Crysis

Swoją drogą wygląda na to, że BMW zablokowało stronę z darmową wiedzą techniczną: Inna kwestia, chciałbym się upewnić, że ten filtr oleju jednak do silnika B48D podejdzie, gdyż opisali, że max B48B. Zamówione od czescidobmw.pl.

Sprawdzę. Co do hałasu, a mam dość czułe ucho, nie słyszę jakiejś mega różnicy w stosunku do letnich.

Wiesz co te conti ts860 uważam za ciche i jak na te 500km przejechane to jestem z nich zadowolony, a już jechały przy -2.

Dzisiaj miałem okazję potestować jeszcze auto i jeszcze wiało. Przed wyjazdem jeszcze raz skorygowałem tylko co pompowane opony. Dzisiaj miałem o 0,1 bara mniej na zimno. Ustawiłem na 2,7 przód i 2,9 tył zgodnie z tabliczką znamionową . Chociaż komputer mam wrażenie sam nie wie jakie chce ciśnienie, raz chce więcej, innym razem mniej, ale fakt, że opony w ustawieniu są tylko z indeksem H. Przeleciałem odcinek testowy (tam i z powrotem) z takimi ustawieniami i prędkości od 160 km/h wzwyż (180, 200, 220 bo akurat miałem generalnie pusto): 1. Comfort z ingerencją w kierowanie, ale zredukowane. Ale po przeczytaniu wątku postanowiłem nieco odluzować uchwyt kiery. Było całkiem ok, a na pewno luźniejszy uścisk sprawił, że auto się bardziej uspokoiło.Przy mocnieszym hamowaniu, trochę od kierownicy miałem poczucie momentami nerwowości, ale może to też być kwestia mnie, odruchowo machającego kierownicą na wypadek odbicia w jedną lub drugą stronę. Szkoda, że nie mam jak tego nagrać. 2. Comfort bez ingerencji w kierowanie, ale zredukowane. Czułem przy luźniejszym trzymaniu kierownicy większy luz na niej. Prowadzenie przy tym wietrze było znośne, choć jak przypomnę sobie jazdę cuprą czy 5er kolegi to chyba jednak chciałbym większej stabilności. 3. Sport z ingerencją w kierowanie, ale zredukowane. Starałem się pilnować z luźnym trzymaniem kierownicy. Również nie powtarzał się dramat z wczoraj, ale odczucia miałem zbliżone do punktu 1. 4. Sport bez ingerencji w kierowanie, ale zredukowane. Kiera sztywniejsza, ale oddczucia miałem zbliżone jak przy comforcie. 5. Comfort mieszany ze sportem, ale wyłączyłem wszystkie systemy wspomagające. Chyba jechało mi się najlepiej, choć nadal mam oczekiwanie większej stabilności. Natomiast i tak było niebo, a ziemia w porównaniu do wczoraj. Przy podmuchach wiatru no czuć to jednak na aucie. Po jeździe ciśnienie w oponach z kompa przód 2,8, tył 3,1 bar. Chyba zrobię też tak, jak przy motocyklu. Ustawię wymagane ciśnienie 2,7 i 2,9 na ciepłej oponie czyli zmniejszę ciśnienie na zimnym do 2,6 i 2,8 bara. Zobaczę jeszcze wtedy. Nadal jednak stoję na stanowisku, że geometria lub choćby sama zbieżność do sprawdzenia. No i faktem jest, że trochę znowu jak na motocyklu, trzeba zluzować uchwyt kierownicy. Sądzę, że jeśli udałoby się dłubnąć ustawienia i luźniej trzymać kierę to sytuacja będzie do opanowania. Najchętniej dałbym przejechać się koledze z G20, który nie skarżył się na prowadzenia, a lata naprawdę szybko. To by było najlepsze porównanie choć on ma RWD i zimówki 255 na tyle.

Nie wiem gdzie było testowane. Wiem za to, że ponad 100mph też jest ok. Tylko dlatego, że są większe konsekwencje jazdy z takimi prędkościami, nie znaczy, że w UK tak szybko się nie jezdzi :roll: OK, wiem. Moja opinia jest mało ważna. Spoko :) Tutaj typ z kanału AutoTopNL leci 260km/h i bardzo chwali stabilność i zachowanie G20 przy tych prędkościach. Chyba wie o czym mówi, bo regularnie testuje bardzo dobre/szybkie samochody. Regularnie też zamyka liczniki na Autobahn'ach :roll: Tutaj inny filmik z tego kanału, sama jazda bez komentowania 261km/h Z resztą nieważne. Moim celem nie jest przekonywanie kogokolwiek do czegokolwiek. Mój egzemplarz nie ma tej "cechy" i szkoda, że inni mają z tym problem. Jedna rzecz na tym filmie to gość wyłączył wspomagacze układu i sądzę, że to może też być to: System przy tej prędkości nie daje rady i właśnie wydaje mu się, że trzeba robić korekty kursu i tak to może wyglądać, że myszkuje.

Gdzie wyświetliłeś to TT....

W USA nie jeżdżą z takimi prędkościami:)

No ja dzisiaj po dotarciu silnika puściłem trochę cugle. W mazowieckim/łódzkim wiało dość silnie, ale kurna bez jaj. Do 160 jest spoko, ale jak docisnąłem 1800-200 to kurna byłem mega niemiło zaskoczony. Auto mi myszkuje, walczę z kierownicą kurna. Bez kitu mój stary opel tak nie jechał przy tych prędkościach. Cały czas korekty kursu. Ja pi...ę. Wiatr wiatrem, ale no. Szkoda, że nie mam jakiejś kamery by to nagrać. Jutro jeszcze się przejadę na autostradę. Adaptacyjny zawias, opony 18 Conti TS860 225/45 RF to jest szok. Próbowałem i w sporcie oraz komfort. Ktoś z Warszawy może miał ten problem i go rozwiązał w jakimś serwisie? Cały czas mam też wrażanie, że kierownica jest minimalnie przekoszona w lewo. Auto ma 2200km :mad2:

Ale ja chcę korzystać z navi plus yanosik, ale bez nawigowania.

Dzięki. Też wygląda dobrze. Ja raczej używam navi w aucie, ale też i samego yanosika i trzymanie telefonu na półce jakoś mnie męczy bo nie mogę potwierdzać czy zgłaszać:)

Fajna sztuka:) i silnik:) Podoba mi się:)

O kurna:) Dobrze, że nie zaciąga profili innych kierowców z ich danymi:) A ja odszczekuję, wywołanie wskaźników sportowych z kierownicy i przełączanie. Pierdoła jestem bo zapomniałem, że sam sobie na dźwigni zmieniłem :duh: Ale reszta to chyba jakieś software'owe bugi.

Jednak bym się nie zamienił :lol: Często to jednak te subiektywne i niemierzalne aspekty decydują o tym, czy coś jest dla nas "fajne" i daje nam "frajdę" No ja raczej też nie zamieniłbym się, ale przyznam, że na jazdach testowych stinger v6 naprawdę robił robotę. Jechał dobrze przylepiony i jakościowo w środku, na ile czas i słuch mi pozwolił, wypadł spoko. Ale wolę moją trójkę:) Odnoszę też wrażenie, że ta K5 to przód ma jak Peugot 508 przynajmniej z oddali.

Zamienił stryjek:)

Ja jakoś na wyświetlaczu przed kierownicą nie mogę przywołać wskaźników sportowych z kierownicy. Ciągle tylko media lub radio. Nie wiem jak ze światłami drogowymi z asystentem. Tego nie aktualizowałem. No i nadal jak dla mnie gubi ustawienia wyłączenia ingerencji w kierowanie. Za każdym razem mam zaznaczony ten ptaszek po ponownym uruchomieniu silnika. Ale aktualizacja poszła bez problemu, sama się pobrała i migiem zainstalowana.

:shock: Wcześniej trafiłem na takie rewelacje medialne, ale myślę sobie, pożyjemy, zobaczymy https://gaadiwaadi.com/2021-kia-k5-claims-better-performance-handling-than-bmw-3-series/amp/. No a teraz na blogu BMW, przyznają, że jednak i jeszcze sami chcą potestować: https://www.bmwblog.com/2020/11/18/the-2021-kia-k5-gt-just-beat-out-the-bmw-330i/ Mowa o KIA K5, przednionapędowcu, który właściwościami jezdymi pokonuje G20 :shock: Aż normalnie bym się sam chciał przejechać. Propnuję zatem, aby BMW w ramach pościgu, zafundował nam chipa na 300KM w 330i, za free z gwarancją, żeby KIA trochę dogonić:) Co Wy na to? :mrgreen:

Jest oddzielny wątek o kołach. Przy 255 jest problem z łańcuchami jeśli jeździsz w góry i trzeba je założyć.

Proszę. Uchwyt ma takie specjalnie mocowanie które opiera się poniżej nawiewu rozkładając siłe nacisku. Leeo, wielkie dzięki. To wygląda sensownie.

Realna fotka zawsze doskonała:) Ja mam właśnie ciężki telefon o grubości 2cm. W dodatkowej obudowie mam dodatkową baterię 5400mhA. Stąd moje obawy o kratkę.

Dzięki. Z felgami wcale nie jest tak łatwo by miały fabryczne rozstawy. Żeby upgrade do 19 był na zwykłych gumach a nie RF to pewnie bym i dopłacił bo znowu te z ogumieniem performance to trochę polecieli. Te Micheliny nie kosztują aż tyle na rynku.

Dziękuję za komentarze. Z przyklejaniem czegokolwiek mam duży opór wewnętrzny. Z kratkami mam obawy czy ich właśnie nie wyłamię no i fakt, że zabiera to kratkę i zasłania panel. Jeszcze to sobie przemyślę.

Hej. Wymyśliłem sobie uchwyt do telefonu na kratkę zamiast do szyby, ale mam obawy, że przy tych kratkach jak w G20 będzie to słabe rozwiązanie (regulacja kratek) oraz zasłonię sobie telefonem przyciski od sterowania klimatyzacją. Jakie macie rozwiązania? Wolałem na kratkę bo i telefon się latem chłodzi. Chcę uchwyt grawitacyjny raczej niż taki magnetyczny.

Za komplet zapłaciłem mniej niż 6k. Jeśli zależy Ci na ogumieniu mieszanym masz jeszcze koła Brock B32 zdaje się. Wiadomo ORI ma swoją cenę, ale 3 koła też piechotą nie chodzi i dodatkowo uważam, że mam lepsze opony analizując recenzje. Nie słyszę obecnie by były jakoś zauważalnie głośniejsze w stosunku do letnich. Modów na razie nie przewiduję choć pierwszy byłaby pewnie inna mapa silnika i dłubnięcie na okolice 300KM. No ale z gwarancją nie zamierzam ryzykować. Na razie zostało mi 300 km do dotarcia, ale pewnie jeszcze i tak nie będę szalał tylko pojeżdzę rozsądnie i bez piłowania.

Leeo, wystawiaj swoje na allegro i bierz ten zestaw. Teraz się zaczyna sezon na koła zimowe i spokojnie myślę, że sprzedasz. Są tacy co wolą 17tki na zimę.

Ten tył trochę jak Lexus.