No i koniecznie do takich premium opon tylko i wyłącznie hamulce M, bo inaczej to też bez sensu bo zabraknie tych 15cm... jak jak lubię takie dowody anegdotyczne 🙂
Żeby nie było - sam zmieniam letnie/zimowe, (mam też te lepsze hamulce 😉 oraz xDrive) i niestety wielokrotnie nieprzewidywalna pogoda na styku pór roku powodowała, że występowały anomalie (np śnieg w kwietniu) i czułem się niepewnie bo nie byłem na tej właściwej oponie. I wtedy stwarzam dużo większe zagrożenie dla siebie i innych niż ktoś kto jeździ cały rok na wielosezonie.
Natomiast fetyszowanie znaczenia opon jest wg mnie niepoważne, bo wystarczy 1 sek opóźnienia hamowania, zagapienie się, spojrzenie w komórkę i droga hamowania wydłuża się o metry, a nie o centymetry. Dużo większe znaczenie dla bezpieczeństwa ma zachowanie na drodze, a nie marka opony.