Panowie , zagadka częściowo rozwiązana : od pewnego czasu męczy mnie taki plastikowy szelest / stuk z okolicy bagażnika , byłem do godziny temu przekonany że to słabo wyciszony bagażnik i przez to wydostają się różne dźwięki do kabiny , wczoraj robiłem remanent w bagażniku wyrzuciłem wszystko co może hałasować , układałem skrzynki do bagażnika , i dziś rano rozczarowanie , nic się nie zmieliło :duh: popołudniu miałem krótki wyjazd to postanowiłem wyrzucić wszystko z bagażnika i obserwować ...i.. nadal ten sam szelest :duh: . zatrzymuję się , kładę jedno oparcie żeby wysłuchać dokładnie skąd z bagażnika jest hałas , i tu niespodzianka , szelest ustał , robię 20 km i cichsza grobowa z tyłu , prostuję oparcie i znowu 20 km z powrotem do domu , jak na razie cisza :shock: na pewno to cholerstwo jest z tylnej kanapy , ale skąd dokładnie jeszcze nie wiem ? , czy ktoś miał do czynienia z tym problemem ?