Diav

Nie wierzyłem w to co napisał kolega konopson ale postanowiłem sam przetestować... 😉 Dla przypomnienia, borykam się z problemem drgawek silnika właściwie od nowości, żadna aktualizacja ani wizyta w serwisie nie przyniosła zauważalnej poprawy. Serwis mówi, że nie ma żadnych błędów i wszystko jest w porządku, więc jeźdżę dalej aż w końcu nadejdzie czas kiedy leasing się skończy i pewnie wymienię na coś innego. Pierwszy raz zatankowałem paliwo z CircleK w styczniu tego roku i od razu zrobiłem trasę ponad 300km. Po drodze się nie zatrzymywałem, więc nie było możliwości zauważyć zmiany. Po kilku dniach przyszło ocieplenie, a z moich obserwacji wynika, że przy wyższych temperaturach otoczenia tendencja do występowania drgawek jest niższa. Po ponad 3 pełnych miesiącach oraz kilkunastu zatankowanych zbiornikach na CircleK potwierdzam, że drgawki występują zauważalnie rzadziej. Pewnie jest to kwestia dodatków do paliwa stosowanych przez CircleK, bo jak zaraz tu zauważy któryś bystrzak, przecież i tak wszędzie jest paliwo z Orlenu. Zgadza się, ale dodatki już pewnie nie są wszędzie te same. Żebyśmy mieli jasność, to też nie jest tak, że drgawki całkowicie ustąpiły, ale po pierwsze pojawiają się dużo rzadziej, a kiedy już się pojawiają to amplituda drgań jest mniejsza, więc tym samym drgania się dużo mniej odczuwalne - ledwie ledwie, tak jestem już przewrażliwiony. Dzięki konospon za hint, bo na zmianę paliwa bym nie wpadł 😉 Wcześniej tankowałem na Orlenie, paliwa z BP jeszcze nie testowałem.

"Nie wiem, choć się domyślam"... cytując Pana Tadeusza Sznuka. Może to mieć związek z paradoksalnie wysokimi rabatami na wersje G60 bez xDrive (obecnie to nawet 50k przy konfigu 520i czy 520d za 280-290k i rośnie w zależności od upakowania dodatkami). To wygląda tak, jakby BMW miało ogrmony popyt na xDrive i ograniczone możliwości produkcyjne tego typu napędu.

To prawda, przydałoby się chociaż 530i xDrive. Nawet chcąc wziąć 530e, nie ma możliwości skonfigurowania go z napędem xDrive co jest jakimś totalnym absurdem. Swoją drogą, w DE mają zupełnie inne ceny niż w PL. Zrób ten sam konfig w polskim konfiguratorze i porównaj ceny przeliczając cenę z EUR po obecnym kursie, akurat wyjdzie na piękny rabacik, ale jak to kiedyś powiedział bodajrze szef Lidla "Polacy uwielbiają promocje i rabaty, a Niemcy uwielbiają niskie ceny". xDrive wg niemieckiego konfiguratora dopłata 2600 EUR według polskiego 15 tys zł...

Zainteresowałeś mnie swoim wpisem. Sam robiłeś ten upgrade? Ciężko jest się dostać dotych głośników niskotonowych? Ile czasu to mniej więcej zajmuje? Komputer nie sypie żadnymi błędami jak to jest plug&play?

Wydaje mi się, że w przypadku opony o szerokości 255 producent nie przewiduje możliwości montażu "klasycznych" łańcuchów ze względu na ograniczoną przestrzeń pmiędzy wewnętrzną częścią koła oraz eleemntami zawieszenia, żaden łańcuch montowany na całe koło nie będzie mógł tam bezpiecznie funkcjonować. W tej sytuacji jedynym rozwiązaniem wydaje się zastosowanie rozwiązania thule/konig k-summit czyli łańcuchów montowanych jedynie na zewnętrznej części koła: https://www.taurus.info.pl/lancuchy/lancuchy-sniegowe-do-samochodow-osobowych/koenig-k-summit-gr-34?chains[searchType]=&chains[carBrand]=Bmw&chains[carModel]=Serie+3+(G20)+(2019)&chains[carTireSize]=255%2F40-18&chains[salons][]=&chains[priceMin]=&chains[priceMax]=&chains[sort]=brand Rozumiem, że wybierasz się swoją "tylnonapędówką" na wyjazd narciarski i obawiasz się o możliwości trakcyjne samochodu w przypadku trudnych warunków. Ja również mam 330i RWD i byłem nią już 3 razy na nartach w Alpach w Austrii w terminach (listopad / styczeń / marzec) i pomimo obfitych opadów śniegu, nigdy nie miałem problemów z wyjazdem z parkingu czy podjazdem krętą, ośnieżoną drogą do kolejnej wioski czy bezpośrednio do hotelu. Sam korzystam z zestawu kół zimowych 4x 225/45/R18 i mam łańcuchy Thule Easy-Fit jednak do tej pory nigdy nie musiałem z nich korzystać. Wyciągnąłem je z opakowania jeden raz, aby nauczyć się je zakładać 🙂

Bmw.de już udostępniło konfigurator z pełnym cennikiem, więc można się pobawić. Zauważyłem kilka perełek w konfiguratorze jak audio Bowersa za 1250 EUR. Patrząc na cennik polskich wersji, nie sposób oprzeć się wrażeniu, że importer zastosował do wyceny kurs EUR/PLN na poziomie 5zł...

Wszystko o czym piszesz to prawda, natomiast w mojej ocenie jest to kwestia preferencji, bo każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety. Ja osobiście wolę spryskiwacze zintegrowane, choćby dlatego, że chcąc oczyścić szybkę stojąc w korku, spryskuję tylko swoją szybę a nie wszystkie samochody do okoła, ponadto jadąc 150km/h po autostradzie płyn trafia tam gdzie jest potrzebny a nie pryska do połowy wysokości szyby lub pod wycieraczki.

To znaczy, że jest ogromna przepaść w prowadzeniu pomiędzy kombi oraz sedanem, tutaj wyniki tego samego testu dla sedana (G20 320d) - pozostaje stabilny nawet przy prędkości 81km/h

Nie pamiętam, ale po prostu wygooglowałem różne artykuły + filmiki na YT. Orientujecie się, ile dni po wyprodukowaniu będę znał VIN pojazdu? VIN pojazdu jest znany na kilka dni przed wejściem na produkcję, u mnie było to mniej więcej tydzień

Zgadzam się z przedmówcą, xdrive to nie jest konieczność, nawet w warunkach zimowych. Tak jak powiedział jeden z kolegów wcześniej, różnice w przebiegu pomiędzy tymi dwoma autami zrobisz w dwa lata a do tego 320i jest młodsza od 320d, jeżeli nie robisz przynajmniej 35kkm rocznie to uważam, że nie ma co pchać się w diesla. Zwłaszcza, że spalanie benzynowego 320i w trasie jest niewiele wyższe od diesla i na autostradzie bez problemu można zrobić 6,5l/100 nie będąc zawalidrogą.

Drodzy koledzy, w ostatnim czasie pojawiła się dla G20 aktualizacja softu o numerze 11/2022.60. Po wgraniu aktualizacji jest nieporównywalnie lepiej. Jeżdżę już kilka dni z nowym softem i problem drgań może nie zniknął całkowicie, może jestem już przewrażliwiony na punkcie tych drgań, ale jest niesamowita poprawa w stosunku do tego co było. Z moich obserwacji oraz subiektywnych odczuć po zainstalowaniu softu: - skrzynia biegów łagodniej zmienia biegi przy niskich prędkościach (wcześniej zdarzało się lekko szarpnąć zwłaszcza przy zmianie 1-2 oraz 2-3) , - drgania prawie ustały, pojawiają się jedynie minimalne, przez niejednego pewnie nawet niewyczuwalne i tylko jak chwilowe spalanie, pokazywane na wyświetlaczu, spada w okolice 0,7-0,8l/h, - spalanie chwilowe wcześniej miało tendencję do znacznego wahania się, komputer pokazywał 0,8l/h dochodziło do mocno wyczuwalnego drgnięcia/szarpnięcia po czym spalanie chwilowe wskakiwało na 1,1-1,2l/h i za kilka sekund znowu spadało w okolice 0,8l/h i pojawiało się szarpnięcie, obecnie spalanie chwilowe jest dużo bardziej stabilne, owszem pojawiają się wahanie ale w znacznie mniejszym zakresie, - spalanie średnie na mojej benchmarkowej trasie nie zmieniło się w ogóle, - mam wrażenie, że samochód jeździ płynniej, ale przede wszystkim nie spinam tyłka przy dojeżdżaniu do świateł w oczekiwaniu na "drgnięcie", które doprowadzało mnie do szału.

Zgadzam się z przedmówcą. >>Jak oszukać fotoradar za granicą...<< to jest typowe myślenia Janusza Cebularza, stać na BMW, stać na narty w Alpach, ale nie stać na mandaty :lol: Ruch w Austrii na autostradzie odbywa się bardzo płynnie, a ograniczenie do 100km/h na autostradzie wynika z uwarunkowań środowiskowych, chcesz jechać tam 130km/h, to kup elektryka lub inny zeroemisyjny samochód, niestety tak to działa. Ja również często bywam w austriackich kurortach narciarskich i uważam, że tam ograniczenia są bardzo rozsądnie ustawione (często nawet w wiosce jest podwyższenie dopuszczalnej prędkości do 70km/h lub 80km/h), a często i tak szybciej nie pojedziesz bo jest wąsko i kręto. Nie ma debilnych ograniczeń jak w PL gdzie np. na trzypasmówce masz ograniczenie do 60km/h (patrz most północny w Warszawie). Nie wiem ile chcesz jechać z tymi "antyradarami" ale weź pod uwagę, że dużo szybciej na miejsce nie dojedziesz, bo ruch na autostradach w Austrii oraz Niemczech w sezonie narciarskim jest na prawdę spory i lewy pas również jedzie +/- tyle ile na ograniczeniu dopuszczalnej prędkości.

330i RWD - produkcja 11.2022 Monachium

W G30 niestety każde audio gra gorzej. Nawet Bowers nie gra tak jak Bang w F10 Drodzy koledzy forumowicze. Mnóstwo tu opowieści na temat car audio, mnóstwo opinii w stylu "to w ogóle nie gra", "to gra tragicznie", "tamto gra dużo lepiej", "kiedyś to było". Zastanawiam się, jak testujecie i w jakich warunkach porównujecie owe zestawy audio? Każdy z nas ma inne preferencje, inne wrażenia z odsłuchu nawet tego samego audio, co oczywiście zależy od źródła, jakości połączenia oraz przede wszystkim jakość nagrania samej ścieżki, może pisząc o wrażeniach co grało "fajnie" a co grało "niefajnie" piszcie również, co odtwarzaliście, w jakiej jakości, z czego oraz przede wszystkim w jakich warunkach tego odsłuchu dokonywaliście, czy "na sucho" w garażu przy zgaszonym silniku, czy na autostradzie przy prędkości 140km/h, warto też byłoby wspomnieć, czy i w jakim stopniu korzystaliście z equalizera lub innych "uwydatniaczy" dźwięku? Myślę, że tego typu informacja uzupełniająca pozwoliłaby jednak nadać choć odrobinę "benchmarkowego" charakteru waszym wpisom, bo z oczywistych względów nie można tu mówić o jakimkolwiek obiektywizmie ;)

Rozumiem, że tu na forum aż roi się od akustyków, audiofili oraz specjalistów od nagłośnienia, co pewnie w swoim domowym zaciszu mają customowe zestawy projektowane na specjalne zamówienie i wszystko połączone złotymi kablami... ale to jest HK za 4400 zł, który uwzględniając jakiekolwiek rabaty na auto kosztuje mniej niż 4000 zł. Drodzy audiofile i specjaliści od akustyki, co kupicie za 4000? Jednej dobrze grającej kolumny nie kupicie a wymagacie od 16 głośnikowego zestawu, że będzie grał jak opera w Sydney :roll: Powtórzę, jeszcze raz to co napisałem tutaj na forum dwa lata temu, kiedy miałem okazję posłuchać HK w G20 po raz pierwszy, w mojej ocenie HK gra adekwatnie do swojej ceny. Jeżeli ktoś nie czuje się usatysfakcjonowany brzmieniem tego zestawu, to jest mnóstwo firm oferujących "upgrade'y" oraz "customizacje" fabrycznego zestawu audio i tak jak napisał kolega Konopson, po zainwestowaniu kilku kółek w modyfikacje "Hi-Fi Professional" może grać lepiej niż HK, ale też nie dla każdego, bo kwestia odbioru i oceny dźwięku jest bardzo indywidualna i każdemu podoba się co innego ;) Ale to już indywidualna decyzja każdego właściciela, osobiście nie zamierzam "inwestować" w samochód który sprzedam/wymienię na nowy za 3,5 roku.