M Luki

Koszt wymiany oleju w ASO to 900-1100 zł. Umowa Leasingowa z BMW wymaga serwisowania tylko w ASO. Zakładając wymiany co 8kkm po 4 latach i przebiegu 120kkm dołożył bym do auta +15 tys. zł... nie licząc czasu straconego na wizyty, ale to można połączyć z wymianą opon. Ty to nazywasz wywaleniem na kolejnego właściciela... Pytanie jak technicznie uzasadnić tak częste wymiany? I czy kolejny właściciel "odwzięczy się: chociaż w połowie poniesionym kosztem i zapłaci więcej za takie auto? 30.000km między wymianami to może i za dużo, ale nie oszalejmy wymieniając co 100 km :) Sama wymiana chyba kosztuje w zależności od serwisu od 230 PLN + olej - możesz mięć swój. Straszne koszty - na poziomie dobrej kolacji. Ja jeżdżę dużo wymieniam olej tak od 2,5 miesiąca do kilku miesięcy przy kilku autach i motocyklach to co miesiąc mam jakiś serwis. Co 10 tys (ja wymieniam około 8 tys km) nie jest w cale często dla większości ludzi to raz na pół roku. Czy to tak często. Olej czyści, zmiesza tarcie itd. Nie wiem jak by był zaawansowany technologicznie starzeje się z każdym km czy każdym dniem. Z czasem traci swoje właściwości już tak nie czyści, a filtr olejowy pokrywa powierzchni. Wymiana co 10-12 tys nie jest jakoś strasznie krótkim interwałem - raczej bym to nazwał standardowym. Są auta gdzie musisz wymieniać 3-4 tys km

Tak tylko musisz mięć oryginalne felgi BMW i opony z homologacją. Dwa razy wymieniali nam felgi i opony w ///M. Opony wymieli wszystkie minus amortyzacja

Nie jest to najtańszy GAP .... w kilku TU są podobne lub mniej np Benefia Co do reszty przy normalny użytkowaniu obsługa niczym się nie będzie różniła pod względem kosztów jak w każdym innym aucie czy to będzie np taki Passat. Wszędzie tam są opony, klocki, tarcze - różnice w kosztach nie są duże - szczególnie jeżeli sam kupujesz części. Koszty się zaczynają przy mocniejszych modelach. Oczywiście może ci się trafić pechowe auto - ale to we wszystkich markach.

Mity i bajki - tyle w temacie.

O ile mi wiadomo tryb żeglowania włącza się automatycznie nie wrzucamy skrzyni na N

Fotele mają masaże i wentylacja i są szersze - przez co komfort może być lepszy. Pytanie czy zawsze. Ja osobiście nie lobię takich siedzeń - wole sztywniejsze. Ale kto co lubi. Co do audio ja też dużo słucham muzyki (nie łupanki z radia - tylko muzyki) - nie jest to jakieś wybitne Audio (mowa o HK) ale daje radę. Mi wystarcza. Akurat Audio najłatwiej zmienić jak ktoś ma taką potrzebę

sens żaden

Inne auta. Szczególnie na zewnątrz inna wielkość W środku dużej różnicy w cm nie ma ale jest bardziej przestronne. Wyposażenie może być delikatne inne ale po za fotelami które też są szersze nie ma takiej dużej różnicy. Prowadzenie ja jeździłem 540 v 340 którą mam - moja trójka jest bardziej sztywniejsza (ja uważam że 3 są za mało sztywne), ale kto co lubi Cena jak dobrze poszukasz nie będzie dużej różnicy (transakcyjna) - u mnie było trochę ponad naście . Ale to było przed wariacją z cenami. Niby to rok - ale dzisiaj bym nie dostał takiej ceny. Trzeba to wymacać samemu. Tu masz 520 nawet fajny kolor i wyposażenie .... https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-5-bmw-520d-xdrive-m-sport-edition-adaptacyjny-reflektor-led-hamulce-m-ID6DOYCd.html

Ceramika trzeba było odnawiać tak co 3 m. Przy dużo większych kosztach. Koszt przygotowania jest przecież taki sam. Reszta to kwestia aplikacji. Co do foli tu się zgodzę jedno już okleiłem - następnie czeka w kolejce - oczywiście przód. Z pewnością zgodzę się z przedmówcą że płacenie kilku czy kilkunastu tys za powłokę to jakieś chore pieniądze

Skąd wiesz ile mamy samochodów?? :D Napisałem, że minimum 2 są nam potrzebne. Administracyjnie mieszkam w mieście, lokalizacyjnie na wsi. Mamy duża działkę z pięknym ogrodem, za ogorodzeniem pola, piekne zachody słońca, sąsiedzi mają konie, a w oddali słychać krowy, owce itd. :mrgreen: Nie muszę nigdzie wyjezdzać, żeby pokazać dzieciom jak np bażanty walczą o samicę, albo jak wyglądają pasące się sarny. Wystarczy wyjrzeć przez okno,a nóż dojrzysz rodzinę dzików:) 15-20 min do centrum, 20-25 min do lotniska autostradą, która jest 5 km od domu i wogóle jej nie słychać. Dla mnie luksusem jest nieodśnieżanie samochodu zimą, mozliwość wyjęcia z samochodu dzieci lub zakupów bez moknięcia na deszczu i tylko obracam głowę, patrzę i słucham jak krople deszczu rozbijają się o bruk :lol: Każdy ma inne potrzeby i marzenia. Na mojej liście, która jest głównie motoryzacjna, na pole position jest ciagłe BMW E9 CSI, Były 2 okazje w przeciagu ostatnich 5 lat i nie skorzystałem :( :( :( Czarna - BMW E9 CSI jest do sprzedania w Czechach u znajomego klienta - jak się nie zdecydujemy to mogę ci dać namiary. Jeszcze się zastanawiamy do końca czerwca ....... to za konie i krople deszczu :). Przypomni się

Czy to luksu to ja nie wiem - my z premedytacją się przeprowadziliśmy w takie miejsce że nie ma garaży ani miejsc parkingowych. Dla nas luksus to nie używanie auta przez kilka dni - długo na ten luksus pracowałem. To jest najlepsze co się udało nam zdobyć przez ostatnie lata. A mamy dużo więcej aut niż ty. A jak pogoda fajna to wskoczyć na moto to jest przyjemność i szybkość załatwienia spraw. Jak chce mięć naprawdę luksusową to jadę do siebie na wieś. Mam tam taką przestrzeń że to jest luksus - a nie ogrzewany garaż. Bo to żaden luksus. Nie chce nikogo obrażać ale mam takie określenie na takie miejsca. Krakus3 - dwoje dzieci wychowaliśmy jeżdżąc mocnymi 1 czy 2 coupe. Moja żona zawszę mówi że to najlepsze auto dla matki z dzieckiem a szczególnie wersji ///M2C tak jak ma teraz. Ile znajomych jeździ starszymi 911 jako auto na co dzień i wożenia dzieci. Szkoda życia na nudne auta

A znasz jakieś inne marki które mają pamięć trybów (ja jedno ale nie chciał byś tym jezdzić) czy S/S

to było główny powód dla którego wybrano mi w studio deatlingu wosk zamiast ceramiki od przyszłego roku , no i artystyczna praca kocich pazur na masce :lol: Wracamy do sedna - przy dużych przebiegach i intensywnej jeździe rozsądny jest bardziej wosk. Ja wole pojechać raz na miesiąc czasami później. Zrobić czyszczenie i wosk. Co przy ceramice na tym samym się kończyło (tylko inne koszty). Bo wszystko pięknie jak się jeździ małe przebiegi to w tedy ceramika błyszczy jak psu ja.... A tak to nie ma innej drogi niż systematyczna pielęgnacja. Jedyne folia w strategicznych miejscach pomaga - tu przyznaje rację

Też do miasta używam skuter, w korkach niezastąpiony. Niestety w tym roku pogoda nas nie rozpieszcza :( Za to na trialu i enduro bez względu na pogodę jeżdżę cały rok :D Myślę że jeszcze kilka lat 3-4 i auto w dużym mieście stanie się problemem - już jest powolnym problemem (u mnie np nie można parkować w okolicy). A właśnie jednoślady będą królowały na ulicach. Pogoda to faktycznie nie rozpieszcza dlatego albo metrem jeżdżę ewentualnie uberem (mimo wszystko trochę tych km nawinąłem - zaraz wyjazdy i też kilkanaście tysięcy wskoczy)

Oczywiście twój wybór. To tylko moja subiektywna opinia, z którą nie musisz się zgadzać ale wg mnie to nie jest auto do wożenia dzieci do szkoły czy w ogóle do jazdy po mieście. Radość z jazdy tym samochodem (zwłaszcza z tym silnikiem), to przede wszystkim trasa, tor itp. Jeśli chodzi o podatki, to za wiele nie odliczysz, to nie samochód ciężarowy. W moje odliczenia proszę mi nie zaglądać, polecam forum dla księgowych, jest to zwykle auto jako daily... Nie ma nic wspólnego z prawilnym M. Jest to lekko usportowione cywilne auto idealne wielkością do miasta... Na trasy 10 razy bardziej wolałbym 540i. Na tor to nadaje się M2, 3,4 itd a nie wiem po co ktos na siłę przykleił znaczek m z przodu w 340i. Może niedługo będą wersję m330e lub m330d :mrgreen: M340 - M pochodzi z M performace co jest zresztą widoczne na pokrywie silnika. I daleko jej pod każdym względem do ///M - prowadzenia, budowy, czy nawet ceny. Czy 540 jest lepszym autem w trasę - jest innym autem - większym. Co dla mnie jest ogromnym minusem. 340 jest bardziej sztywniejsza co jest akurat plusem - mogla by być bardziej w ustawieniach Sport - ale widać wybrali kompromis. Do miasta - to ja od kilku lat używam albo metro a jak jest ciepło to wyjmuje skuter lub poczciwego cafe race - szkoda mi czasu na auto w mieście. A jak jestem na wsi to tym bardziej

Tyle samo co ceramika. Nie widzę różnicy w tym aspekcie. Porównywanie bez niczego a jakaś powłoka. Zawszę będzie lepiej z. Porównaj wosk a ceramikę. Porównaj koszty i konserwacje (odnawianie powłoki) . Szczególnie przy dużych przebiegach i częstym myciu. Bo mycie raz w tygodniu to żadne mycie. I w tedy możemy rozmawiać co lepsze a co gorsze. Tak jak było wspominane hydrofobowość to chyba praktycznie standard przy każdej z powłok. Czy głębia koloru. Nadal nikt nie powiedział jaka jest różnica - bo ja nie zauważyłem tych różnic

ile robisz rocznie km ... co ile tys km odnawiasz to ceramikę

Mki tak, ale nie m340i jej do emki prawilnej daleko, to po prostu auto idealne na daily bez pazura m niestety. Podjade jak będę miał chwilę zobaczymy ile wyjdzie na orlenie 98. Czekam aż ktoś sterownik złamie i wtedy dobry program U mnie w okolicy 30 tysiącach zaczął idealnie jeździć

w obu opcjach można uzyskać taki efekt bez problemu do tego nie trzeba nie wiadomo co. Już nie raz stawiałem obok ceramiki po zrobieniu. Szczególnie na tych samych kolorach widać że nie ma żadnej różnicy wizualnej

No NIE - są rożne 'GAPy". Generalnie GAP jest ubezpieczeniem zabezpieczającym utratę wartości. Czyli różnice między tym co dostaliśmy z AC a wartością jako zapłaciliśmy (fakturze). Faktycznie niektóre GAPy zawierają ograniczenia do 100k, 150 k ale też można przewidzieć jaka będzie utrata wartości i wybrać stosowną opcje. Na rynku jest kilka dostawców polis GAP (można wybrać odpowiednią dla siebie - BMW FS nie jest jedynym. Nie bardzo rozumiem stwierdzenia GAP nie obejmuje kradzieży auta - raczej głownie w takim wypadku jest stosowane i w przypadku (kasacji) . Sam korzystałem z GAPa w momencie kradzieży auta - otrzymałem w sumie (AC+GAP) wartość z faktury zakupu - tyle że po blisko 3 latach użytkowania auta.

Jak się czyta opisy tych wszystkich specyfików chemicznych - to aż głowa boli od ilości tego na rynku. Chyba powinno się zmienić lub utworzyć nowy wątek co stosuje i do czego

Dzisiaj akurat byłem na myjni został odświeżony wosk i oczywiście ściągnięty cały syf z lakieru Po miesiącu intensywnej jazdy - kilka tysięcy km zrobione w tym czasie trasy szybkiego ruchu, w tym nieustająca budowa A1- czyli dla większości to będzie kilka miesięcy użytkowania. Koszt to niecałe 400 PLN Miałem i ceramikę, i wosk - na rożnych autach - na rożnych kolorach. Wole wosk bezdyskusyjnie https://www.dropbox.com/s/s6ujyf6l4nfg8mf/IMG_9980.jpg?dl=0 Wole częściej wosk stosować niż to mityczną ceramikę

To nie mazda że znika w oczach. Któreś z kolej auto z dostępem bez kluczykowym - nie mam żadnych obaw. Wole niech mi ukradną niż np uszkodzą auto. Dwa razy w życiu mi ukradzioną auto - pierwszy raz stres - drugi raz uśmiech (jedynie szkoda było płyt z muzyką i kilku drobiazgów). System bez kluczykowy daje mi wygodę resztę mnie nie interesuje

Jeżeli nie masz opcji "dodatkowych" (gwarantujących wypłatę od ceny zakupu) to odszkodowanie jest wypłacane na moment powstania szkody to wynika z KC nie może być inaczej. Ubezpieczyciel powinien wyliczyć wartość pojazdu przed szkodą - inna sprawa że liczy jak chce. Bo przecież z każdym dniem użytkowania jego wartość się zmienia - zegar tika

Powiedz gdzie wg ciebie jest tak idealny świat. U siebie na wsi nie myje auta (chociaż mam myjkę ciśnieniową) ale też nie wyobrażam sobie aby ktoś z moich sąsiadów to robił. Rozumiem że nie masz nic przeciwko jak by ktoś np. twoim dzieciom do picia tak ciupkę dolewał jakiś kosmetyków do jedzenia. Może zrobisz taki test przez rok i opiszesz jak było. PS. U nas wprowadzoną taki zakaz kilka lat temu na wyraźne życzenie mieszkańców - w tym nas Natomiast w mieście jak mieszkam to tym bardziej nie wyobrażam sobie aby ktoś mył auto u nas na podwórku.