Arclight

A tak z ciekawosci, czujnik temperatury oleju dolozyles sam? Z tego co kojarze to fabrycznie chyba tylko m5 mialy. Ja mam dolozony zegar a czujnik w misce olejowej, ale nie jestem pewny czy to najlepsze miejsce na niego, mam wrazenie ze czasem troszke przeklamuje, szczegolnie na trasie jak powietrze dmucha po misce. Ogolnie to wyglada to niezle, chociaz "ostrosc czcionki" troche mnie gryzie w oczy, ale tak to wyglada fajnie. Drugie pytanie - jesli dobrze rozumialem to sam ustawiasz kiedy maja znikac te zolte kreski odpowiedzialne za rozgrzanie oleju by moc krecic silnik wyzej. Jestes w stanie podac tabelke przy jakich temperaturach jakie obroty sie odblokowuja? I czy masz te wartosci z ori m5 czy sam ustawiales wedlug wlasnego uznania? Osobiscie jak jezdze to staram sie nie przekraczac 3k rpm tak do 50C oleju (a to i tak potrafi zajac pare km), potem tak od 50C to 70C mniej wiecej do 3.5k rpm, jesli dobrze pamietam to w instrukcji bmw od 75C mozna krecic do konca, chociaz ja wole poczekac tak do 80-85C. W sumie to jest mega slabe ze bmw w tak wielu modelach nie podawalo temperatury oleju, u mnie jak wskazowka wody jest pionowo to czesto olej nie ma nawet 40C.. a tyle razy slyszalem od ludzi ze jak woda jest ok to mozna palowac, a potem faktycznie masa ludzi jezdzi do odcinki gdy olej ma 40C 😵

W sumie zapomnialem napisac, a odkrecic czujnik cisnienia oleju i tam sie wkrecic? To tez wydaje sie byc calkiem ok.

Czesc, Chcialem was zapytac jak najlepiej podejsc do tematu zmierzenia cisnienia oleju? Mam swoj pomysl ale nie jestem przekonany czy jest to najlepsze rozwiazanie. Chcialbym docelowo zamontowac u siebie zegar cisnienia oleju, ale poki co sprawdzic na postoju jakie tam sa wyniki. Jest jakies najbardziej optymalne miejsce do ktorego mozna podlaczyc manometr? Kiedys na warsztacie widzialem ze mieli pokrywke do filtra oleju z gniazdem do podlaczenia manometru, ale to chyba byla jakas ich konstrukcja wlasna. Numer czesci samej oryginalnej pokrywy: 11421736674 Tak wyglada oryginalna pokrywa: i teraz sie zastanawiam: 1) czy sa jakies dedykowane pokrywy z gniazdem pod manometr 2) czy pomiar cisnienia oleju przez pojemnik filtra oleju to w ogole dobry pomysl 3) jesli punkt 2 jest ok - czy do takiego pomiaru lepiej wyjac filtr oleju 4) jesli punkt 2 jest ok - to czy moze kupic taka pokrywke i sobie w niej zamontowac gniazdo do podlaczenia manometru? Ogolnie jest bardzo malo watkow dotyczacych pomiaru cisnienia oleju, a jak sa to nie ma podanych konkretow jak to faktycznie najsensowniej podlaczyc. Bardzo prosze o podzielenie sie waszymi pomyslami 🙂

Pewnie jez, jak w 90%+ przypadkach problemow zwiazanych z ogrzewaniem. @520i a co tutaj ma za znaczenie klima? Zakladam ze jak chce sie ogrzac to klime ma wylaczona 😛

Z tego co widze to jedna sonda lambda ci nie dziala. "lambda-czujnik napiecia 2" -> tu masz 0.45 czyli domyslna wartosc "wartosc adaptacji dodanej 2" -> tu masz 0.00 czyli domyslna "wartosc adaptacji multiplicativ 2" -> tu masz 0.00 czyli tez domyslna to jest cos czym bym sie polecal zajac bo bedzie ci zalewac silnik, u mnie jak lambda umarla (akurat nie sama sonda a mialem przewod uszkodzony) to silnik gorzej pracowal, po naprawie sie znaczaco praca silnika poprawila. Dodatkowo w rubryczce "lambda-czujnik napiecia 2" gdzie masz 0.45 po lekkim rozgrzaniu auta powinno skakac co jakies 1-2s mniej wiecej lewo-prawo-lewo-prawo, prawie minimum, prawie max. Ciezko to opisac dokladnie ale jak tam ci nie skacze ta wartosc to znaczy ze sonda nie dziala. Drugi problem, w screenie z korekcjami na cylindrze nr 5 masz wartosc 0 - ona tak jest zawsze? z reguly wtedy to znaczy ze nie pali na ten cylinder, moze tam byc mala wartosc (nawet lepiej mala) ale z tego co kojarze to 0 znaczy ze jest zle, bardzo zle. Jesli sie myle niech mnie ktos poprawi. Dla testu odpal silnik, zobacz jak pracuje, wylacz silnik, odepnij prad na cewce i odpal go na 7 cylindrach - zobacz czy pracuje tak samo czy gorzej. Niektorzy mowia zeby odlaczac podczas pracujacego silnika ale wedlug mnie to nie jest najlepszy pomysl (kolega, ktory ma ogromne doswiadczenie mowil by nie odlaczac na pracujacym silniku, nie pamietam dlaczego ale wierze mu na slowo ze ma racje 😛).

Skonczylem, przejechalem ze 100km i wszystko wydaje sie byc git. Silnik pracuje rowno, w ogole nie czuc wibracji/wypadania zaplonu, w zasadzie wszystkie te negatywne rzeczy ustaly, chociaz teraz po fakcie kusi mnie jeszcze wymiana szklanek. Wczesniej o tym myslalem ale nie chcialem sobie dokladac pracy z obawy ze jakby cos nie dzialalo to bym nie wiedzial gdzie, skoro rozrzad jest ok to teraz moge probowac robic tez kolejne rzeczy, w zasadzie glownie by sie uczyc i rozwijac.

Z tym ze zeby sie dostac do LCM to trzeba rozlozyc bok tapicerki pod schowkiem, jest to troche zabawy a w dodatku te rozne plastiki tam lubia sie lamac, wiec potem bez zakupu nowych moze sie nie dac tego ladnie poskladac. Z drugiej strony: dla pelnej klarownosci, mowa tylko o swietle cofania czy wszystkich w lampach (obu?) Bo jesli to tylko swiatlo cofania to w pierwszej kolejnosci bym zajrzal do zarowek, to jest robota na 1 minute a LCM troche dluzej. Z drugiej strony co moze w tym LCM zobaczyc? No jak bedzie widac ze zalany to ok, w miare ewidentne, ale w takiej sytuacji to by pewnie nic nie swiecilo, przod rowniez. Odpiac wtyczki wcale nie jest tak prosto, to cholerstwo siedzi bardzo mocno plus trzeba wiedziec jak te wtyczki odpinac by tego nie polamac, dla mnie to bylo bardzo nieintuicyjne i gdyby nie pomoc kolegi to bym pewnie zniszczyl a nie wyjal.

Z tego co patrzylem na allegro z ciekawosci, jak i do 2.0 jak i do 4.4 w zasadzie podobny wybor czyli to co pisales wyzej. Nie wiem, ale jakbym mial dzis cos wkladac to pewnie kupilbym oryginalna uzywke, tym bardziej do 2.0 gdzie moc mala wiec nikt tego nie upala. A kupowac jakas chinska nowke za 400zl vs oryginalna za 60-100zl? Jesli dobrze pamietam to kiedys tyle to kosztowalo na olx.

Wyregulowalem dzis napiecie lancucha na pompie oleju tak by bylo zgodne z dokumentacja: 10mm +- 2mm. Tam trzeba odkrecic srube i za nia jest dopiero klucz ampulowy do regulacji napiecia lancucha. Sama sruba powinna byc raczej dosc mocno dokrecona a niestety nie byla. Fakt faktem nie byla ani troche dokrecona ale mimo wszystko poprawie sruby pompy oleju na klej do gwintow - zamowilem do tego LOCTITE 243. Teraz zostaje mi oczyscic do konca pokrywy, zaczynajac od dolnej i powoli je montowac. 🙂

A i co bym jeszcze proponowal - poszukaj u siebie w okolicy kogos kto ma e39 z v8 bys mogl porownac auto, to tez moze ulatwic diagnostyke 🙂 a juz w ogole super jakbys mial znajomego ktory ma tez przedliftowe 3.5 (lub 4.4 bo wiele czesci jest kompletnie takie same), czasem fajnie miec mozliwosc podjechac do kolegi i pozyczyc jego czesc na 5min by zobaczyc czy po podmiance problem ustapil czy nie, bo inaczej to czasem nie ma wyjscia jak kupowac i liczyc ze sie trafi.

Ogolnie to mysle ze wymiana oleju itd to teraz malo wazna, masz mase rzeczy do ogarniecia pierw. Chcesz zaczac od wymiany plynow a potem by zrobic wiele rzeczy bedziesz musial te nowe oleje zaraz spuszczac, moze sie nie znam ale mi sie wydaje to troche zla kolejnosc. Nie wiem jakie masz podejscie ale ja bym tym autem teraz nie jezdzil tylko odstawil do warsztatu/badz sam zaczal robic to wszystko po kolei. Zalezy jaki masz budzet, ale strzelam ze podejscie "czesci tylko oryginalne" Ci szybko przejdzie jak bedziesz musial za OE zaplacic czasem 500% ceny dobrego zamiennika ^^ No ale fakt, czasem nie ma wyjscia jak cos zamowic z ASO bo po prostu nie ma zamiennikow badz nigdzie poza aso nie jest dostepne. Dam Ci taka mala sugestie od siebie - skoro i tak masz juz problemy z silnikiem plus masz manual, wsadz sobie 4.4, serio 🙂 Moja e39 oryginalnie miala 3.5 i po swapie na 4.4 to po prostu inne auto. W wielu watkach juz pisali "3.5 pali jak 4.4 a jedzie jak 3.0", teraz sie z tym absolutnie zgadzam. Swap z 3.5 na 4.4 jest prosty a jak kupisz slupek to mozesz sobie go doprowadzic do ladu i skladu od razu jak jest wyciagniety. Sam slupek aktualnie kosztuje z 8-10k, majac go na wierzchu od razu bym zrobil wszystkie nowe uszczelki, rozrzad i ogolna inspekcje tego co sie da, razem z montazem powinienes sie zmiescic w granicach 15-18k. A jednak 235hp -> 282hp (gdzie malo ktora ma tak malo, wiekszosc 4.4 ma okolo 290-295 a podobno bywaly i nawet 310hp) oraz z 320Nm -> 420Nm i te niuty wlasnie robia PRZEPASC. Zrobisz jak zechcesz ale polecam rozpisac sobie liste napraw ktore potrzebujesz by nie robic pare razy tego samego bez sensu.. Skoro i tak masz juz problemy z autem to wymiana olejow nic nie da, cos juz tam jest zepsute, jezdzac z tym sprawisz ze bedzie tylko gorzej. Pierw trzeba zlokalizowac gdzie jest problem i sie nim zajac. No i tak jak pisalem wyzej, dla mnie absolutnym must have to sciagniecie dolnej pokrywy miski olejowej, to Cie prawie nic nie kosztuje - nowa uszczelka z 60zl? no i chwile zabawy a z racji ze nie znasz historii auta to bezwzglednie powinienes tam zajrzec. Podsumowujac co wedlug mnie powinienes zrobic: - sciagnac dolna miske olejowa przed wymiana oleju - zmierzyc kompresje - podpiac kompa pod auto - pojechac na hamownie, jedna oska to 100-150zl a powie co tam zostalo z tego silnika A co do czesci to polecam polubic sie z realoem 🙂 https://www.realoem.com/bmw/enUS/select tam wpisz sobie albo koncowke VIN albo wybierz model, rocznik, silnik itd i bedziesz widziec wszystkie czesci ktore sa potrzebne. Kupowanie po filtrach allegro moze przyprawic Cie o bardzo drogi bol glowy jak kupisz czesc ktora okaze sie nie pasowac bo wielu sprzedawcow opisuje ze czesc pasuje gdy w ogole nie pasuje - BARDZO czesta sytuacja z czesciami do polifta, pisza w aukcji ze pasuje do przedlifta a to G.... prawda. Dlatego musisz w realoem szukam numerow i porownywac, to jedyna droga ktora zapewni pewnosc udanych zakupow 😉

ad1 - nie wiem 😞 ad2 - troche trudno cos powiedziec, za mala sczegolowosc, wyje przy skreconych kolach? jak jedziesz na wpost? ad3 - ogarnij pierw ad4 i wroc do ad3, jak pisales potem - masz nierowna prace, silnik dostaje za duzo paliwa, jak ogarniesz kulture pracy silnika i dalej bedzie z tym problem to wtedy szukaj jakichs nieszczelnosci ad4 - wroce do tego punktu na koncu z szersza wypowiedzia ad5 - typowa usterka przedliftow, te mechanizmy sa cholernie wadliwe, ale nie jest to jakies trudne w naprawie, trzeba rozebrac drzwi i wymienic mechanizm podnoszenia szyby, co do klamki to nie wiem, mam podejrzenie o co chodzi ale nie umiem wytlumaczyc, jak rozbierzesz drzwi to raczej bedziesz wiedziec ad6 - o kurde, to wyglada zle, ale niech sie madrzejsi co do tego wypowiedza ad7 - ze skrzynia u siebie jeszcze problemow nie mialem wiec tez sie nie wypowiem, ale pewne jest to ze tak NIE powinno byc 😛 Powrot do ad4 - no to teraz co bym Ci drogi forumowiczu polecal - opre to na wlasnych doswiadczeniach. 1) przy nastepnej wymianie oleju sciagnij dolna miske i obejrzyj co tam sie dzieje, jest pare czestych problemow: - odkrecajaca sie pompa oleju, jak Ci spadnie to masz zatarty silnik, warto sprawdzic a wiele watkow na forach o tym jest - poszukac w misce czy nie ma jakichs niespodzianek typu kawalki slizgow 2) Kup sobie kabel by podlaczyc auto do kompa, nie ma sensu jezdzic z tym do warsztatow bo bedziesz tego uzywac DZIESIATKI razy, serio. Jak nie ogarniasz to lepiej zaplacic komus by Ci to zainstalowal, skonfigurowal i wtedy masz mozliwosc korzystac kiedy tylko chcesz. 3) Te silniki sa BARDZO podatne na lewe powietrze, jesli ktos w miare niedawno tego nie robil to moge sie zalozyc o spore pieniadze ze masz lewe powietrze. Wymagana wymiana uszczelek: kolektora ssacego, wtryskow benzynowych, przepustnicy, odmy i w zasadzie wzdluz calego dolotu. Sa rozne metody by to sprawdzic, np. podlaczenie generatora dymu w dolot lub psikanie jakims brake cleanerem po silniku jak jest wlaczony i patrzysz czy podbija sie obroty - jak tak to znaczy ze masz nieszczelnosc, ta metoda jest polecana i krytykowana przez wielu, dla mnie raczej jest ok. 4) Odma - warto zrobic profilaktycznie, jak bedziesz (a pewnie bedziesz) wymieniac uszczelki by usunac lewe powietrze to i tak kolektor bedzie musial byc podniesiony a wtedy wymiana odmy latwizna bo jest na wierchu i tak a nie jest droga. 5) Swiece, tanio a warto sie upewnic ze sa ok 6) Cewki, sprawdzic chociaz organoleptycznie czy fajki nie sa uszkodzone itd W zasadzie to dopiero poczatek, nie chce Cie zasmucac ale V8 nie jest proste w utrzymaniu i wiekszosc mechanikow kompletnie nie potrafi tego diagnozowac. Albo znajdziesz sobie jednego ogarnietego mechanika ktory bedzie poznawac to auto razem z Toba i znal jego historie a zmieniajac mechanikow oni beda zawsze od poczatku poznawac auto co wiaze sie ze zlymi diagnozami. Najlepiej jak bedziesz rozumiec sam co tam sie moze dziac i wtedy z mechanikiem to doprecyzowywac. Ile razy mi proponowali mechanicy zmiany rzeczy ktore okazywaly sie w pelni dobre.. Nie chce by to brzmialo jakos turbo pesymistycznie, ale to auto da sie utrzymac w sensownych kosztach TYLKO I WYLACZNIE gdy nie placisz za robocizne. Z racji ze juz masz problemy z silnikiem. moze bedziesz mial szczescie i trafisz za pierwszym razem a potem bedzie tylko sluzyc, ale przygotuj sie ze to moze kosztowac i trwac. Problem jest taki, ze w utrzymaniu auta bardzo szybko wlozysz w nie tyle ze te pieniadze nigdy nie beda do odzyskania, albo to zaakceptujesz albo kup cos tanszego w utrzymaniu 😛 Bo jesli masz miec z tylu glowy "dalem za auto 25k, wlozylem juz 25k a sprzedac je teraz moge za 30k" i bedzie Cie to meczyc to troche slabo. Jak zakochasz sie w tym modelu a o to nie jest trudno to zaraz bedziesz myslec o modyfikacjach typu dolozenie dyfra z LSD, jakies mpakiety czy tam miliard innych mozliwosci, co tylko poteguje problem wspomniany wyzej - pieniadze ktorych nigdy nie odzyskasz. Ja to zaakceptowalem i od tamtego czasu mam zdecydowanie wieksza przyjemnosc z posiadania e39.

@520i na Twoja prosbe 😛 Mysle ze mialem duzo "szczescia w nieszczesciu" - sruba z cylindrow 5-8 wypadla bez jej wygiecia, absolutnie prosta, dodalem zdjecie gdzie ona lezala w pokrywie. Ta sruba ktora znalazlem w misce okazala sie byc z cylindrow 1-4, jedna byla wygieta ale jeszcze w zebatce zostala, druga wygieta wyladowala w misce - od niej zaczal sie temat robienia rozrzadu. Wiec znalazlem wszystkie "zagubione" srubki - to bylo najwazniejsze 😛 W zasadzie po rozebraniu nie widac zadnych uszkodzen, tylko kolko czujnika impulsow dostalo, ale je zamowilem nowe OE - zamiennikow zero, w sumie nie dziwne bo to sie raczej nigdy nie psuje. W planach mialem zrobic wszystko na czesciach z ASO, ale w sumie potem stwierdzilem ze to troche overkill, stosunek cena:jakosc jest dosc slaby, a nie planuje by to auto jezdzilo przez kolejne 20 lat, tym bardziej ze w planach mam (jak tylko beda warunki) zrobic remont generalny calego srodka silnika, moze wtedy jak wloze w czesci 20k to wymienie reszte na OE bo czy to bedzie 20k czy 23k to juz bez wiekszego znaczenia ale czas pokaze. Myslalem ze bede wymieniac zebatki, ale po ich sprawdzeniu wygladaja bardzo dobrze, wedlug opniii kolegi ktory zlozyl takich silnikow nascie/dziesiat to powiedzial ze nie trzeba ich dotykac, wiec nie dotykam 😛 Mysle jeszcze zanim to wszystko poskladam czy nie zdecyduje sie na wymiane lancuchow i napinaczy przy walkach ssacych i wydechowych. Mam jeszcze czas na decyzje. Co do cen co ja placilem, byc moze o czyms waznym zapomnialem - pierwszy raz to robilem wiec z pewnoscia o czyms zapomnialem, ale trudno 😛 nie myli sie ten kto nic nie robi 🙂 Lista moze sie komus kiedys przyda: - Lancuch x1 ( 11311741746 ) -> Febi(Simplex) nr 25167, cena: 248.81zl - Szyna zwrotna tzw. "U" x1 ( 11311741777 ) -> Febi nr 44623, cena: 227.41zl - Szyna napinajaca x1 ( 11311741236 ) -> Febi nr 47399, cena: 128.14zl - Napinacz lancucha x1 ( 11317531813 ) -> Febi nr 01583, cena: 168.97zl - Pierścień uszczelniający 48X65X10 ( 11141275466 ) -> Elring nr 586.676, cena: 20.25zl - Zestaw uszczelek skrzyni łańc. rozrz. ( 11141436978 ) -> Elring nr 633.463, cena: 46.60zl - Uszczelka ZYL.1-4 ( 11141741127 ) -> Elring nr 326.110, cena: 33.25zl - Uszczelka ZYL.5-8 ( 11141741128 ) -> Elring nr 326.240, cena: 24zl - Uszczelka ( 11131742109 ) -> Elring nr 803.780, cena: 68.99zl - Uszczelka glowicy cyl 1-4 + druga mniejsza ( 11129069871 ) (zawiera: 11121747021 + 11121747023) -> Elring nr 303.020, cena: 66.83zl - Uszczelka glowicy cyl 5-8 + druga mniejsza ( 11129069872 ) (zawiera: 11121747022 + 11121747023) -> Elring nr 303.060, cena: 64.96zl - Guma uszczelniajaca x? ( 11121437395 ) -> Febi nr 24323 (2 zestawy, kazdy po 16szt) -> cena: 21.28 * 2 = 42.56zl - Uszczelka ( 11511731372 ) -> Elring nr 634.300, cena: 10.14zl = 248.81 + 224.41 + 128.14 + 168.97 + 20.25 + 46.60 + 33.25 + 24 + 68.99 + 66.83 + 64.96 + 42.56 + 10.14 = 1147.91zl dodatkowe, niekonieczne potrzebne do rozrzadu: - Przewód elastyczny układu chłodzenia ( 11531741409 ) -> Gates, cena: 31.55zl - Separator oleju ( 11151747066 ) -> Gates nr EMH935, cena: 95.12zl - Termostat ze sterowaniem charakterystyki ( 11531437526 ) -> Mahle TM 11 105, cena: 243.53zl = 31.55 + 95.12 + 243.53 = 370.2zl czesci z ASO: - Kółko czujnika impulsów ( 11311742139 ) -> BMW OE, cena: ~224 - Śruba torx M6X35 ( 11311742140 ) -> BMW OE, cena: ~12zl * 12 = 144zl - Pierścień uszczelniający 8,1X3,5X7,7 ( 11141736758 ) -> BMW OE, cena: ~16.5zl - Szyna prowadzaca x1 ( 11311704945 ) -> BMW OE, cena: ~344zl - O-Ring na wtyczke czujnika walka rozrzadu 17X3 ( 12141748398 ) -> BMW OE, cena: ~8zl - Śruba z kołnierzem M18X1,5X65 tzw "jesus bolt :D" ( 11231736585 ) - BMW OE, cena: ~75zl - O-Ring 15,0X5,0 ( 11431707164 ) -> BMW OE, cena: ~21zl - O-Ring 17X2,65 x2 ( 07119906360 ) -> BMW OE, cena: ~7zl * 2 = ~14zl - O-Ring 16X3,55 ( 11151747978 ) -> BMW OE, cena: ~34zl - Pierścień mocujący ( 11611437456 ) -> BMW OE, cena: ~13zl - Śruba spustowa chłodnicy M10 ( 17111719384 ) -> BMW OE, cena: ~31zl = 224 + 144 + 16.5 + 344 + 8 + 75 + 21 + 14 + 34 + 13 + 31 = 924.5 Razem: 1147.91 + 370.2 + 924.5 = 2442.61zl (nie liczac dodatkowych rzeczy nizej) Dodatkowe koszta: - Kompresor klimy ( 64528377244 ) -> Denso (to samo co OE) na allegro okolo 1250zl - Uzywka z olx elektrozaworu (stary zostawie i zregeneruje, jak uzywka nie zadziala to podmienie ten zregenerowany) -> okolo 100zl - Rolki - tu jeszcze nie zamowilem bo kompletuje czesci wiec to w planach Ciekawym case byla sama blokada, wedlug instrukcji z NEWTIS powinna wejsc ta "dluzsza", ale mi tam brakowalo miejsca, wedlug instrukcji trzeba opuscic zawieszenie i wtedy by sie bez problemow zmiescila, wiec zostala skrocona flexem - w miejscu gdzie czerwona kreska no i weszla idealnie. Ta krotsza blokada to dla mnie dziwny case, na YT ogladalem ze ludzie jej normalnie uzywali - mi nie chciala sie zmiescic w kolo zamachowe, jakby byla za gruba koncowka. Ogolnie ciekawa zabawa, szczegolnie biorac fakt ze robie to bez podnosnika, tylko na kobylkach. W dodatku to moja pierwsza "powazniejsza" naprawa. Fakt faktem mam wsparcie merytoryczne osob, ktore wiedza o co tam chodzi, co zdecydowanie sprawia ze jest lzej na glowie. Blokada jesus bolta (podziekowania dla kolegi za pozyczenie narzedzi - wielu narzedzi :D) Tu widac jak mi blokada nie chciala sie zmiescic (jak pisalem wyzej - zostala ucieta flexem): Wzdluz czerwonej linii ta blokada zostala skrocona flexem Tu widac rozlozony silnik ale jeszcze na starych czesciach Zdjecie z zakupami - wszystkiego niestety tam nie widac, ale wiekszosc: Po sciagnieciu gratow: Tu juz zalozony nowy lancuch, separator, slizgi itd A tu przykladowo widac blokady na walki, nowe kolko impulsow, nowe sruby tam etc 😛 Nie wiem co moglbym jeszcze wrzucic, zdjec mam baaaardzo duzo. Podczas sciagania KAZDEJ srubki, KAZDEJ czesci robie zdjecie co sciagam wraz z opisem, przy okazji zaznaczalem sobie elementy np. poprzez oklejenie roznymi kolorowymi tasmami, badz zalozenie woreczka foliowego z karteczka w srodku i zamkniecie trytka. Trzeba sobie jakos radzic 😛 Sruby jak demontowalem to na zdjeciu opisywalem ich numery, typu: sruba lewej gornej pokrywy rozrzadu i na zdjeciu numery: 1, 2, 3 .. i kazda srubka do osobnego woreczka z opisem skad jest i jaki jest jej numer. Dla profesjonalistow to troche smieszna praktyka ale ja jestem laikiem, ktory chce sie czegos nauczyc wiec robie najlepiej jak umiem 😄

Nie wiem czy jest sens aktualizowac temat, czy kogos to w ogole interesuje 😛 Aktualnie mam juz rozebrany silnik (sam robie wiec idzie powoli), blokady na walki pozakladane, mase czesci kupionych i temat trwa.. w sumie to najwieksza rzecz jaka dotychczas robilem wiec zobaczymy czy uda mi sie to wszystko potem poskladac ^^ ale kurde przy okazji moge pare dodatkowych rzeczy porobic: nowy kompresor klimy, nowe rury na plyn chlodniczy, termostat, elektrozawor, jakies tam rolki i pewnie jeszcze troche sie znajdzie 😄

1) dalej za drogo, przejedz sie do polszy na wakacje i wez do bagaznika cos za ulamek tej ceny 2) dystanse mysle ze tak 3cm to max, max, max. Pamietaj ze to masa nieresorowana wiec lepiej miec felge z dobrym ET bez dystansu niz zle ET + dystans, masz tam wiecej masy nieresorowanej i zawieszenie sie szybciej zuzywa, dla mnie mimo wszystko to do przezycia bo lubie miec felge "na rowno", ale jak dla ciebie nie ma roznicy czy do blotnika brakuje 2 cm czy 4 to znajdz felge do E39, one wszystkie beda mialy "ok" ET fabrycznie a lepiej miec dystans 1.5cm niz 3cm jak juz 😛