Ja natomiast nie mogę wyjść ze zdumienia, że poświęciłeś swój czas i energię na napisanie 1/3 strony a4 wypocin, krytykując moje wypociny :mad2: :duh: Jeśli chcesz wiedzieć po co to pisałem, to po to by: a. podzielić się z innymi problemem jaki mi się pojawił b. podzielić się odczuciem jak pracuje serwis - a nota bene w innym ASO usterka została zdiagnozowana i już jest naprawiona - więc dalej mam uważać, że Fus dobrze się spisał? No chyba nie... To, że Twój kolega tam pracuje i masz wchody, super. Ja nie mam... To co mnie jednak intryguje, to powód, po co tu w ogóle jesteś? Trochę chyba polska frustracja z Ciebie wychodzi :cool2: Nikt z moich znajomych nie pracuje w serwisie BMW. Nie bardzo wiem co sugerujesz. Co do frustracji to raczej była u ciebie. Mi też się zdarzyło że jeden serwis nie zdiagnozował - a drugi odnalazł usterkę. Tylko ludzie tam pracują różnice wynikają wielu przyczyn. Dlatego korzystam z dwóch serwisów (wynika to też z bliskości). Jak widzę że coś mi nie pasuje w danym przypadku jadę do drugiego. Nadal mam wrażenie że większość twojego żalu dotyczy twojego dogadania się osobami z obsługi serwisu - lub raczej niedogadania. Bo do teraz nie wiem co tam się zepsuło. Jakaś taśma która była przyczyną luzów czyli co ..... Jedynie wiemy że ci w jednym serwisie nie znaleźli usterki, a w drugim tak. Czyli musiałeś jechać do drugiego serwisu. Ok zdarza się. Może w drugim serwisie mieli już podobną sytuacja, może sprawdzili inny element widząc (historie czynności z pierwszego). Może usterka była bardziej widoczna. Mnie bardziej irytuje jak już to raczej twoje podejście. Ps nie bardzo też rozumiem w opisie - fragmentu - mistrz serwisu. Chyba jak już to doradca serwisowy. A wycieczki do mojej osoby to sobie zachowaj dla siebie. Bo mi nie chce się jeszcze zniżać do twojego poziomu.