Zupełnie mnie to nie dziwi. Przeciętny Kowalski to myśli raczej o tym, żeby mu do pierwszego wystarczyło, a nie o tym, żeby biec po samochód do salonu. A jak już kogoś stać na coś konkretnego, to stać go też na coś jeszcze trochę droższego w leasingu. A co do wieku aut, to w Polsce jednak bardziej szanuje się starsze auta, ale wyższej klasy. Zreszta biorąc pod uwagę jak bardzo wystrzeliły w ciągu ostatnich lat ceny podstawowych aut takich jak Fiat Tipo czy Opel Corsa to również zero zaskoczenia. Taki Fiat zaczyna się od 86 tysięcy… Za tyle można kupić kilkuletnie Audi A4 czy BMW 3, które będzie większe, bardziej komfortowe i będzie dawało więcej przyjemności z jazdy.