Skocz do zawartości

JacekLZ

Zarejestrowani
  • Postów

    288
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez JacekLZ

  1. żeby cokolwiek porównać to musiałbyś mieć dokładnie te same konfiguracje powieszone na tym zawieszeniu. Wątpię, że ktoś wymienia samochód na taki sam z LCI1 na LCI2. Zmienisz wagę samochodu i koła i możesz mieć zupełnie inne odczucia.
  2. Czyli w kwestii zawieszenia też ile ludzi tyle opinii. Każdy odczuwa inaczej i ma inne potrzeby oraz preferencje. Dla mnie w moim obecnym configu adaptacyjny zawias to byłby zbędny gadżet z zerowym zastosowaniem. A tego Ci tutaj nikt nie napisze, masz około 20-30 aktywnych użytkowników, to żadna próba, żeby badać czy coś jest awaryjne czy nie, więc jedyne co możesz tu dostać to odpowiedzi w stylu "u mnie działa". Na pewno jest to coś, co może ulec awarii, jak każdy inny element samochodu, więc warto mieć świadomość kosztów. Wejdź sobie na bimmerposta / reddita, tam masz setki tematów o awariach, a jednocześnie liczba użytkowników jest znacznie większa. To nasze forum to raczej taki mały pokoik dyskusyjny 🙂
  3. Na pewno nie określiłbym adaptacyjnego zawieszenia jako "konieczność, żeby było komfortowo". Taka teza wymagałaby postawienia drugiej, że auto bez adaptacyjnego jest niewygodne, a to nieprawda. Samochód jest po prostu jak trójka, czyli zwarty, twardawy, ale nie do przesady. Taka charakterystyka tego samochodu Ja nie czułem różnicy między ustawieniem Komfort w adaptacyjnym a spotowym M bez adaptacyjnego - ale żeby nie było, ja testowałem samochód na równych drogach, nie wykonywałem gwałtownych manewrów czy testów łosia. Nie żałuję, że nie wziąłem adaptacyjnego, bo już wiem, że to byłaby funkcja, z której bym totalnie nie korzystał. W F30 miałem też sportowy zawias na felgach 17 i też dla mnie ten samochód również był idealnie zestrojony.
  4. Nie wiem jak ze zniżkami teraz, ale ja się odnosiłem do sedana. Ale masz tam kilka drogich elementów, jak fotele M, Vernasca i dach panoramiczny oraz hak, czy M-pro, który w sumie nic nie ma, a kosztuje 5k. Skromna konfiguracja to jest taka: https://configure.bmw.pl/pl_PL/configure/G20/41FF/FEPMI,P0300,S01CB,S01CE,S01DF,S01R3,S0230,S02PA,S02T4,S02TB,S02VB,S02VC,S02VL,S0302,S03KA,S0420,S0428,S0430,S0431,S0459,S0465,S0481,S0488,S0491,S0493,S0494,S04LN,S04NE,S04UR,S0534,S0548,S0552,S05AC,S05AQ,S05DA,S05DC,S05DF,S05DM,S0654,S0688,S06AE,S06AF,S06AK,S06C3,S06PA,S06U2,S06VB,S06WC,S0704,S0715,S0754,S0760,S0775,S07CH,S07M9,S0851,S0879,S08EK,S08KA,S08R3,S08R9,S08TF,S08WD,S08WM i z tego zrobisz coś około 280k. Adaptacyjny zawias moim zdaniem też totalny bezsens, bajer do pobawienia się w pierwszym tygodniu posiadania auta, żeby sobie poklikać. Standardowe zawieszenie sportowe M jest dla mnie idealne w punkt z komfortem i sztywnością, niczego bym nie zmienił i już po sobie wiem, że zmieniałbym te ustawienia może raz w roku. Ale nie prowokuję, piszę o swojej opinii, bo tu jest wielu fanów adaptacyjnego.
  5. Nie wiem czy to nie wina Yanosika, bo ta apka na carplayu działa po prostu tragicznie. Raz jak włączyłem, to ekran zaczął skakać i trudno było ją wyłączyć.
  6. 280 po rabatach wyjdzie wersja ze skromnym wyposażeniem
  7. U mnie wraca do pozycji jak wykrywa mój kluczyk. Ale sprawdzę czy wróci też, gdy poprzestawiam ustawienia i nie nacisnę SET.
  8. Da się pewnie nożykiem do tapet ładnie wyciąć okienko na kamery. Chociaż dziwne, że płacisz 200 zł za kawałek folii i producent nawet nie przewiduje opcji dla systemów pro z ładnym wycięciem.
  9. Ja jeszcze nie mam folii.
  10. https://drive.google.com/file/d/1mVdYRhL4skiYiWIXdg7sMxkK_BMmQjNF/view?usp=sharing @proarnes proszę bardzo - działanie systemów asystujących pro w korku w mieście. Wszystko działa tak jak powinno, tj. samochód porusza się autonomicznie w korku. Podjeżdża, gdy robi się miejsce. System nie wyłącza się mimo postojów. Jedynie jeżeli miejsca robi się na tyle dużo, że prędkość przekroczy 30 km/h, to po kilku sekundach prosi o dotknięcie kierownicy - przechodzi wtedy w normalny tryb jazdy, jak na autostradzie. Poza tym, gdybym jechał w takim typowym korku powoli posuwającym się do przodu, to pewnie przez dobre kilkanaście minut nie musiałbym dotknąć kierownicy ani pedałów. Ale nie miałem tu takiego bardzo długiego postoju, np. 3-5 minut bez ruszenia - może wtedy by się wyłączył, tego nie wiem, jeszcze nie miałem sposobności sprawdzić. System fajnie zareagował na VW, który w 1:33 wykorzystuje lukę i dość gwałtownie wskakuje mi na pas - moja noga już wędrowała na hamulec, ale ostatecznie nie musiałem go dotykać.
  11. mi podali tę samą cenę, ale wspomniałem, że w Inch wychodzi korzystniej, więc od razu skontrowali do 800.
  12. Mi wycenili 1000 zł dla 330i. Team Długołęka zrobił 800. Generalnie w 90% przypadków w Teamie jest taniej 😉
  13. Dobija mi przebieg do 1000 km i właśnie umówiłem wizytę na za dwa tygodnie. 800 zł.
  14. U mnie padło na dokładnie 19,78% rabatu i to już był etap, gdzie nie dało się więcej wycisnąć i pozostali dealerzy odpuszczali ("przepraszam, nie jesteśmy w stanie konkurować, nie ma zgody dyrektora"). Ja w takim przypadku serdecznie dziękuję za zaangażowanie, pomoc i świetny kontakt i informuję, dalsze rozmowy będę prowadził z dealerem, który przedstawił mi po prostu lepsze warunki. Ostatecznie cięli się u mnie Mcars i Zdunek Premium. Do tego rabatu, który dostałem doszło jeszcze eSim kiedy wchodził LCI2, co mój sprzedawca dorzucił mi już za darmo (nie wiem ile to kosztuje), więc rabat finalnie pewnie w okolicy 20%. Porównywać oferty trzeba, to oczywiste. Prosty przykład - u mnie pierwsze oferty oscylowały już na dzień dobry w okolicy 16%, a jeden z moich blisko położonych dealerów zaczął z rabatem ledwie 12% i mało tego - byli zdziwieni, że gdzieś dostałem 16. Aha i u mnie PRI jest chyb również zrabatowany.
  15. Tyle, że ja na forum zaglądam w chwili odpoczynku, oderwania - kiedy chcę, a nie kiedy muszę, a jego przeglądanie nie wymaga ode mnie żadnego zaangażowania 🙂 traktuję to jak odpisanie kumplowi na messengerze. Czasami zaglądam kilkanaście razy dziennie, a czasem przez tydzień ani razu. Niemniej, ciesze się, że doceniasz mój wkład 😉
  16. 1% przy cenie 320k to jest 3.200 zł. Nie kupisz za to ubezpieczenia ani kół. Wiadomo, lepiej mieć, niż nie mieć, ale jakbym miał poświęcić 30 godzin na szukanie tego jednego procenta, to ja wolę usiąść do pracy i te pieniądze po prostu zarobić - u mnie to się zwyczajnie lepiej skleja. Bilans wychodzi ten sam, a nie zawracam sobie głowy rozkminami. Czas też kosztuje i to podobno najwięcej. 3% to już coś, ale 1% chyba nie. Zwłaszcza, że to nie jest tak, że dostajesz ten 1% do kieszeni. Żeby nie było - jasne, że warto oszczędzić, tylko czasami wylewa się dziecko z kąpielą, a ja pracuję tak, że klienci płacą za mój czas - ja wolę tę kasę zarobić, niż jej nie zarobić, a zyskać na rabacie. Rachunek się zeruje w moim przypadku, tylko tyle.
  17. U mnie w opcjach assisted drive jest tylko automatyczne tworzenie korytarza życia. Nic innego. Assisted Drive plus nie występuje.
  18. @proarnes Przepraszam, ale jeszcze niestety nie - po prostu nie trafiłem na korek. Myślę, że jutro będę w stanie to nagrać, bo mamy piątek, a w piątek Wrocław się mocno korkuje. Pamiętam o tym cały czas i na pewno jak tylko będzie sposobność, to nagram ten film. Ale dzięki, że zerknąłeś na instrukcję G20, bo ja miałem to samo zrobić. No u mnie asystent zmiany pasa ruchu po prostu nie działa.
  19. Jeszcze @Cygi111 strategicznie zawsze lepiej testować najpierw B58 a później B48 - Dlatego, że wychodzisz od najlepszej opcji i później weryfikujesz, czy schodek niżej nadal Cię zadowala, czy może nadal czujesz niedosyt i wspominasz tę wcześniejszą mocniejszą opcję. W innym wypadku to ostatnie, najświeższe i najlepsze wrażenie zawsze wygra ze wszystkim co było wcześniej - nie da się powiedzieć, że wcześniejsze i słabsze było lepsze. Odrobina psychologii. 🙂 Skoro idziesz od słabszej wersji do mocniejszej, to proces decyzyjny już bardzo ciężko odwrócić, więc powodzenia z 340i, los już wybrał za Ciebie 😉
  20. @GrzegorzKo dokładnie, dobrze to rozpisałeś, dlatego czasami warto z ceną samochodu wchodzić jak po schodkach. Dzisiaj wezmę tańszy, ale kolejny już będzie tym wymarzonym, bo wykupię z leasingu za mniej niż sprzedam, zostanie nadwyżka na kolejną furę. W łańcuszku leasingów to się fajnie skleja. Ja się mocno rozpisałem, bo serio uważam, że namawianie ludzi na wydawanie kasy, której czasami nie mają (albo nie mają odwagi przyznać sobie samym, że nie mają bądź jeszcze nie mają) może wpędzić ludzi w kłopoty, a chłopaki bardzo lubią samochody i łatwo odlecieć. Na tym forum to widać, tych co wpadają, pytają o rabaty, snują wizje czego to nie kupią, konfigurują, dzwonią po dealerach, zawracają tyłek. Jak już widzę, że ktoś poświęca naście godzin na szukanie 1% rabatu więcej, to już wiadomo, że go nie stać. Ktoś kogo stać uzna, że jego czas jest więcej wart niż ten dodatkowy 1% rabatu.
  21. @Cygi111 wszystko racja. Generalnie to wszystko zależy od po pierwsze budżetu, a po drugie od podejścia do pieniędzy. Emocje vs rozsądek. Jak ktoś ma kasy w opór, to może wydawać bardziej emocjami. Natomiast w innych wypadkach ja uznaję takie namawianie na zasadzie "wydaj te 50 tysięcy więcej, pobawisz się, co Ci szkodzi" za lekko szkodliwe, bo bardzo łatwo ulec, a koledzy z forum Twoich faktur nie opłacą. Działając emocjami nie problem wziąć leasing z ratą na poziomie 40% swoich miesięcznych dochodów i z wpłata inicjalną drenującą 70% oszczędności zgromadzonych na rachunku, co ja już uważam za gruuuube przegięcie, ale nie każdy musi mieć takie podejście. Jest masa ludzi, którzy wolą płacić leasing, a nie mają nawet IKE i IKZE i nie chcą na takie rzeczy przeznaczać choćby tysiąca złotych miesięcznie, a w kwestii emerytury myślą, że jakoś to będzie, uznając siebie w wieku 35 lat za młodzieniaszków, którym jeszcze czasu na wszystko wystarczy. Do finansów każdy ma swoje podejście. Takie fora charakteryzują się tym, że wszyscy polecają rzeczy najlepsze i najdroższe i opinie są często bardzo radykalne - kupuj M3, bo cokolwiek inne to nawet nie chce ruszyć z miejsca. Tak jest na każdym specjalistycznym forum, a w dodatku sprawiają wrażenie, że wszyscy te najdroższe i najlepsze rzeczy mają i buduje się presja. Pułapką jest też wysoki wykup z leasingu - po tych czterech czy pięciu latach nagle wyskakuje Ci faktura na 100 koła i dzień dobry - płacisz albo nie płacisz, masz gotówkę albo nie masz. Trzeba mieć na to zabezpieczone środki, a nie tak łatwo i przyjemnie płaci się dużo za coś, co już się ma, co się lekko znudziło, lekko zużyło, spowszedniało. Dlatego zgadzam się z @GrzegorzKo, że śrubowanie budżetu, wybieranie pozornie tanich rozwiązań, żeby tylko mieć, żeby tylko upchnąć ratę w miesięcznym budżecie, to droga do katastrofy. Przykład mojego znajomego sprzed jakoś dwóch lat - kupił mieszkanie, miał zabezpieczoną gotówkę na wykończenie i urządzenie, wszystko elegancko rozplanowane, ale coś się lekko przeciągnęło z budową, ceny materiałów wtedy szybowały i jeszcze nagle mu wyskakuje faktura na 60k na wykup samochodu z leasingu. I był mocny problem z płynnością. Tu spore koszty na wykończenie i jeszcze taki lewy sierpowy z tym samochodem. Ja mam takie podejście, że biorę leasing, pod warunkiem, że mam na koncie co najmniej tyle wolnej kasy (niezaplanowanej na inne wydatki), totalnie wolnej, że mógłbym kupić bez problemu za gotówkę. Jak się przejedziesz 340i to i tak emocje będą Cię cisnęły, żeby kupić 340i, bez względu na wszystko 🙂 Jak masz sianko, to atakuj, trzeba sobie przecież też pożyć.
  22. dla mnie rewelacyjnie przyspiesza. Ale pamiętaj, że to samo niejeden powie o 340i/d. Zależy od punktu widzenia i oczekiwań. @revq skoro kalkulujesz, to nie wiem w jakiej formie chcesz wziąć takie auto, ale jak leasing, to przy droższym samochodzie odliczysz mniejszą część. Ergo auto kosztuje nie tylko o tyle więcej ile jest w cenniku, ale też o tyle, o ile mniej ujmiesz w kosztach. @GrzegorzKo z wartością chodziło mi jedynie o to, że jak każde dzisiejsze auto - po prostu traci wartość, szybciej - wolniej, ale jej nie zyskuje. Wyjątek mieliśmy w covidzie. To tak bardziej w kontekście kredytowania się pod korek żeby kupić dziurawe wiaderko, bo przy samochodach zawsze jest pokusa, a później przychodzi faktura. Ale w każdym innym przypadku i jak jest kaska, to warto albo nawet trzeba sobie pozwolić na jak najfajniejszy samochód 🙂 @Ratm kolega tu pisze o 3-4 letnim, więc skróciłeś interwał o połowę z jakiejś przyczyny. Przy 60k tak - będę wymieniał.
  23. 3-4 letnie auto to będzie pre-LCI, to auto już dzisiaj wygląda starawo, a za 4 lata będzie trąciło myszką jak dzisiaj F30. G20 to już dzisiaj jest generacyjnie stare auto. Co do psucia to chyba ani B48 ani B58 się nie psują, ale elektronika klęknie w pewnym momencie niewątpliwie, pytanie co i ile będzie kosztowało - nie bez przyczyny tylko piąty rok Pakietu repair jest o niemal 100% droższy niż cały pakiet 4-letni. W skrócie jeden rok ryzyka BMW wycenia sobie na tyle samo co 4 lata - jakiś excel im to policzył. Znajomy, który pracował u jednego z dealerów jako doradca serwisowy przekonywał mnie, że trzeba czekać na LCI, bo jest sporo kosztownych awarii, a już wcześniej miałem podejście do pre-LCI. Oczywiście jak to w życiu - jeden będzie jeździł 10 lat bez awarii, kuzyn jego kolegi też, a drugi zaliczy trzy fuckupy w pierwszych pięciu latach. Statystyk nikt nie prowadzi. Używka to zawsze jakieś wydatki eksploatacyjne - tarcze, klocki, olej w dyfrach, a może nawet już także w skrzyni.
  24. Zadajesz nieprecyzyjnie pytanie. Bo pytasz co wybrać do 250k, co oznacza, że na nowe jakkolwiek wyposażone 340i nie wystarczy, a zaraz dodajesz, że możesz ten budżej rozszerzyć. Napisz może po prostu ile możesz finalnie przeznaczyć i będzie jaśniej 🙂 ja stałem przed podobnym dylematem z podobnym budżeten i wybrałem dobrze wyposażoną 330i i w ogóle nie brałem pod uwagę używki. Jestem 10/10 zadowolony z tego samochodu. Dynamika jest bardzo zadowalająca, spalanie niskie. Przyspiesza nawet ze 150 do 200 rewelacyjnie. Ale 340i niewątpliwie ma większy potencjał na fun cara i gdybym miał inne podejście do pieniędzy, to pewnie kupiłbym 340i. Niemniej, ja nadal wolałbym nowe 330i niż używane 340i, a już na pewno nie kredytowałbym się na siłę pod korek na samochód, który inwestycją niewątpliwie nie jest i zwrotów nie przynosi żadnych, a wartość jedynie traci z każdym tygodniem. jak liczysz budżet to pamiętaj o wydatkach początkowych, ubezpieczenie, zestaw kół na zimę i kolejne 15-20 k znika, może jakieś zabezpieczenie lakieru kolejne tysiączki
  25. Niesamowite, bo ja mam zupełnie inne odczucia. Porównuję do F30. Odebrałem G20 z akustycznymi szybami i przy 170 km/h jest tak, jak w F30 było przy 130 km/h. Dodatkowych wyciszeń nie ma. @chebum to wyciszenie, to robiłeś jak rozumiem sam? Te drzwi, nadkola. Z czego się przesiadałeś? Myślę, że G20 to też nigdy nie będzie to samo, co auta z wyższej półki jak seria 5, a6 czy e klasa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.