Paszczaku

No w sumie opcjonalnie jeszcze drewno wrzucę . To dopiero wiosną jak ciepło będzie .

No mogłem się pomylić i faktycznie też motyw z wałem jest możliwy .

Ciekawe czy długo jeszcze nerwowo wytrzymam ale wymienię pewnie cały komplet dekorów na coś innego niż te piano-srak .Na konsoli można to pucować i pucować a za chwilę odciski palców czy inny paproch .

czujnik róznicy ciśnień DPF a dokładniej ciśnienia wstecznego . jest z lewej strony silnika z tyłu . jak stoisz przodem do silnika . nad filtrem i ma 2 wężyki . dostęp i wymiana raczej prosta . o ile b47 i n47 mają to podobnie zrobione . ja kupiłem ori używkę za 25 zł do testów i śmiga .

czujnik . Masz prawie pół bara podciśnienia :D . Powinno być minimalnie na plusie na odpalonym na postoju .

Klasyka - termostaty . Na początek jak podali ten na egr . Pozatym 60 stopni to zablokowana regeneracja DPF .

Raczej ma wzmaka top-hifi więc dźwięk leci światłowodami . Z drugiej strony zamiast targać kable przez całą podłogę to można prosto ze wzmacniacza który jest z boku w bagażniku po lewej . pozatym dla mnie te fabryczne w podłodze wystarczająco mocno napierniczały bassem .

Zdejmij koło z lewej a potem prawej i sprawdź dolną tuleję pływającą . Potrzebujesz do tego duży śrubokręt płaski albo jakiś metalowy płaskownik . One się wyrabiają i mają luzy różnie wzdłuż , w poprzek . Jak auto stoi na kołach to zawias jest napięty i ciężko to wyłapać .

Bo masz kluczyk ładowalny w gnieździe . Przy bezkluczykowym dostępie jest zwykła bateria i wtedy wypluje że jest słaba . Jak któregoś kluczyka nie używasz to instrukcja zaleca raz na chyba 3 miesiące go jednak użyć i pół godziny jeździć żeby się naładował .

Dodam że znalazłem nawet w formie papierowej informację że przy przebiegu poniżej 100 kkm dpf wymienili na gwarancji na nowy . tamten się pokruszył .

Standardowo jest taki przyrząd do testowania układu . Najlepsze efekty daje pompowanie na zimnym silniku bo płyn nie odparowuje i widać gdzie cieknie . O ile wycieka na zewnątrz .

Na TVN było jak super regenerują silniki bmw . Podobnie jak te tdi

Wychodzi z pomiaru 63mA . Mało to nie jest ale nie tragicznie . Pożera 1,5Ah na dobę takie coś . W swoim nie mierzyłem . W e87 miałem w granicach 10mA . Tylko mniejsze wyposażenie jednak .

Coś ze sterowaniem wtryskiwaczami . Chyba . Swoją drogą to sprawdzę jakie dane są zakodowane .

Jak ktoś miał czarny olej w skrzyni to jest duża szansa że dynamiczne płukanie tą skrzynię zabije .

Ja tam złego nie słyszę .

Widocznie nie ma takiej potrzeby .

Jak chcesz zmierzyć prąd to jest metoda na "sapera" . Wpinasz normalnie akumulator . Z tym że klemę plusową nie dokręcasz . Zamykasz auto np. pilotem . Z tym że kapę masz otwartą . Musisz zatrzask zamka w klapie zamknąć żeby myślał że klapa jest zamknięta . Czekasz z 15 a dla pewności 30 minut . Wtedy jedną sondę miernika przykładasz do samej klemy plusowej a druga można powiedzieć ze " wbijasz" w biegun plusowy akumulatora . Pilnując żeby sondy miernika nie rozłączyły się zsuwasz klemę z bieguna plusowego . Jeśli wszystko jest ok to zakres 10 A to będzie nawet za duży do pomiaru . Lepszy jest 200 mA i wynik na poziomie 10 mA jest przyjmijmy dobry . Inną opcją , prostszą i bezpieczniejszą jest miernik cęgowy z pomiarem prądu stałego . UNI-T 210e ma nawet zakres taki jakby dedykowany do 2A i 3 miejsca po przecinku . Na paru filmach w tematyce akumulatorów używają go i jest to dobry pomysł . Tylko należy pamiętać o wciśnięciu przycisku zerowania tuż przed samym pomiarem .

Nie ładuj wstępnie elektroniczną ładowarką bo właśnie nie ruszy . Użyj obecnego akumulatora . Połącz minusy akumulatorów razem . Plusy przez żarówkę H4 , H7 . Stary akumulator trzymaj pod ładowarką . Jak nowy podniesie się do 10,5V to spróbuj go już ładować ładowarką . Chociaż nowy może być wadliwy też .

Czyli jak się niby toczy to obroty spadają na 700 a dopiero po dodaniu wracają jak powinny ? W eco pro jest to . Żeglowanie czy jak to nazywają . Jeśli jest wrażenie że jakby poślizg czy ślizgajace sprzęgło to może coś ze skrzynią . przydałoby się błedy odczytać .

Do wyjęcia parownika trzeba zrzucać całą konsolę . tunel środkowy wyjąć i wywalić na tylną kanapę . kolumnę kierownicy też trzeba odkręcić . kierownicę zdjąć . Potem sporo rozbierania wiązki do klap . Rozpinamy też układ chłodzenia bo dystrybutor powietrza trzeba cofnąć z 10 cm celem rozbiórki . Ogólnie każdy kto wymieniał parownik w e8x i e9x to raczej rzucał "mięsem" na przemiał z tsunami łez . Tyle rozbierania . Ogólnie jeśli co rano śmierdzi to miałem tak samo tylko że latem . 4 dni później okazało się że to czynnik uciekał powoli i zbierał się przez noc w nawiewie . Rano pierwszy powiew to właśnie gaz . Parownik jak sito . W 5-10 miejscach . Co gorsze jest kilka wersji . Dlatego najlepiej mieć swój wyjęty na wzór i na podstawie tych numerów dobierać nowy . Bym zapomniał . Są jeszcze 2 taktyczne nakrętki co trzymają tunele powietrza od strony komory silnika na ścianie grodziowej . Jedna na środku dokładnie za silnikiem a druga przy module DSC . Także do zabawy jeszcze rwanie całego podszybia . Plastików miałem tyle że w garażu się nie mogłem poruszać prawie .

Może sam czujnik skręcenia soczewki w lampie się uszkodził i teraz lata bo nie może pozycji znaleźć . Jakby awarii uległ czujnik skrętu w kierownicy to DSC by się wysypało pewnie .

Takie szarpnięcia jakby przy zmianach biegów w dół ?

Jedna para grubych to grzanie , druga to pompka , cienkie komunikacja ze sterownikiem grzania fotela . Tak coś pamiętam .

Może temat trochę przymarł ale chyba wyjaśnia się powoli zagadka . 2 wtryski pojawia się błąd adaptacji zerowej od tego tygodnia ( czyli 2 jazdy po 20 km może ) . To może zmieniać akustykę wydechu i ciśnienie i stąd takie cyrki . Tak sobie tłumaczę .