szumrak

Prawdopodobnie kończy się kostka stacyjki lub EWS.

Raczej wizualnie czy ta zewnętrzna izolacja nie jest uszkodzona. Jak znajdziesz przetarte miejsce to dopiero w nim rozwinąć.

Czyli ruszałeś przewodami od sond idź po nich aż wejdą w grubszą wiązkę przewodów i w stronę sterownika, sprawdź czy wiązka nie jest gdzieś przetarta.

Nie ma takiej możliwości, ale tak jak pisałem na początku mi sterownik po zmianie softu wyrzucił błąd przepustnicy i dopiero po odpięciu sond wszystko wróciło do normy. Później je podłączyłem i było ok. (Żadnych innych błędów nie było)

Komputer pokazuje -40 stopni jak odpeniesz wtyczkę od czujnika, możliwe że wiązka walnięta.

Sam pedał gazu jest podpięty tylko i wyłącznie do sterownika silnika. Więc albo wiązka przetarta, albo uszkodzony sterownik lub pedał :) albo masz zmienioną mapę na taką która nie obsługuje 4 sond (próbowałeś je odpiąć?)

Prawdopodobnie wysprzęglik do wymiany lub pompka sprzęgła. Nie ma na co czekać bo będzie coraz gorzej, może się też zdarzyć że na skrzyżowaniu stojąc z wciśniętym sprzęgłem i wrzuconym biegiem auto samo ruszy.

Sprawdzałeś wtyczki przy sterowniku silnika? Obok sterownika powinno być jeszcze 5 bezpieczników w takim klocku. Dokładnie tam gdzie strzałka pokazuje.

Co prawda inny silnik bo mam M52TU ale objaw był podobny. Zmieniłem softa na Euro2 podpinałem sondy za katalizatorem pierwsze uruchomienie i bardzo podobnie jak u ciebie, Engine failsafe program, błędy przepustnicy, auto odpalało reakcja na gaz znikoma. Po godzinie zabawy odłączyłem sondy przed i zaskoczyło chodził jak należy błędu nie wyswietlało. Co ciekawe podłączyłem znowu sondy przed i chodzi jak złoto. Spróbować warto (odepnij wszystkie sondy i zobacz czy będzie chodził)

Kolego jeżeli silnik masz M52 tak jak twierdzisz to fabrycznie 2 sondy sterownik silnika MS41 z jednym długim wtykiem, 1 vanos, przepustnica mechaniczna, przepływomierz z okragłą wtyczką, i tu nie ma mapy obsługującej 4 sondy bo sterownik nie jest w stanie tego obsłużyć. Natomiast M52TU fabrycznie 4 sondy, sterownik silnika MS42 z pięcioma wtyczkami, 2 Vanosy, przepustnica elektryczna, przepływomierz z podłużną wtyczką. Z tego co piszesz to chyba do końca sam nie wiesz co tam masz. Ważne że udało się wszystko wyprostować i auto działa :cool2:

Nie wysypywało ci sond tylko że skład mieszanki za bogaty no nie było różnicy między sondą przed a za katalizatorem. Na przyszłość wpisuj definicję błędu.

Od lewego powietrza zawsze warto zacząć bo z tym jest najczęściej problem, łatwe do sprawdzenia i tanie. M52 ma normę EURO3 ale M52TU ma EURO4 a takie oznaczenie zostało podane na samym początku. Trzeba się doinformować czym się jeździ. Czasem nie warto pomagać. :mad2: W momencie wprowadzenia na rynek wymagane było EURO3 ale auto spełnia emisję EURO4 Dlaczego na odpietej przepływce? Dlatego żeby leciał z mapy, trzymał stabilne obroty bez korekty.

Może być, pojeździsz na euro 2 to zobaczysz czy wszystko wróciło do normy.

Lewego powietrza szukaj z odpietym przepływomierzem! Niemożliwe ze nie podbił obrotów. Popsikaj też po odmie i sprawdź świece (jak na euro4 pojawiał się brak zapłonu to coś musi być nie tak, zrób to jak należy).

Wykręć świecę na pierwszym cylindrze, zobacz w jakim jest stanie. Jak nie pamiętasz kiedy były wymieniane to wymień wszystkie. Sprawdź stan fajki łączącej cewkę ze świecą. Jeśli to jest wszystko ok zamień cewki 1 z 6. Jeżeli błąd nadal pojawi się na pierwszym cylindrze szukaj lewego powietrza. Coś mi jednak mówi że winne są świece.

Cieszę się że mogłem pomóc :cool2:

W takim razie masz jeszcze błąd spalania stukowego i odcina cylinder do czasu wyłączenia zapłonu i ponownego uruchomienia. Przynym może być wiele, ale jako że na obu paliwach to proponuję poszukać lewego powietrza, może też je zasysać przez uszkodzoną odmę i jej przyłącza. Kolejna przyczyna, uszkodzona cewka zapłonowa lub swieca. Poszukaj kogoś z inpą to może więcej błędów wykaże.

Ten błąd wyskoczył przy przebiegu 167240 km. Po poprzednich plecach widać że auto ma ponad 300tyś. Więc jest to błąd w pamięci shadow i już nie występuje. Jak ci auto ściąga to do sprawdzenia zawieszenie, zbieżność do roboty. Co do sporadycznego ciężkiego odpalania to prawdopodobnie czujnik wału się kończy.

Rzeczywiście wprowadziłem cię w błąd nawet pod zdjęciem pisze że to za schowkiem na rękawiczki :duh: Dokładnie pod pokrywką oznaczoną strzałką.

Zaznaczone masz bezpieczniki do sprawdzenia F106 i F107 masz obok akumulatora F9 i F32 w schowku.

Zacznij od dolotu. Nic dziwnego że wysypuje te przed, sondy za katalizatorem sprawdzają pracę tych przed. Nie ma katalizatorów to nie ma różnicy w pomiarach przed i za.

R10 pedał gazu X60004 wtyczka 40pin sterownika silnika Co znaczy ocenić sterownik po zdjęciach?

Co konkretnie nie świeci?

Jak nie masz katalizatorów to koniecznie zmień na euro2 bo sondy za katalizatorem w tej chwili wprowadzają bezsensowne korekty. Jeżeli z odpietym przepływomierzem jest ok to szukaj lewego powietrza. Psikaj jakimś autostartem po wszystkim od przepływomierza do głowicy. Nie zapomnij psikać po odmie. Obroty skoczą to znalazłeś nieszczelność.

Skoro nic dalej nie pisze to pewnie znalazł. Jaki masz silnik? M52TU? M54?