Zgadzam się z piotr520 to nie może tak być że coś w aucie grzebane, coś wykręcone zakręcone a ciebie informują że masz zapłacić za silnik i płyny eksploatacyjne do nowego (i to takie których producent samochodu nie przewiduje :?: ) Przecież to jest nie porozumienie :mad2: idź do papugi powołaj biegłego. Jak nic z tym nie zrobisz to sam na siebie bata ukrecisz! Zadzwoń do serwisu i spytaj czy po numerze Vin są w stanie sprawdzić numery silnika. Możesz jeszcze inaczej, sprzedawałeś auto a nie sam silnik, w ramach rękojmi zwracają auto, w stanie wizualnym i technicznym (nie wliczając silnika) takim jak w momencie sprzedaży, oczywiście silnik ma być zamontowany. Od ceny potrącasz kasę za wynajem auta takiej klasy za każdy dzień użytkowania licząc od dnia sprzedaży do dnia zwrotu.