maciaba

A na jakiej podstawie wymienili przekładnię? Bo ja już miałem wymienianą raz (na podstawie hałasów dochodzących z silnika przekładni). Na chwilę obecną nie widzą nic dziwnego w prowadzeniu samochodu...

Niestety nie, mam ten sam problem po bliskim spotkaniu z jeleniem. Szyba jest na brakach i koniec

Dziwnie się jeździ w przedziale 50-80km/h. Tak jakby czasami nie wiedział jak wspomagać kierownicę. Z którego roku macie samochody? Ja mam co prawda grudzień 2020, ale przekładnia jest z 2023 i bezpośrednio z tym bym to wiązał.

Jakieś wieści u was? Zaczęły mi się dziać dziwne rzeczy podczas jazdy których wcześniej nie było, mianowicie podczas jazdy powyżej 100km/h czuje zbyt duży luz na kierownicy podczas jazdy na wprost. Swiezutka przekładnia, czuje, że znowu trzeba ją wymienić.

Może to głupie, ale może turbo ma po prostu hamulec?

Mi u Zdunka przy 55kkm wymieniali przekładnię. Terkotała podczas kręcenia kierownicą na postoju (było to słuchać dopiero w hali garażowej) i prawdopodobnie był to właśnie ten silnik elektryczny. Jedyny objaw jaki zaobserwowałem podczas jazdy był taki, że kierownicę łatwiej "wyrywało" na dziurach.

Mam 61k, nie mam czegoś takiego. Regularnie używam zestawu Colourlock'a. Moim zdaniem to wygląda jak uszkodzenie od nieodpowiednich kosmetyków.

Polecam Ci Doona+ z bazą Isofix. Boże jaki to był wspaniały fotelik... można go też instalować z przodu na pas (po wyłączeniu poduszki pasażera oczywiście). Wysiadasz, wyjmujesz kółeczka i jedziesz. Turbo wygodny szczególnie dla kobiety.

U mnie też tak jest, i to jest wspaniałe. Pojeździsz trochę, nie będziesz chciał jeździć innym samochodem. Jak przesiadam się do innych aut co jakiś czas to jestem wymęczony okrutnie tym, że muszę na zakrętach cały czas używać siły do kontrowania kierownicy. Tutaj tego efektu nie ma.

Zdecydowanie Ci odradzam. Ubezpieczyciel później może podważyć wypłatę AC jeśli udowodni Ci, że podczas jazdy był odtwarzany film na głównym wyświetlaczu. W świetle prawa to jest zabronione.

Zawsze będzie niewielka różnica. Inna partia produkcyjna lakieru i wystarczy. To zawsze jest tolerancja.

Po co porównywać rok 2021 do 2022, podczas gdy w 2021 były rekordowo, bezprecedensowo niskie stopy procentowe przez COVID? Jeśli ktoś podpisze w 2022 umowę na stałą stopę na poziomie 5-6%, a później w 2024 stopy spadną to dopiero będzie płacz. Taka jest natura kredytów niestety. Owszem można kombinować itp. ale pytanie czy warto i czy nie lepiej przeznaczyć ten czas i skupić się na tym żeby zwiększać przychody. 110% wykupu to nie jest nic nadzwyczajnego, z reguły od lat przy stabilnych stopach trzeba było liczyć się z 106-107% realnych kosztów. Ludzie się przyzwyczaili, żę od 2013 roku stopy właściwie malały lub były na stałym poziomie, a teraz klops. Najtańszą opcją jest zakup za gotówkę.

Próbowałeś pisać do BMW Polska? Tam często szybko robią porządek z salonami.

Oddaj do ASO. Mam podobny problem, byłem już dwa razy, najpierw jakaś PUMA (uszczelka, smarowanie), później wymiana całych prowadnic bo dostały luzu. Po tym drugim była cisza przez tydzień, problem znowu powrócił. Szkoda mi niestety mojego cennego życia i czasu na jeżdżenie tam w kółko, czekam do kolejnego przeglądu. Generalnie ten szyberdach pod tym względem to totalny szajs. Ja nie wiem jak taka marka z takim doświadczeniem może wypuszczać taki bubel. W tym samochodzie nie hałasuje mi dosłownie NIC - poza szyberdachem nad głową.

U mnie bez żadnych problemów auto ma 32k przy 28k zużycie klocków 50% przód/tył. No nie każdy umie jeździć automatem :)

Ja generalnie podpisuję się pod słowami kris'a. Owszem zdarza się, że samochodem lekko szarpie przy wietrze, ale należałoby zdefiniować ten wiatr to znaczy z jaką prędkością wieje? W ostatnich latach wiatry w Polsce bardzo się nasiliły, a w północnej Polsce tam gdzie mieszkam średnio 1/4 miesiąca hula pod 30m/s. Dodatkowo mamy więcej autostrad i ekspresówek przez szczere pola bez lasów - siłą rzeczy wiatry będą. No trudno żeby przy takim wietrze nie szarpało samochodem. Zresztą nie wiem ja przejechałem tym autem już ponad 30kkm i nawet po wielogodzinnej jeździe nie jestem zmęczony jakąś wyimaginowaną walką z kierownicą. Żeby w ogóle to porównać do poprzednich modeli należało by wykonać testy w dokładnie takich samych warunkach pogodowych na tym samym odcinku drogi. Dla mnie test, że ktoś 5 lat temu jechał F30 autostradą w Niemczech 230, a dzisiaj jedzie 230 przez A1 G20 to nie jest żaden punkt odniesienia.

Jest absolutnie odwrotnie. To "prawie zero luzu" jest dla nas niektórych nie do przyjęcia i jest przyczyną powstania tego wątku. Ta słynna niestabilność bierze się z tego że jadąc z dużą prędkością, dostajesz podmuch wiatru i musisz robić małe kontry na kierownicy żeby utrzymać się na pasie ruchu. Robisz to nie dla zabawy, a dlatego że układ kierowniczy po prostu nie reaguje dosyć dobrze w pozycji "0", ma zdecydowaną bezwładność i łapie dopiero od pewnego momentu. Wałkujemy to już od kilkudziesięciu stron tego wątku. Tutaj przykład jak to wygląda (wrzucam jeszcze raz): Ogólnie, wydaje mi się że ten wątek zmierza do nikąd i nadaje się do zamknięcia. Wielu pewnie obejrzy ten filmik i spyta: "Ale o co chodzi?". Ta cała dyskusja jest podyktowana tylko i wyłącznie osobistymi doświadczeniami i oczekiwaniami wobec tego samochodu. To są niuanse, które nie przeszkadzają w normalnej jeździe, natomiast jeżeli ktoś ma dosyć wysokie oczekiwania i kupuje BMW żeby rzeczywiście tym jeździć, to może się rozczarować. Pamiętam jeszcze jak wchodziłem w świat motoryzacji i jeździłem jakimś VAGiem bodajże, który miał taką funkcję gdzie im szybciej się jechało, tym bardziej układ kierowniczy się usztywniał. Mój późniejszy Seat Leon na pewno to miał + Alfa Romeo. Bardzo łatwo było utrzymać kierownicę na wprost, coś czego zdecydowanie brakuje mi tutaj. Mam wrażenie, że czy się jedzie 50, czy 200 to wspomaganie w BMW jest liniowe i kręci się kierownicą z takim samym obciążeniem. Moim zdaniem - przesadzasz. Nie ma nic nadzwyczajnego w tym, że jadąc 200km/h przy bocznym podmuchu wiatru musisz skorygować tor jazdy kierownicą... Wolałbyś, żeby samochód sam decydował jak korygować tor jazdy na "luzie kierowniczym" w pozycji 0? Dziwna logika, ja jednak wolę mieć nad tym kontrolę i dlatego kupiłem precyzyjną 3er, a nie gumowate Audi. No ale - co kto lubi. Trudno mi uwierzyć w to, że Seat Leon i Alfa miały progresywny układ kierowniczy i nie zgadzam się z Tobą, że BMW tego nie ma - wraz ze wzrostem prędkości kierownica mocno się usztywnia. Niemniej jednak zgadzam się z Tobą, że wątek zmierza donikąd.

No i dobrze, tak ma być. Jak oczekujesz jazdy jak taczką, to było brać Audi :) Mam dokładnie ten sam efekt i jestem pewny, że jest to celowo zaprojektowane w ten sposób przez projektantów. Nie walczę z samochodem i jazda na wprost nie jest dla mnie męcząca. Może zbyt mocno trzymasz kierownicę?

Cześć, Skończyło się na wymianie całych szyn i jakiś innych dupereli. Szyny dostały luzu. Teraz jest w końcu cisza. Pozdr

Ja zgłaszałem to w ASO, wykonali jakąś PUMĘ pt. uszczelka i smarowanie, ale nie pomogło. Ostatecznie będą rozbierać całą podsufitkę i szukać, dam znać co wyszło.

Ale jak LEDy adaptacyjne wyleciały?

Jakie wycięcia? Nie wiem, zamówiłem już dwa razy i wszystko jest cacy. Nr VALEO 574470 https://allegro.pl/oferta/valeo-wycieraczki-silencio-xtrm-bmw-3-8545551675

Dwa razy w roku wymieniam minimum. Pierwsze wymieniłem po 6 miesiącach (styczeń-sierpień). Mało trwałe są. Ogólnie żałuję, że wymieniłem tak rzadko bo ta po stronie kierowcy porysowała mi szybę dość mocno. Polecam o to dbać. Zamiennik VALEO jest na allegro za 90 zeta więc nie ma co oszczędzać.

Jest jeden szkopuł w ustawianiu fotela najniżej jak się da - pasażer z tyłu nie włoży stóp pod fotel :) Ja mam 186cm i przy ręcznej regulacji fotela 4 luźne palce nad głową mam po 4-krotnym podciągnięciu wajchy do podnoszenia fotela.

Ja nie wiem jak w dzisiejszych czasach można się w ogóle zastanawiać nad opłacalnością pakietu BRI. Rabatują czy nie - opłaca się i to bardzo mocno. W 2014 roku pracowałem jako doradca serwisowy BMW. Pewien mój klient taki dziadek miał X3 z przebiegiem 25 po 2 latach - zastanawiał się, czy nie wziąć gwarancji za 1800zł bo po co, i oczywiście jej nie kupił. Miesiąc później przyjechał z błędem reflektora, koszt wymiany przekroczył 7k :) Także ten, nie wiem po co dalej ciągnąć ten wątek.