karlos91

Ja w 118i kręcę na trasie wyniki regularnie poniżej 5.0L. Teraz w 3 dni zrobione 2200km ze średnią równe 5.0l/100km, średnia prędkość 90 km/h, a są w tym niemieckie korki, autostrady z tempomatem 140 km/h, trochę dróg lokalnych i miasta. Ale wiadomo co użytkownik to inne spalanie. Natomiast gdybym mógł jeszcze raz wybierać i miał możliwości to brałbym M135i zamiast 118i nawet kosztem spalania. Auto w najwyższej wersji silnikowej to zawsze lepsza "inwestycja". Kiedyś nie wziąłem Cupry (wiadomo bo budżet), po roku żałowałem. Teraz to samo z M135i i 118i. Mam wrażenie, że w tych topowych wersjach ta sztywność auta nie jest taka sztuczna, są dodatkowe wzmocnienia jak rozpórka pod maską (już nawet w 120i + mocniejsze hamulce). 118i nie mogę dużo zarzucić, ale to auto ma sens tylko w określonym budżecie. 120k - 130k pln to już stanowczo za dużo i lepiej wziąć lepszy silnik.

W którym ASO? Ja jak pytałem rok temu w Rzeszowie czy Kaliszu to 900 - 1000 zł za wymianę oleju w 118i ~ 4.5L oleju... W wątku przewija się, że FUS wymienia za 600 zł? Problem z wymianą oleju jest tylko taki, że rzekomo jest tam czujnik zasiarczenia oleju i wlewając świeży olej zaburza się nieco interwał z pakietu serwisowego, tzn. komputer pokładowy przeciąga interwały.

Jak już odbierzecie swoje długo wyczekane auta to w każdej sprawie gwarancyjnej Centrala BMW będzie dalej odsyłać do Dealera, bo "dealer jest gwarantem...".

Wiadomo, że im świeższe opony tym lepsze, stąd bierze się ich utrata wartości i promocyjna w okresie posezonowym cena. Oprócz roku produkcji ważny jest jeszcze tydzień produkcji. Końcówka 2020 to nie tak źle. Przeważnie zestawy opon z kołami są nieco starsze niż można kupić same opony w popularnych sklepach itd. Ja mam dwa razy zestaw 550M 17R, ale gdybym mógł wybierać to brałbym 18". Jakoś tak lepiej F40stce w większym kole. W styczniu brałem co było. Zaskoczyłem się też jak dużo BMW w Niemczech jeździ na wielosezonowych oponach, na których ciężko było się (*) dopatrzyć.

Z rzeczy które mi pokazywali w systemie jak mi odmawiali serwisu to przebieg jest czytany z kluczyka - tu waga, bo u mnie o 600 km się różniło wskazanie rzeczywiste vs kluczyka. Serwis ASO i centrala BMW będzie miało dane czy wykonywałeś przegląd olejowy z pakietu BSI, bo za to musiała pójść jakaś wewnętrzna faktura. Spróbuj w innym serwisie lub sam skontaktuj się z Centralną BMW, ponieważ jeśli zakupiłeś pakiet serwisowy BSI to przysługuje Ci wymiana co 30.000 km i to czy masz skasowaną inspekcje czy nie to tylko "techniczny problem" do obejścia.

Ja dwa razy zmieniałem olej, na około 15.000 km i 30.000 km. Raz poprosiłem doradcę by obejrzeć olej przy zlewaniu bo byłem ciekawy w jakim jest stanie "wizualnym". No i był raczej ciemnego koloru :D W obu przypadkach dostałem też filmik i za drugim razem w ramach wykonywanego przeglądu było na filmie widać zlewany olej. Rzekomo jest też ten czujnik zasiarczenia oleju, więc taka akcja to już chyba fantastyczne opowieści z mitycznych czasów.

Zakup najlepiej u dealera i to w najbliższym czasie póki są jeszcze promocje. Czasem różni dealerzy ogłaszają się też na allegro. Zmiana nawet z letnich na zimowe w tym samym rozmiarze wymiaga zmian w komputerze, ale to po prostu chwila - samemu się wybiera rozmiar i automatycznie następuje adaptacja.

@Spotter, ale jedynka potrafiła kosztować nawet 99 tys. pln po rabatach, więc chociaż to wciąż sporo pieniędzy to jednak koszt kompletu kół stanowi większy % wartości auta niż do G20-G21 stąd tu taka dyskusja o kosztach eksploatacji.

Możesz też poczytać moje przygody z oponami wielosezonowymi, później z zimowymi i tak wylądowałem z drugim kompletem kół. Dalej uważam, że najlepiej w moim przypadku sprawdziły by się opony wielosezonowe np. Michelin. Jeden z kolegów na forum nawet takie założył jeszcze przed odbiorem do swojego 4GC (G26). W USA BMW homoluguje opony wielosezonowe (*), w EU niestety jeszcze nie. Jak mieć opony letnie i zimowe to rzeczywiście najlepiej na dwóch kompletach kół i kupując teraz - wiosną / latem - można zrobić to w "rozsądnych" cenach. Po kilku latach felgi będą na pewno w lepszym stanie, co sezon można je dokładnie oczyścić i przy odsprzedaży auta wierzę, że to też będzie atut i uda się sporą część odzyskać. Podsumowując - przy zakupie auta ciężko o dodatkowe kilka tysięcy na koła, bo przecież można by mieć lepszy silnik, wyposażenie itd. ale po pewnym czasie przychodzi reflekcja i polecam się zainteresować tematem jeśli rzeczywiście chce się trochę oszczędzić.

Niby BMW określona co 30.000 km i jest zapłacone za tyle w pakiecie serwisowym, ale jak wam komputer w aucie przeciąga resursy na 34.000km to później są takie sytuacje, że BMW nie chce zrobić serwisu... (wiadomo zmiany co 8.000 km, 10.000 km czy 15.000 km każdy według uznania i stylu jazdy na własny koszt)

Ja mam obecnie CL na osobę fizyczną (prywatnie) i zastanawiam się by uciec z finansowania BMW poprzez wykup auta. U mnie to stosunkowo małe kwoty i tanie auto, ale wolałbym by takie pozostało niż oddać im jeszcze dodatkowe +20-30 tys. zł. Dla osób które już mają umowy z BMW FS: - osoba fizyczna może zamknąć leasing po 6 miesiącach, - firmy po 24 miesiącach. Wykup 105% lub 101% w przypadku zawarcia ponownej umowy z BMW lub specjalnej zgody - ja taką uzyskałem z uwagi na obecną sytuację. Nie ma zgody na przejście na stałą stope procentową - w przypadku kredytów chyba można tak robić? Jedynie co przyszło mi do głowy to rozłożyć sobie część wykupu na raty poprzez kredyt gotówkowy w innym banku, który jest oferowany na stałej stopie. Kalkulacja pokazuje, że nawet to jest tańsze niż siedzieć dalej w BMW. Jedyne co się traci to gwarantowany odkup, po prostu zostaje się z właścicielem auta i rynek zweryfikuje ceny za 2-3 lata.

a co ma wibor do g20 ? No z choinki się urwał. Heh, nie każdy przychodzi kupować auto tak jak Ty - z walizką pełną pieniędzy :D Większość raczej bierze leasingi, comfort leasingi, a Ci najbardziej zdeterminowani nawet i pożyczkę (na os prywatną). Jeśli bierzesz leasing na stopie zmiennej to wibor/Glapiński dosłownie zmienia Ci wysokość raty. Tak jak napisał kolega @słonik40. Chyba że weźmiesz leasing na stopie stałej to wtedy Ci nie zmieni wysokości raty, ale leasing po prostu będzie o np. 300 zł miesięcznie droższy. Wyjdzie prawie na to samo albo nawet gorzej. No chyba że ktoś mądrze podpisał umowę leasingową na stopie stałej już np w 2021 roku. Ja się przyznam, że niemądrze pod koniec 2020 zamówiłem auto i gdy już nie mogłem zrezygnować z zamówienia to wyszło, że leasing jest na zmiennej. Handlowiec nie chciał mi przesłać umowy leasingu do wglądu przed wystawieniem zamówienia, a spieszyliśmy się z zamówieniem by zdążyć z cenami 2020 - bo jak się okazało na początku 2021 ceny spadły :D Nawet nie wiedziałem, że dla osoby fizicznej może być na zmiennej. Wcześniej miałem kredyt w VAG 0.00% :) a kredyt jak to kredyt można zakończyć w każdym momencie bez kary 101% lub 105%, a nawet tam były wszystkie tabelki lepiej i jaśniej sporządzone. Jak już pisałem o opłacie rejestracyjnej też nie poinformowali w żadnej tabelce ofertowej, ale już rzecznik finansowy ich ciśnie, że stosują nieuczciwe praktyki - dealer i bmw fs. No ale człowiek się uczy na własnych błędach, w szkole nie nauczyli. Teraz rozważam wykupić jak najszybciej swoją jedynkę bo z auta za 100k na fakturze zrobi się 150k po 4 latach leasingu. Obecnie rata +26% w górę. A to jeszcze za poprzedni miesiąc.

Dzięki, widziałem tylko to zdjęcie z profilu całości i właśnie takich szczegółów potrzebowałem. Faktycznie Thule z zaokrąglonymi końcówkami będzie wyglądać dużo lepiej niż oryginał!

No nie rozumiem dlaczego widzicie problem we mnie, że się czepiam. Jakbym miał mieszane ogumienie to też miałbym kulturalnie zwrócić uwagę i sam zmieniać opony pod blokiem? Raz, że nawet nie mam podnośnika, dwa ktoś wziął za to kasę. Przekładka samych kół to nie było 700 zł, nieco mniej, ale nie po to siedzisz tam kilka h by jeszcze poprawiać po kimś robotę. Te 600 km w historii przebiegu auta nie robią mi wielkiego problemu i świat się od tego nie wali, ale problemem jest, że najprostsza usługa i 3 problemy oczywiście przerzucone na klienta. Ale dzięki takiemu u podejściu już wiadomo dlaczego ASO nie widzą problemu i mają taki poziom jakości. Klient BMW przyjedzie, zapłaci i później sam będzie poprawiał wszystko :roll:

Podobne ceny Premium Arena Kalisz. Ale tak jak zauważyłeś przebitka na oleju kolosalna. Pakiet serwisowy ma te wadę, że przy sprzedaży tego pakietu (konfigurowania auta) mówią, że obejmuje serwisy co 30.000 km, a mi robili straszne problemy i każą przyjeżdzać jak komputer poprosi o serwis czyli przeciąga nawet do 35.000 km wymiany, czego żaden producent oleju nie przewiduje nawet w serwisie typu LL. Ja mam pakiet serwisowy i nie był drogi 3k zł do serii 1 do 100.000 km, ale i tak się czuje trochę nabity w balona. W teorii tylko 2 przeglądy by objął, bo trzeci już chwile po 100.000 km by wypadł. Najlepiej zredukować te koszty poprzez zakup własnego oleju, najlepiej oryginalnego BMW i filtr z aktywnym węglem do układu klimatyzacji. Filtr oleju możesz już u nich kupić. Powinno udać się zejść poniżej 1000 zł.

Podesłał byś jakieś zdjęcie jak bagażnik leży na aucie? Ja myślę o tym orgyinalnym akcesoryjnym od BMW, bo cena chyba atrakcyjna ~ 1200 zł za belki dachowe + 600 zł mocowanie do roweru. U mnie max 2 gravele na dachu po 10 kg.

Mozesz napisac co tam w Kaliszu nawojowali z Twoim autem? Tak jak wyżej: 1) nie chcieli wykonać przeglądu z pakietu BSI pomimo, że auto miało 29.500 km i dostali maila z centrali BMW o zgodzie na przegląd, więc skasowali mnie 1300 zł i dopiero po tygodniu wyjaśnili temat z centralą BMW i zwrócili $. Ale za stracone nerwy przed wyjazdem już nikt nie zwróci... 2) zapisali w historii auta przegląd przy 28.900 km, chociaż fizycznie było 29.500 km na zegarach - rzekomo kluczyk się nie zaktualizował ... 3) przy okazji przeglądu zmieniałem koła z zimowych na letnie (całe koła OEM) i prawy tył wylądował na prawym przodzie, odpowiednio prawy przód na tyle. Pomylone zostały i fizycznie koła i ciśnienia zostały ustawione błędnie. W przypadku mojej serii 1 i jednolitego ogumienia nie ma to aż tak wielkiego znaczenia, no ale jednak po coś się opisuje koła na której pozycji jeździły. W żadnym przypadku ani słowa przepraszam, a już na temat tego przebiegu i kół to kolejne teorie fizyki stworzyli. Pomijam, że po umyciu auta w styczniu (przy zakupie i montażu kół zimowych) przez nich zardzewiały mi korpusy tarcz hamulcowych i tu mam pecha, bo tarcza hamulcowa to element eksploatacyjny i nie chcą uznać gwarancji. Także moja rada - odmawiajcie koniecznie mycia auta przez ASO. Ja się zimą pokusiłem, bo nie miałem garażu i po dojechaniu do Hiszpanii okazało się, że mam po prostu plamy rdzy. Ale tylko tam gdzie użyli swojego cudownego preparatu są takie plamy i przebarwienia. Wcześniej przez 10 miesięcy ani grama korozji, ani grama "nalotu eksploatayjnego". Nie wiem czy to specjalnie robią, by przyspieszyć zużycie... Albo po prostu używają byle czego byle by umyć. A te wszystkie środki typu ADBL Vampire Liquid itd. to są bardzo agresywne i wystarczy jedno mycie by mieć pordzewiałem zaciski czy właśnie korpusy, przerabiałem to na poprzednim aucie to producent tych cudownych polskich produktów wypierał się, że to nie ich wina, tylko VAG, że stosuje słabe zabezpieczenie farbą. Czyli typowo polskie: nie mamy Pana płaszcza.

U swojego dealera - Premium Arena Kalisz. Ale wydaje mi się, że jakaś wielka okazja to nie była, po prostu dobra oferta. Już w styczniu było wiadomo - kto miał kupić to kupił. 2020 to chyba był najlepszy rok na takie zakupy, ale i sytuacja niepewna. Wydaje mi się, że trafiły Ci się też lepsze opony Conti, zamiast Bridgestone. Wepchnął 4 x 17R ale wiadomo złożona kanapa. Do samego bagażnika nawet nie próbowałem.

19" można mieć nawet w 118i, nie potrzeba M135i. No zazdroszczę tych felg w tej cenie! Ja musiałem tyle dać za 17" 550M z Pirelli Sottozero. A tu M Performance.

Ja mam dramatyczne doświadczenia z : - Auto Premium Rzeszów - Świlcza - porysowane koła to jedna z niespodzianek z którą zakończyłem współpracę. - BMW Premium Arena Kalisz (gdzie kupiłem auto). Finalnie ogarnęli mój przegląd z BSI, za który musiałem na początku zapłacić, ale ile nerwów przy tym... + pomylone koła na prawej stronie (tył prawy zamontowali na prawym przodzie, łącznie z ustawionymi ciśnieniami itd.) i wpisany mam przebieg 28.900 km w historii pojazdu w komputerze, podczas gdy w rzeczywistości 29.500 km było na zegarach. Aktualnie widzę, że nie mam gdzie serwisować auta... Najgorsze to wysłuchiwanie tych bajek i teorii. Darowali by sobie skoro już nie chce im się zrobić prostej pracy porządnie.

Kupiłeś dojazdówkę do F40? To jak wygląda Twój bagażnik? Podwójna podłoga w tym aucie to dla mnie jedna z najlepszych rzeczy. Na co dzień pusta, ale na wyjazd idzie tam upchnąć mnóstwo rzeczy, których później nie trzeba wyciągać za każdym razem, a się przydają. A tej nośności w letnich 92 nie masz z dopiskiem XL - wzmocnione?

No to gratulacje! 7.5k zł to bardzo dobra cena za te felgi. Czy koło też jest takie ciężkie? Nie wiem dokładnie ile 17" z RF waży, ale sporo. Opony z RF mają dużo niższy indeks nośności, także poza hałasem raczej nie będzie jakoś dużo gorzej w kwestii komfortu. No i jak tak wrócić do warunków w pełni zimowych to warto mieć opcję przetoczyć się kilka kilometrów na "kapciu" gdzieś w ciemnej nocy...

Też używam Colourlook soft + chusteczek do skóry (zabieram je w trasę + mikrofibra) Ale ostatnio odkryłem też CarPro Inside: https://mrcleaner.pl/skora-alkantara/carpro-inside-preparat-do-czyszczenia-skory-i-wnetrza-auta-50ml?from=listing&q=carpro+inside W rozcieńczeniu 1:5, w pianownicy świetnie czyści i zostawia matowe wykończenie, takie jak nowej kierownicy po odbiorze.

Ja w swoim poprzednim aucie dwa razy wymieniałem oponę po przebiciu i to wszystko w promieniu 500 metrów od pracy... Pozostałe 90.000 km po przełęczach, szutrach i krawężnikach szczęśliwie bez przygód. Ale BMW wymaga jakoś więcej uwagi, faktycznie to ubezpiecznie ma sporo wyłączeń, to po prostu dodatek psychologiczny. Ja po swoich przejściach (w tym z oponeo) doradzam wszystkim zakup kompletnych kół zimowych, najlepiej u dealera, teraz za "śmieszne pieniądze" do nowego auta.

Ja bym mimo wszystko kupił tylko u autoryzowanego dealera, a wtedy masz 3 lata gwarancji, 3 lata ubezpieczenia na opony i 2 lata rękojmi. I wyważone fabrycznie nie powinny sprawiać problemu przy montażu już za 4 miesiące