Paszczaku

Padają bo padają i tyle . Te z jedną rurką wstępnie pomiar jest porównywany z atmosferycznym . Te informacje pobrać można z MAP sensora w dolocie i przed rozruchem jest tam ciśnienie atmosferyczne .Jak pomiar z czujnika cisnienia wstecznego jest z poza zakresu ( totalnie z bani ) to masz błąd . Jak jest idealnie to regeneracja co 800-1000 nawet jeśli nie uzyska zapełnienia . Dzięki temu procedura trwa krótko . Czasami się zatyka rurka ta stalowa . Znaczy w BMW to raczej rzadko ale skoro było nalane czegoś to mogło podejść w górę i zatkać . Są jeszcze wersje na 2 rurki . Generalnie jak się powoli zapełnia tak że na 800 km nie uzbiera się limit to i 1500 km przetrwa .

Takie powolne rozładowanie właśnie robi sporo szkód . Więcej nawet niż chwilowy duży pobór . Jeśli jeżdżone byłoby codziennie długie trasy to nie miałoby znaczenia .

Po jakim czasie od zamknięcia pojazdu mierzyłeś ten prąd ? Bo częściowe uśpienie jest po około 3 minutach . potem chyba 15 . Inpa w sterowniku silnika potrafi przejrzeć w zakładce power managment co go wybudza .ogólnie trzeba by przekopać moduły może któryś ma problem . Jak jest dostęp bezkluczykowy to przeważnie coś w klampach itp .

Trochę mnie zaniepokoiło że ostatnio DPF regeneruje się co 350-450 km i to przy przelotach autostradowych . wcześniej robił co 800 km . winowajca wstępnie się sam objawił w postaci błędu EGR . Błąd sterowania wstecznego . cokolwiek by znaczyło i czy dotyczy to elementu tego co wymieniali czy te elektroniczne ustrojstwo . Lampy ustawione . Prawa wymieniona bo jakoś dziwnie w środkowej części świeciła . Roboty sporo było w dodatku pierwsza lampa co kupiłem przyszła uszkodzona elektronicznie . Wyglądała jak nowa i cena też nie najniższa . Zderzak już ładny zawitał i parę pierdółek przyległych do niego . Trochę wkurzony chodzę po domu bo znajomym wokoło naprawiłem usterki w autach a szewc w dziurawych butach chodzi . W zasadzie nie chodzi . Jurto chyba wyjmę obudowę filtra powietrza i sprawdzę stan turbo i tych zaworów EGR . To w sumie niby już 3 w tym silniku .

Ten model jest wogóle pospolity . Golfów mniej teraz chyba mam w okolicy . Srebrny czy to grafitowy kolor właśnie ratuje temat . Bo czarne to już miałem akcje na autostradzie czy w okolicy że we 3 identycznymi czarnymi jechałem .

Podstawowy mod to odchudzić ten okręt . Albo poszukać f20 . Jeszcze gorzej wypada F11 które jest prawie pół tony cięższe od F20 . Z problemów to w sumie co opina to co innego o n55 . jednym po modach działa latami innym po krzywym spojrzeniu na słupek obróciło panewki . I to jest ten drogi problem . Sama skrzynia to fakt modyfikacji programowych jest sporo . Nawet jak rozniesiesz ją to tych skrzyń jest sporo i dość tanie są .

Skoro zerwała się linka i silnik chwile pracował to rozwaliła się kalibarcja tej szyby . Teraz pewnie tak skokami po 2 cm szyba jedzie . Trzeba na nowo nauczyć obecny sterownik i tyle .

Z takim przebiegiem to jeszcze jest szansa na sprzedaż ? :)

Przy zewnętrznej stronie to myślę że wystarczy te dwa dolne sworznie wybić ze zwrotnicy i powinno się dać rozdzielić półoś od przegubu . No ale to już zajęcie dla mechanika . Mi się już nie chce z tym szarpać :)

Te są ładne nawet https://allegro.pl/oferta/bmw-e81-e87-e90-e91-e92-wozek-sankki-kolyska-tyl-12264422078

Bywało trochę tych belek na alleg w stanie jak nowe nawet . Przy okazji jak wyjmie się tył zawieszenia polecam obejrzeć sztywne przewody hamulcowe bo one w podobnym stanie będą . Łamią się jak czipsy ziemniaczane .

Dokładnie , te pod fotelami może nie wyglądają jak tuba/skrzynia z golfa ale robią robotę niezłą .

Lobro też będzie ok .

Odczyt błędów . Możliwe że egr się przycina . Może przepustnica .

Wymieniłem palniki xenonowe . Osram Xenarc . Trzeba wyjąć lampy . Żeby wyjąć lampy trzeba rozebrać przód auta . Zderzak , nadkola , trójkąty . Plus te dolne wewnętrzne "taktyczne" śruby . Tak dla porównania stare palniki : Raz że szkło matowe z zewnątrz to jeszcze bańce też matowe . Ogólnie to zostawiłem sobie interfejs wpięty w gniazdo i mi wydoiło akumulator do stanu takiego że ostatkiem sił odpaliłem . Akumulator naładowałem . Zostało około 20 Ah ze 110 . Czyli jesienią a może zimą wymiana czeka mnie .

Świeca ma około 1,5 oma . zatem przed pomiarem miernikiem dobrze jest zewrzeć sondy pomiarowe i sprawdzić wynik . Obecnie to za ciepło żeby dymił nawet bez świec . W M57 na 3 spalonych przy +5 przez sekundę go trochę "potarmosiło" i chodził normalnie . Bez innych efektów .

Odkręcić końcówkę drążka kierowniczego od zwrotnicy i poruszać nim ręką . poszarpać wzdłużnie . sprawdzić czy sam swożeń porusza się z oporem czy są miejsca gdzie lata luźno . Jak auto stoi na kołach to zawieszenie jest jakby "napięte" to wyłapanie takich problemów często jest niemożliwe . Na stacjach diagnostycznych niby ok a jak odkręciłem to sam drążek luźno pracował że dyndał na osłonie harmonijkowej . Są jeszcze dwie opcje : metalowa osłona tarczy hamulcowej ociera , łożysko koła . Lub za długie śruby do koła . Brzmi dziwnie ale nic nie wykluczam . No i czy stuki są cykliczne jak obrót koła czy nie .

Sprawdź czy tej sytuacji działa wentylator chłodnicy .

Czyli też na sekundę przed katastrofą .

Chłodnica EGR dziurawa . To że rok temu było ok to nie znaczy że teraz jest . Klasyka rozpylony glikol i podgrzany dostał się do dolotu i dostał tlen i wybuchło . Diagnoza to próba cisnieniowa chłodnicy spalin . Najprościej też sprawdzić na zimnym czy płynu nie ubyło w zbiorniczku . Ja chyba zdążyłem bo mi płyn znikał .

2 kostki są , przyjście do jeża i odejście do dmuchawy .

tak zwany przeze mnie : M-gwint , M-gleba . Trochę przekładania gratów .

Zdejmij koła i zobacz czy mają ET , znaczy się IS to samo . Co sugerowałoby że masz różne i pomieszane koła . I to jest lajtowa wersja . Hardcorowa to poprostu "dzwon effect" Dostał jakiegoś strzała i się przestawiło coś . No jeszcze pozostaje turbo badziewną geometrię ustawić .

No to faktycznie będzie hardcor bo w tym przypadku ten bezpiecznik będzie niemal u góry całkiem . Tak sobie myślę że najprościej to by rozebrać ten plastik nad nogami pasażera jak do wymiany kabinowego filtra . bo wtedy sobie latarkę jakąś w schowku wstawisz żeby poświecić . Tylko pamiętaj że do tego trzeba tą boczną listwę ozdobną z tunelu środkowego zdjąć w 1 kroku .

Ja tylko pragnę zauważyć że rysunki przedstawiają skrzynkę bezpiecznikową do góry nogami względem tego co kolega dał na zdjęciu . W dodatku zdjęcie jest prawidłowe . Ta śruba krzyżakowa jest na dole . Tak jak u mnie . Edit : Jednak fotka autora jest do góry nogami :) Prawidłowo u mnie tak między tym zielonym a żółtym bezpiecznikiem jest 20A . Faktycznie po zamknięciu pilotem po max 3 minutach a generalnie szybciej odcinane jest zasilanie z gniazd . Tak jak chciałem .