Jestem bardzo pod wrażeniem jak drobiazgowo do tego podszedłeś.
"Ogólna zasada działania jest taka, że silnik elektryczny napędza pompę hydrauliczną i ta pompuje wężykami olej do siłowników, a cała masa czujników kontroluje położenie dachu i poprawność systemu. Jeżeli nie zaświeca się czerwona kontrolka przy przełączniku dachu to elektryka jest ok. Przyczyny wg mnie należy szukać w hydraulice."
Tutaj nie ma żadnego błędu, ani w pamięci komputera ani podczas otwierania/zamykania dachu.
"Nie mogę znaleźć instrukcji serwisowej, do głowy mi tak na szybko przychodzi czy nie ma tam jakiegoś systemu odpowietrzania? Żaden z przewodów hydraulicznych nie jest zagnieciony? W bagażniku pod pompą sucho?"
Tego nie wiem do końca. Na oko wszystko jest czyste i ładne. Nie wygląda nic na zagniecione ale mogę nie zauważyć wszystkiego zauważyć. Sucho jest na pewno. Co do odpowietrzenia, nie wiem jak to się robi, ale jest to jakiś trop..."
"Klapa podnosi się szybko, problem jest na pierwszych paru centymetrach i później już jest płynnie i szybko. Dziwne bardzo. Nie wpadło ci nic do środka? Jakaś rękawiczka czy szmata nie wlazła gdzieś w zawias?"
Nic nie widać aby wpadło, przynajmniej gołym okiem. Zawiasy są "czyste".
"Jak pomagasz ręką to jest różnica ?"
Tak, zdecydowanie. Co prawda nie ma poprawy takiej, aby dach był lekki jak piórko, ale ewidentnie przynajmniej z jednej strony pomagając ręką wyjściu dachu z bagażnika robi różnicę. Moim zdaniem wystarczającą. Tym bardziej wskazuje to na "niemoc" pompy lub jakiegoś oporu w wypychaniu dachu to góry.