Po co porównywać rok 2021 do 2022, podczas gdy w 2021 były rekordowo, bezprecedensowo niskie stopy procentowe przez COVID? Jeśli ktoś podpisze w 2022 umowę na stałą stopę na poziomie 5-6%, a później w 2024 stopy spadną to dopiero będzie płacz. Taka jest natura kredytów niestety. Owszem można kombinować itp. ale pytanie czy warto i czy nie lepiej przeznaczyć ten czas i skupić się na tym żeby zwiększać przychody. 110% wykupu to nie jest nic nadzwyczajnego, z reguły od lat przy stabilnych stopach trzeba było liczyć się z 106-107% realnych kosztów. Ludzie się przyzwyczaili, żę od 2013 roku stopy właściwie malały lub były na stałym poziomie, a teraz klops. Najtańszą opcją jest zakup za gotówkę.