MbitXX

Czy ktos podpowie jak ogarnac te druty? W ktorym dokladnie miejscu to sie przeciera?

A cos wiecej info o tej wiazce?

Zbiornik jest nowy. Rok temu instalowany. Ilosc bledow mowi, ze problem lezy poza zbiornikiem.

Nie po to konstruktor wymyslil kola w samochodzie, aby je usuwac z niego i jezdzic bez. Pytam czy ktos wie co nalezy NAPRAWIC. Wyprogramowywanie czegos z samochodu to druciarstwo i cebularstwo tak bardzo powszechne w krajach, w ktorych sie kradnie, kombinuje, daje w lape. A pozniej i tak wychodzi na to, ze jednak trzeba 3 razy zaplacic za to samo. Jak to mowia, glupi dwa razy traci. Stac mnie na samochod za pierdylion pieniedzy wiec stac mnie na jego utrzymanie. Poki co w Europie jeszcze nie ma jak na Kubie i nic nie stoi na przeszkodzie, aby samochod utrzymywac w stanie oryginalnym, a nie montowac silnik od Zuka do karoserii Mecedesa S-klasy - byle w niedziele wszyscy pod kosciolem widzieli jaki to kozak bo S-ka jezdzi. Co za mentalnosc....

Czesc W moim G31 jest permanentny blad: - 8052DF - 2C3000 Dodatkowo pojawiaja sie kilka minut pracy silnika po skasowaniu bledow: - 8052D7 (cos o czujniku jakosci - echo blad) - 8052DA (jak wyzej - brak polaczenia) -8052D8 (jak wyzej - brak polaczenia) Auto jezdzi normalnie - obecnie 1500 km z tym bledem w tydzien przejechalem. Wskaznik poziomu adblue pokazuje 8 litrow do poziomu max, po nalaniu tej mikstury do pelna. Ciagle pokazuje zasieg 8500 km. Ktos moze jeszcze cos wie na ten temat? Moj mechanik rozlozyl rece i poddal sie nie zagladajac nawet na zbiorniki i kable. A do autoryzowanego serwisu BMW dopiero podjade za okolo miesiac lub poltora (brak czasu i serwis jest mi nie podrodze), a w sobote i niedziele niestety nie podejmuja sie nic poza wymiana oleju a w niedziele - wiadomo, rosol, schabowy i te sprawy...

Czesc. Mialem napisac dawno temu - ale ciagle brak czasu. Mechanik podmienil zbiorniki na inny. Nic to nie dalo. Blad jak byl tak byl. Pozniej wrocil zbiornik oryginalny potem znow przekladki... bez efektu. Kiedy bawara wyjechala z warsztatu blad nadal byl. Mechanik obejrzal wiazki i kostki - byly w porzadku. W zwiazku z czym mechanik mial wgrac nowy soft - co mialo nastapic za 4-5 dni (terminy u elektrospeca). Po przejechaniu 30 km od chwili wyjazdu od mechanika blad sam zniknal... obecnie 4 tys km nowe nakrecone i wszystko ok. Softu nie wgrywalem. Byl jakis problem z czujnikiem bo po zgasnieciu bledu pojawil sie odczyt stanu poziomu plynu i pojawil sie zasieg. Nie wiem moze przelany albo krysztalki obrosly za bardzo, nie wiem. Moze auto samo sie zaktualizowalo - w koncu ciagle jest do neta podpiety. Mechanik nie wie, elektryk tam swoje teorie... a auto samo sie naprawilo. Ale niesmak do BMW pozostal.

luk_byd - 80527A - jedyny permanentny blad. Wczesniej byly jakies dwa inne ale one znikly juz dawno - wiec to byly robocze bledy podobne do tych, ktore z nienacka komputer widzi w kamerze do rozpoznawania przed autem, czy czujnikow cofania, albo podnosnikow szyb. Reasumujac: UKLAD KATALITYCZNY ma TYLKO 80527A - skasowanie z aktywnych bledow, wylacza CHECK ENGINE na dwa uruchomienia. Po trzecim uruchomieniu po krotkiej chwili 80527A wraca ponownie wraz z wyswietleniem CHECK ENGINE.

Serwis ASO, najwiekszy i najlepszy w okolicy twierdzi co innego. Na razie wymienilismy we wlasnym zakresie 2 zbiorniki (jeden uzywany kupiony gdzies tam i drugi od innego BMW, stary zbiornik dziala w drugim BMW z 2018 roku), nie dalo to zadnego efektu. Kable i kostki wygladaja na ok... auto ma nie cale 5 lat i do tej pory dzialalo, wiec jest nieprawdopodobne aby cos elektrycznie samo z siebie nie dzialalo. Nasz "SZPECU" skonsultowal to ze swoimi zaufanymi wtykami w BMW i dostal cynk, ze trzeba wgrywac oprogramowanie. Mamy termin na czwartek najblizszy, ma to zajac 2 godziny. Dam znac co i jak.

Wymiana dynamiczna moze byc zabojcza dla skrzynii, ktora ma 200 000 - 300 000 km. MOZE ALE NIE MUSI - i powie to kazdy uczciwy mechanik, ktory chociaz zna zasade dzialania automatu. Chodzi o to, ze skrzynia z czasem "zarasta" nagarem, ktory stanowi dodatkowe uszczelnienie. Sam nagar w sobie nie stanowi niczego groznego dla skrzynii. Jednak po plukaniu jej dynamicznie (dynamiczna wymiana), skrzynia moze sie rozszczelnic. Nie koniecznie w czasie samego zabiegu, ale moze okazac sie ze po przejechaniu 30 km, albo 1000 kidy skrzynia sie rozgrzeje, wtedy olej wyleci z niej jak nie powiem co z czego podczas obstrukcji. No ale niestety... ile forow, ile uzytkownikow i "mechanikow" tyle opinii. W Polsce pokutuje to, ze masa ludzi kupuje auta, ktore maja na liczniku 120 000 -150 000 km (po korekcie z 500 000). Pozniej nowy "szczesliwy" nabywca robi plukanki silnika, skrzynii, i okazuje sie po kolejnych 60 000 km ze wszystko pada. Czesto jest tak, ze aktualny wlasciciel nie zdazy tego zaznac, bo sprzeda auto w kolejne rece... a pozniej w internet ida opinie, ze W212 po 200 000 km to szmelc.... ze F10 220 000 km do niczego sie nie nadaje... ... tylko ze to wynika czesto z tego, ze jakis Turek cofnal licznik o 300 000 km - 400 000 km (srednio zaawansowany specjalista nie zauwazy tego podczas ogledzin przy zakupie), a nastepnie Polak po zakupie wydaje setki PLNow na "magiczne" usprawnianie mechanizmow wyplukujac z nich caly szlam, ktory uszczelnial odpowiednie podzespoly. No ale coz... w Europie jest ponad miliard ludzi, daje to niezliczone kombinacje mozliwosci, ktore powoduja pozniej narzekania.

80527A - ASO BMW: konieczna aktualizacja oprogramowania, ale to nie gwarantuje rozwiazania problemu. W dodatku trzeba czekac okolo tygodnia, az bedzie dostepny soft do mojego konkretnego auta. Parodia jakas... BMW powinno zmienic nazwe na MICROSOFT, a model powinien nazywac sie WINDOWS 530 DD (DD - jak "DO DU.....Y". Co sie stalo z ta marka... Skonczyla sie na F10 ? Najgorsze jest to, ze G30 to super auto. Mechanicznie wytrzymale, odporne na dlugie dystanse... ale elektronika to jakas zemsta dziecka pracownika Stasi (taka instytucja, ktora byla w NRD i nie cieszyla sie najlepsza opinia).

jesli moge wtracic sie... wielu mnie wyklnie, ale zaryzykuje. Na podstawie swoich doswiadczen (kilkanascie aut z automatyczna skrzynia we flocie na przestrzeni 15 lat). Kazde auto dojechalo bez problemow do 320 000 - 450 000 km. Roznie jezdzone, rozni kierowcy. Wymienilem raz - 1 raz w zyciu olej w skrzyni automatycznej. Pozniej byly rozne auta BMW, Mercedesy i Audi. Rozpoczalem taka eksploatacje na wlasne ryzyko, troche za namowoa mechanika. Otoz ten gosc powiedzial mi, ze ludziom, ktorzy robia autem 10 - 30 tys km rocznie bedzie oferowal i namawial do wymiany oleju w skrzynii, ale u mnie ma tyle roboty, ze lepiej skupic sie na oleju w silniku i filtrach. Auta bez problemu osiagaly 400 000 km, po czym byly sprzedawane po zakonczeniu okresu amortyzacji i jezdzily nadal. Wiem, ze ilu tu czytajacych, tyle roznych opinii. Jedno jest pewne. Samochod bedzie jezdzil do czasu, az ktos w nim nie zacznie grzebac. A wielu zczyna "naprawy" dzialajac po omacku, i wtedy rozpoczyna sie destrukcja auta. Z perspektywy moich doswiadczen - ewentualnie zgodzil bym sie na spuszczenie ciurkiem oleju ze skrzyni przez korek i zalaniu jej nowym - ale bez jej otwierania, odkrecania itp itd.. - czyli taka bezinwazyjna wymiana jak oleju w silniku. Jesli masz sprawne auto ingeruj w nie jak najmniej. A co do wymiany oleju w skrzynii automatycznej (z hydrokinetyczna przekladnia) - ja widzialem jak to robia mechanicy - w tym i Ci z ASO - dla mnie to jest zbrodnia na otwartym organizmie. ... po 3 wymianach oleju skrzynia nadaje sie do wymiany (spawanie, ingerencja mechaniczna, a czesto majzel i mlotek) - to mnie przekonalo do propozycji mojego zaprzjaznionego mechanika. Napisalem to poniewaz nie moge zrozumiec, jak mozna otwierac skrzynie i grzebac w jej elementach co 60 000 km... jesli ona dziala poprawnie. Raz ze to koszt, dwa konieczne uziemienie auta na czas obslugi, a pozniej i tak konczy sie "regeneracja" albo wymiana na nowa (tudziez uzywana ze szrotu) - i zaczyna sie NEVER ENDING STORY. P.S. - licze sie z tym, ze teraz zruga mnie rzesza "mechanikow" "specjalizujacych sie" w "naprawach" automatow. Jedynie w MULTITRONIKACH (AUDI, MITSUBISHI, TOYOTA, SUBARU) wymiana oleju napewno nie zaszkodzi, poniewaz wystarczy zlac stary i nalac nowy - bez grzebania w srodku.

Problem jest w oprogramowaniu. Samochod sam nagle bez powodu wyswietla blad (przeciez program sam sie nie przeprogramowal).... Rozwiazaniem jest wgranie nowego softu? Co zua bzdury. Zarowno ASO jak i niezalezny "SZPEC" od BMW mowia, ze nalezy wgrac nowy soft, ale obaj mowia ze to i tak nie zagwarantuje rozwiazania. W dodatku nie mozna tego zrobic od razu, tylko nalezy umowic sie na termin... nie wiem moze plik i algorytm trzeba u Billa Gatsa zamawiac specjalnie? a wiadomo on jest zajety knuciem i przejmowania wladzy nad swiatem i trzeba czekac. Co za brednie... ale zeby ASO i jakis specjalitujacy sie w BMW warsztat mowil to samo? Jak by ktos byl zainteresowany, to mam do sprzednia BMW 530 D (G31) - 204 000 km SHADOWLINE, wersja SPORT (ale bez M) / 2017 rok. Zapasowy zbiornik adblue w gratisie dam. Jesli ktos ma Mercedesa W124 do sprzedania to chetnie kupie - najlepiej 200D

Czesc. Czy w G30/G31 jest jakis bezpiecznik odpowiedzialny za zbornik mocznika (AdBlue) ? albo za czujnik pojemnosci, albo za pompe itp itd? Jesli taki bezpiecznik jest to moze ktos napisac, gdzie go szukac, jakie ma oznaczenie? Moze ktos ma schemat z opisem, ktory bezpiecznik jest do czego?

Czesc. Auto w koncu trafilo na warsztat. 2 zbiorniki rozne. W tym jeden na 119% jest sprawny (zabrany z innego auta), drugi z alledrogo. Ciagle jest ten sam blad. Czy sa jakies bezpieczniki od ukladu SCR, ktore dotycza zbiornika i sensora w zbiorniku i pompy? Ma ktos jakas rozpiske ukladu, ktory numer bezpiecznika za co jest odpowiedzialny?

Mam pytanie. Czy po wymianie zbiornika (aktywny zbiornik) musze go jakos programowac? kodowac? Czy wystarczy, ze przeloze i podlacze kable i szlaufy? Niestety musze to zrobic sobie sam w sobote lub w niedziele. Drugie pytanie: jak mam sprawdzic czy dany zbiornik bedzie pasowal do mojego egzemplarza? Na allegro, ebayach i innych OLXach od groma jest tego... ale jeden pisze, ze do 520 limuzyna 190 KM, drugi niby taki sam, ale napisane, ze do kombi, trzeci napisane ze pasuje do kazdego G.... 30, 31 i 32... Ktos sie orientuje czy sa roznice i jakie? Ew. czy ktos moze mi pomoc rozkodowac po VIN jaki numer powinien miec zbiornik? Dzis po miesiacu zdiagnozowalem, ze walniety jest czujnik (od ostatniego napelnienia jednak ubywal mocznik, ale komputer wskazuje, ze zbiornik jest FULL i zasieg sie nie zmienial - dzis z pompy dolalem 2 litry. Ewentualnie czy moge przelozyc sam czujnik z "dawcy" do mojego zbiornika? Tylko gdzie jest ten czujnik? W pompie czy jak?