Robiłem około 1000km passatem z tym aktywnym tempomatem kilka tygodni temu i napiszę moje doświadczenie z tym : - w korkach : fantastyczna sprawa bo nie trzeba odrywać oczu od telefonu , auto robi wszystko - hamuje , przyspiesza , zatrzymuje się a dopóki nie aktywuje się AH to nawet sam rusza się bez konieczności dodawania gazu - jazda drogami lokalnymi : wydawało mi się podczas pierwszych 50km że to kolejny fantastyczny pomysł - poziom relaksu który funduje kierowcy jest zauważalny - a działa perfekcyjnie ale po tygodniu odkryłem jego fatalną wadę , mianowicie przez osłabionej koncentracji spowodowanej tym że tylko pilnujemy kierownicę ,zauważyłem że kilka razy przeoczyłem pieszego stojącego przy pasach i czekającego żebym go przepuszczał , trochę wstyd, ale dla mnie nawet dyskwalifikacja tego systemu , bo niebiezpiecznie osłabia uwagę kierowcy na to co się dzieje dokoła - jazda autostradami : nie dla naszych autostrad , był by optymalny jadąc autostradą między Dubajem a Abu Dhabi gdzie ma się własną nitkę że stałą prędkością , w PL większość autostrad ma 2 nitki w jedną stronę , jadąc cały czas lewym pasem nie bardzo , a jadąc prawym ciągle będzie spowalniał przed kolejną ciężarówką jadąca 90 , także nie czułem tego komfortu , wręcz odwrotnie