt i łatwo dokupić łańcuchy w rozsądnej cenie czego brakuje w 21 calach. Co do samej pneumatyki co kto lubi, komfort jest świetny, możliwość ustawień ogromna ale jak ktoś lubi szybciej i pewniej pośmigać to dla mnie jednak za bardzo buja i nie da się jej utwardzić jak standardowego M, które jest takim kompromisem. Pomiędzy Comfort a Sport przepaści nie ma ale jednak zmiana jest odczuwalna. Jak już mam trochę pogrymasić to w BMW brakuje mi trochę trzeciego trybu bardziej komfortowego jak w grupie VAG gdzie mamy Comfort, Normal i Sport. Gdyby BMW też miało 3 tryby to obecny Comfort nazwałbym Normal, Comfort zrobiłbym bardziej miękki a Sport mógłby zostać :D
-
Nie wiem czy są jakieś złe fotele w bmw. Każdy dobiera pod siebie i dla mnie osobiście optymalne były sportowe. Z racji wysokiej pozycji za kierownicą przekonało mnie lepsze trzymanie boczne i większe zapadnięcie w fotelu niż w komfortach. Na dłuższych trasach się nie męczę a ich większa twardość mi odpowiada. Fotele z czasem się układają i po 10kkm nie ma porównania do tego co było na początku.
-
KIA musi mieć niezłego kopa skoro 40i stoi w miejscu :D
-
Skoro 40i Ci nie pasuje i dobrze oceniasz 30d to chyba dobrze wybrałeś bo każdy kupuje auto pod siebie. 40d będzie na pewno lepsze od 30d, czy jest to warte dopłaty sam musisz ocenić. Jak masz budżet bierz 40d.
-
Gratuluję! U mnie w 40i po 10kkm średnio 13,5l wg komputera, 14l realnie i stopniowo rośnie.
-
Pamiętaj, że miałeś wersję 340KM a ja mam MH 333KM. Wydaje mi się że obecny program silnika jest trochę zmulony a wydech bardziej restrykcyjny z racji GPF. 40i ma faktycznie bardzo szeroki zakres użytecznych obrotów i to mi się podoba ale zaczyna jechac de facto od 2tys obr/min. W trybie comfort obroty to 1-1,5 tys, mega turbodziura i ciągłe gasniecie silnika z racji braku możliwości dezaktywacji SS i wtedy tylko kapelusz z piórkiem ratuje :D
-
Nie wiem nad czym się tu w ogóle zastanawiać. O ile można dywagować czy brać 40i czy 30d to przy odpowiedniej zasobności portfela zdecydowanie trzeba iść w V8 bo jest na to ostatnia szansa. Różnica między 40i a 50i jest ogromna jeśli chodzi o radość z jazdy a o to chyba wszyskim nam chodzi. 40i jest podstawowym silnikiem benzynowym do G05 i o ile z mnijszych Mkach daje radę to tutaj delikatnie mówiąc dupy nie urywa. Ja osobiście nie żałuję 40i bo nie chciałem diesla ale gdyby tylko budżet mnie puszczał poszedłbym w 50i. Rzędowa benzynowa szóstka nie jest zła ale żeby dobrze jechała trzeba ją cisnąć a wtedy wkręca się w obroty i rośnie spalanie. W trybie comfort jazdy nie ma w ogóle, przy tak niskich obrotach jest dramat. Po kilku miesiącach jazdy doszedłem do optimum ustawień dla tego silnika tj. Sport Individual: Silnik na Sport Plus a skrzynia na Sport. Nie ma ciągłego piłowania jak w Sport Plus i silnik utrzymuje optymalne obroty. Mam sportowy wydech ale w zasadzie w ogóle go nie słychać, w trybie silnika Sport i Sport Plus słychać jedynie podrasowanie dzwięku z głośników. Jest ono irytujące przy jeździe autostradowej ze stała predkościa, słychać takie buczenie i wtedy zmieniam na comfort. 50i to takie połączenie zalet diesla i benzyny. Ciagnie z dołu i ma ogromny moment jak diesel, nie trzeba go cisnąć jak 40i, wkręca sie pięknie w obroty, nie słabnie i ciągnie do samego końca jak beznyna. Jak cenisz sobie radość z jazdy to żadne wyposażenie dodatkowe czy edycja limitowana nie zastąpią Ci silnika, który jest sercem każdego samochodu.
-
Zamienniki felg 20 X5 G05 czy oryginały. Jakie opony na zimę
broniek odpowiedział(a) na PaoloKatowice temat w X5 (G05)
Osobiście uważam, że wielkiej różnicy to nie ma pomiędzy 21 a 22 cali. Mamy tą samą szerokość opony i felgi oraz to samo ET. Optycznie jest podobnie, komfort porównywalny z racji, że 21 są RTF a 22 zwykłe. Na pewno ryzyko uszkodzenia opony znacznie większe przy 22 calach. Pomiędzy 20 a 21 cali różnica jest znacznie większa. Mamy inne szerokości opon, felg i inne ET. Optycznie poza średnicą opony mamy też osadzebnie felg w nadkolu itd. Jak dla mnie komfort na 21 jest trochę gorszy ale za to prowadzenie znacznie lepsze. Minusem 21 cali jest cena, problem z oryginalnymi łańcuchami i większe ryzyko uszkodzenia opony. Każdy wybiera co mu pasuje i jest wiele czynników, które o tym decydują. -
Zamienniki felg 20 X5 G05 czy oryginały. Jakie opony na zimę
broniek odpowiedział(a) na PaoloKatowice temat w X5 (G05)
Są 2 teorie na czarne felgi. Jedna, której jestem wyznawcą, że czarna felga jest optycznie mniejsza przynajmniej o rozmiar od klasycznej. Druga jest taka, że czarna felga zlewa się z oponą i nie widać jaki ma rozmiar, wtedy taka 20 cali w G05 nie razi. Co się komu podoba :wink: -
Zamienniki felg 20 X5 G05 czy oryginały. Jakie opony na zimę
broniek odpowiedział(a) na PaoloKatowice temat w X5 (G05)
20 bardziej rozsądne cenowo i przy łańcuchach. Na 21 cali wchodzi np. König K-Summit XXL K67 -
Zamienniki felg 20 X5 G05 czy oryginały. Jakie opony na zimę
broniek odpowiedział(a) na PaoloKatowice temat w X5 (G05)
Ja tam założyłem 21 cali na zimę i póki co nie żałuję, przynajmniej auto jakoś wygląda :D Nie mogłem przeboleć tych 20 cali, choć może są bardziej sensowne. -
Zamienniki felg 20 X5 G05 czy oryginały. Jakie opony na zimę
broniek odpowiedział(a) na PaoloKatowice temat w X5 (G05)
Dzięki Ponta. Ciśnienia podane w instrukcji, na naklejce i wg. komputera trochę się od siebie różnią. Założyłem 21 cali na zimę gdyż dla mnie jest to optimum pod kątem wyglądu, komfortu, prowadzenia i swobody. Na pewno najlepiej postępować wedle instrukcji i zaleceń producenta ale te nie do końca są dla mnie jasne i zrozumiałe. Najcześniej wybieranym rozmiarem to pewnie 20 cali ale ja z pełną świadomością zdecydowałem się na zimówki 21 cali w 2 szerokościach takich jakie mam na lato. Opony Pirelli Scorpion Winter jako jedyne w tym rozmiarze z homologacją BMW. W komputerze wybrane opony zimowe, szerokość tyłu 315 i sugerowane ciśnienie jakie mi pokazuje waha się od 2,2 do 2,4 bara. Nabiłem 2,4 bara i jest ok. -
Zamienniki felg 20 X5 G05 czy oryginały. Jakie opony na zimę
broniek odpowiedział(a) na PaoloKatowice temat w X5 (G05)
Panowie, jakie ciśnienie dajecie do zimówek 21 cali? Wedle tabelki inne ciśnienie jest na lato a inne na zimę. Zalecenia są następujące: Lato Przód 2,2-2,7-2,9 Tył 2,4-2,9-2,9 Zima Przód 2,4-2,9-2,9 Tyl 2,6-3,1-3,4 Wygląda, że zima przód 2,4 a tył 2,6 co daje o 0,2 więcej jak na lato. Komputer z kolei sugeruje mi 2,3 na obie osie. Pytam bo po zmianie na zimę auto zrobilo się twardsze na Pirelli Scorpion Winter, na lato mam bardziej miękkie Continental Premium Contact 6. -
Indukcję wziąłem tylko dlatego, że Android Auto jest bezprzewodowy. Pomimo kilku aktualizacji BMW nie poradziło sobie również ze zrywaniem połączenia AA na bramkach. Problem zniknie zapewne wraz planowaną likwidacja bramek :D
-
Ad 1. To jest wstyd, że BMW montuje takie dziadostwo i nazywa to ładowarką indukcyjną. Telefon się tak grzeje, że zamiast się ładować to się rozładowuje. Najgorsze, że nie wyciagęli żadnych wniosków i dalej montują ten sam badziew w MY2021.
-
W przypadku drogich aut niewiele się zmieni. Przykładowo auto za 400k, odliczamy z niego 150k i sprzedajemy po leasingu za 250k. Podatku od 250k nie zapłacimy bo tej kwoty nie wpuszczaliśmy w koszty. Kiedyś z 400k rozliczyliśmy całość i wtedy faktycznie od 250k, za które sprzedajemy płaciliśmy podatek.
-
Najwidoczniej źle zrozumiałeś moją opinię. Wszystko zaczęło się od wpisu: Spalanie 1,3l/100km oznacza jazdę w zasadzie na samym prądzie i opinie o mułowatosci dotyczą wyłącznie trybu elektrycznego. Wiadomo, że można startować cały czas jak z katapulty i jeździć dynamicznie ale wtedy spalanie jest "troszkę" wieksze. Nie wiem czy jeździłeś 40i oraz 30d ale skoro piszesz o herezjach w wyższości diesla przy niskich obrotach to raczej nie wiesz o czym piszesz. Ja jeżdżę 40i i uważam, że to 30d do 3tys obr ciągnie lepiej a jest to najczęściej używana prędkość obrotowa silnika.
-
Raczej nikt Ci nie doradzi co będzie bardziej korzystne. Nie ma gwarancji, że jak zmienisz HK na HiFi to auto wyprodukują Ci o czasie. Co innego gdyby Cię zaperwnili, że to wtedy a tamto później. Teraz jest taki bajzel, że jakiekolwiek zapewnienia nie są nic warte. Co do wyboru pomiędzy HiFi a HK ja osobiście nic niżej poza HK, bym nie brał bo Harman dla mnie jest absolutnym minimum. Hifi też podobnio robione jest przez Harmana, nie słuchałem, nie mam zdania ale biorąc pod uwagę cenę to na logikę będzie grało gorzej. Ogolnie moja obserwacja jest taka, że w G05 brakuje dużych głośników w drzwiach. Poprzez duże kieszenie miejsce na głośnik zostało mocno ograniczone i cokolwiek by tam nie wsadził szału nie będzie. W HK brakuje dynamiki i szybkiego basu z głośników, nie czuć szczególnej mocy dzwięku. Nie wiem jak gra Bowers ale ze względu na cenę w ogóle go nie rozważałem. Audio zawsze można zmienić, każde bedzie lepsze od fabryki a już wymagania co do dzwięku to temat rzeka. Takie moje zdanie.
-
Komfort na 21 i 22 może i podobny ale ryzyko uszkodzenia na dziurze czy krawężniku zdecydowanie większe w przypadku 22 cali z racji niższego profilu i cieńszego boku opony. Trzeba wybrać pomiędzy wyglądem, komfortem i bezstresową jazdą. Dla większości optimum będzie 21. Jak ktoś lubi twardo to w adaptacyjnym nawet na sporcie dalej jest rezerwa żeby wsadzić 22. Kwestia komfortu i twardości to akurat temat rzeka i tu najlepiej testować samemu wedle upodobań.
-
Jeździłem tym autem i na samym prądzie nie dawałem rady. Co chwilę włączała się benzyna, więc stwierdziłem, że to auto nie dla mnie. 40i przy sprincie do setki też ciągnie dobrze, czy to 40i, 45e czy 40d osiągi 0-100 są bardzo porównywalne. Różnice są w elastyczności przy niskich obrotach gdzie diesel przebija benzynę.
-
Piszę z tej samej perspektywy. Mieszkam pod miastem i pojezdzam do pracy 10km. Nie rozpedzam się bo jadę max 80km/h ale ta prędkość też trzeba jakość osiągnąć. Ruszam że świateł, wyprzedzam a te czynności wymagają jakiejś tam dynamiki. Dyskusja pomiędzy 40i a 30d ciągnie się od lat i większość jest zwennikami diesla nawet do miasta bo jest bardziej zrywny przy niskich obrotach i te manewry łatwiej jest wykonać. Benzynę trzeba cisnac, żeby jechała a wtedy pali dlatego rozsądnie jest wziac 30d. W stosunku do 30d oraz 40i jazda na samym prądzie w 45e dopiero wypada slabo bo ani moment ani moc nie powalają a inaczej jak toczeniem się tego nazwać nie da. Jezdzilem 2 tyg po mieście i3 i bardzo dobrze to wspominam. Świetna dynamika, duży zasieg, rzadkie ładowanie, małe gabaryty itd. W 45e na prądzie wszystko jest na odwrót. Nikogo do niczego nie przekonuje, każdy kupuje co uważa i jeśli auto go cieszy to najważniejsze :D
-
Jestem pełen podziwu, że można jeździć 2,5t autem na samym prądzie silnikiem o mocy 113KM. Dla mnie 333KM to za mało do tego auta ale co kto lubi :wink:
-
Hk jak na swoją cenę gra przyzwoicie. Dla większości będzie zupełnie wystarczające a dla audiofili przewidzieli Bowersa. Na pewno znajdzie się grupa, której nic nie podejdzie i będzie się czepiać nawet najdroższego audio. Dla mnie hk to jest minimum co chciałbym mieć, wszystko niżej gra ponoć gorzej i tego bym raczej nie zaakceptował. Bowersa nie słuchałem, wiem tylko, że aż tyle bym nie dopłacił.