JacekLZ

Tak. Jeżeli masz wolną kasę, masz wyliczony leasing i generalnie możesz sobie pozwolić bez bolesnych kompromisów, to spełnij swoje marzenie o cholernie mocnym BMW - dla mnie po prostu jeszcze nie teraz, jestem cierpliwy, przyjdzie czas 🙂 Ja, żeby pogodzić te potrzeby z frajdą, wziąłem 330i. 250 koni. Rozpędza się to piekielnie szybko. Będzie z tego zwinny sedan, super wyposażony, bardzo komfortowy, dający frajdę, no i ze sportowym zacięciem. Nie potrzebuję, żeby auto mi się rozpędzało od 150 do 200 km/h w 6 sekund, bo tak szybko nie jeżdżę. Jak się rozpędzi w 12 sekund to będzie bardziej niż dobrze 🙂 A co do progu bólu to niestety chyba wszyscy mamy podobnie. Zaczynasz od kwoty X, a kończysz na kwocie 150%X. Ja najbardziej wpadam w takie pułapki jak co chwilę dokładanie po 5k. I tak dokładam, myśląc tylko o tych dokładkach po 5k, a tracąc z pola widzenia, że to nie jest kolejne 5k, tylko w sumie 40-50k od wyjściowych założeń. Dlatego otrząsnąłem się i wróciłem do wyjściowych założeń. Dorzuciłem tylko do 330i, rezygnując z kilku najmniej dla mnie ważnych opcji wyposażenia 🙂

Ja stałem przed podobnym dylematem i jednak wybrałem 330i - za radą kolegów tutaj. A rozważania zaczynałem od 320i. I tak, oczywiście, że emocjonalnie chciałbym m340i. Gdybym jednak chciał M340i tak samo wyposażone jak mój konfig 330i to musiałbym dołożyć jakieś 40-50k. Uznałem, że moim kolejnym autem będzie M340i, ale jeszcze na ten moment mam inne cele finansowe. Dynamika i osiągi 330i już i tak przekraczają dalece moje wymagania i doszedłem do wniosku, że M340i to już wychodzenie poza sferę potrzeb w sferę zachcianek - nie jest mi takie auto totalnie potrzebne, zwłaszcza do jazdy miejskiej. Co innego gdybym prowadził styl życia typowego Niemca, tj. codziennie 70-100 km 3-pasmową autostradą. Ale przyznaję, że pojeździć bym chciał i pozytywnie zazdroszczę kolegom - ufam, że kiedyś też sobie pozwolę na takie cudo 🙂 W kwestii kosztów zakupu auta trzeba jeszcze przewidzieć drugi komplet kół, ubezpieczenie, no i ja chcę zabezpieczyć auto PPFem - w sumie kolejne 20-25k do wydania na start. Z tego powodu wyciszyłem emocje i jednak wybrałem 330i. No ale przyznaję, że był taki moment, że już wybierałem numer do dealera, żeby powiedzieć, żeby mi wywalił wszystkie opcje wyposażeniowe i wrzucił gołe m340i.

Właśnie dlatego dzwonił do mnie mój dealer i powiedział, że system wymusił na nim dorzucenie do mojej konfiguracji eSim - pozostałe wymienione opcje miałem. I stąd przypuszczenie graniczące z pewnością, że wyprodukuje się u mnie LCI 2. Co ciekawe - na ten moment konfigurator jeszcze nie wymusza tych opcji.

O proszę, coś ceny poszły lekko w górę. Jak tak zerkam na konfigurator. Niewiele, ale jednak. W mojej konfiguracji jakieś +6k.

Dostałem info, że prawdopodobnie, na 90% moje auto zamówione w zeszłym tygodniu będzie już po tym nowym lifcie - niewykluczona jest zatem dopłata.

Jak Cię zatrzyma policja to w dalszą drogę pojedziesz na lawecie.

stawiam na brudny / zagrzybiony filtr kabinowy.

Pewnie tak jest, nie neguję, bo nie wiem, dlatego wspomniałem o marketingowych trikach 🙂 Ja tylko relacjonuję to, co usłyszałem.

Ja mam 20% od trzech dealerów i bez żadnych kombinacji. Jeden nawet dał 21%, ale droższy leasing. W sumie to mam już zamówienie do podpisu i w poniedziałek finalizuję temat. Plus dostałem info od trzech dealerów, że koniec zapisów na produkcję G20 LCI. Koniec rabatów tym samym - kto jest w trakcie zaawansowanych rozmów, ten jeszcze ten rabat utrzyma, ale jak ktoś dopiero zamierza powiedzieć dzień dobry, to raczej rabatu nie dostanie. No chyba, że to taki marketingowy trik, nacisk na finalizację. Do tego obecnie nie wiadomo co się wyprodukuje - LCI czy LCI2.

nie widziałem tego w konfiguratorze. Stawiam, że wymagałoby to zakupu zmieniarki i jakiegoś kodowania. Jak wychodzi A6? też pytałem o Audi - rabaty mniejsze, ale ceny bazowe niższe. No i w podstawie dostajesz chyba więcej + opcje są chyba troszkę tańsze. Masz takie same wnioski?

Dobra, to jeszcze rozterka: Mam wybrane systemy asystujące professional (te, co na kierownicy pojawiają się dodatkowe światełka). Zastanawiam się co stracę, jeżeli wezmę tempomat Stop & go oraz systemy asystujące kierowcy (normalna wersja, nie pro). Co więcej zyskuję z systemami pro? Bo z opisu wygląda na to, że tylko wyższą prędkość na tempomacie (do 210 kmh zamiast 160 kmh). I w sumie nie wiem co jeszcze - chyba to, że mogę w korku całkowicie puścić kierownicę, położyć się i wyciągnąć gazetę, a auto będzie samo podjeżdżało, ruszało, trzymało się w pasie, zgadza się? No i na autostradzie można puszczać kierownicę, którą trzeba dotknąć co 15 sekund, czy tak? Tylko, żeby zaraz się nie okazało, że te wszystkie bajery to w Polsce działają na dwóch kilometrowych odcinkach autostrady i na jednej ulicy w Warszawie. Bo już wiem, że w Polsce nie działa np. rozpoznawanie sygnalizacji (auto, jeżeli jest pierwsze, to nie stanie samo na czerwonym, tylko wjedzie na skrzyżowanie i spowoduje karambol), a u naszych zachodnich sąsiadów już owszem, rozpozna czerwone i stanie. Prawda to? Boję się, żeby tak się nie okazało, że kupię opcje, które w Polsce nie działają.

Dla mnie 330i już będzie na tyle mocna, że zacząłem się zastanawiać czy nie powinienem dorzucić do niej xdrive.

Chyba odpuszczam HUD, szyberdach i asystenta (ten podstawowy nie ma tych kamer 360). Zostawię klapę (z dostępem komfortowym) i fotele. Dzięki za feedback!

Kończę moją konfigurację, mam już uzgodnione warunki finansowania. No i oczywiście masa wątpliwości. Ostatecznie chyba jednak zamienię 320i na 330i, bo wszyscy tak chwalą ten 330i. Dodatkowo brzmi lepiej, jedzie lepiej. Jednak ten silnik mnie przekonuje. Ale muszę odpuścić kilka opcji wyposażeniowych. Rozważam wyrzucenie dwóch spośród poniższych opcji: - HUD czyli BMW Live Cockpit Professional z systemem nawigacyjnym - no ciągle nie wiem czy warto to mieć czy nie. Nigdy nie miałem. Niby fajny bajer, zwłaszcza przy asystentach professional. Z drugiej strony rozczarowuje brak wskazówek navi z map googla / waze itd. - szyberdach - super opcja, fajna atmosfera w aucie, ale chyba jestem w stanie przeboleć brak tego elementu. Pewnie w prawdziwym życiu otwiera się to 3 razy w roku. - elektryczne fotele z pamięcią - w praktyce to ja będę wyłącznie jeździł tym autem - fotele odsuwam zatem tylko do sprzątania wnętrza. Z drugiej strony wajchy trącą myszką okropnie, zwłaszcza w takim aucie. regulację odcinka lędźwiowego chcę jednak zostawić. - elektryczna klapa tylna - dotąd nie miałem i nie brakowało mi, ale jednak otwieranie przez przesunięcie stopy wydaje się spoko, np. z zakupami. Do tego brak konieczności dotykania brudnej klapy i zostawiania na niej odcisków paluchów. - asystent parkowania (ten podstawowy) - chyba kolejny bajer, przyznać się kto z tego korzystał więcej niż dwa - trzy razy po zakupie auta, żeby się nacieszyć gadżetem.

normalna sprawa - nie ma historii to nie ma wiarygodności. A jeżeli jeszcze proponujesz niską wpłatę to tylko dodatkowo buduje wątpliwości czy tę młodą spółkę w ogóle stać na takie auto. Firmy leasingowe muszą mieć pewność, że raty będą płacone. A w przypadku młodej spółki z pewnością będą bardziej ostrożne niż w przypadku JDG - wszak cały majątek takiej spółki może stanowić ołówek i temperówka. A wspólnicy za zobowiązania nie odpowiadają, bo to istota sp. z o.o.

Będziesz miał wajchę, bez elektryki. W sumie dla mnie elektryka bez pamięci byłaby totalnie zbędną rzeczą - jeżeli jeździ jedna osoba, to tym bardziej. Jedyne kiedy przesuwam fotel to przy sprzątaniu. Ustawienie go do wcześniejszej pozycji zajmuje jakieś 3-4 sekundy.

Faktycznie tak piszą, co jest dość kuriozalne. Dlaczego tylko US i Korea? 🤔

Wybacz, omyłkowo zamieściłem błędny link. chodziło o ten: https://g20.bimmerpost.com/forums/showthread.php?t=2024291 Ta konkretna liczba dotyczy bodajże m340i, ale chyba nie można spłaszczać dyskusji do kilku koni mniej. Za to prawdopodobnie auto dostanie więcej momentu. W każdym razie, podobno usprawnienia mają być na plus.

Nie przesadzajcie Panowie, na forum bimmerpost raczej pozytywne zapowiedzi. Przede wszystkim usprawnienie silnika. https://g80.bimmerpost.com/forums/showthread.php?t=2047634

W moim przypadku to pakowanie do F30, ale przestrzeń w G20 wygląda podobnie. Nie mam niestety fotki, a nie mam teraz za bardzo czasu na robienie prezentacji, ale opiszę: moja szosa ma siodło na wysokości ok 78,5 cm od suportu. zdejmuję przednie koło i wkładam rower do bagażnika tylnym kołem, stroną napędową do góry. Kierownicę kładę na prosto (nie skręcam jej). I rower leży wygodnie. Oczywiście kanapę trzeba złożyć. Wysokość siodła ma znaczenie, ponieważ gdyby siodło było wyżej, to może być problem z przepchnięciem roweru z założonym tylnym kołem przez przewężenie między przestrzenią bagażową a wnętrzem auta. Do touringa wejdą Ci dwa z pewnością. Tylko oczywiście trzeba rzucić jakieś koce, karimaty między jeden a drugi. Albo kupić bagażnik na przyssawki, ja taki posiadam i bardzo polecam. Zajebista sprawa. ja zmieniałem przy 62kkm, co uważam za lekko spóźnione. Jak jeździsz dużo w mieście - duże obciążenia, częste starty ze świateł, skrzyżowań, to podobno nawet najlepiej zejść ze zmianą do 40-50 kkm. I tak zamierzam robić w nowym aucie. Jestem pewny, że jeszcze rok temu na stronie ZFa widziałem instrukcję do 8HP, z której wynikała zalecana zmiana co 60kkm. Ale teraz zmienili stronę i nie mogę tego naleźć. A widziałem to na pewno, bo pamiętam, że zaskakiwało mnie info, że ZF zaleca tylko statyczną wymianę.

W BMW generalnie jest niski bagażnik. Ja często pakuję rower szosowy do sedana. Na początku strasznie się gimnastykowałem, ale po kilku razach już doskonale mam wymierzony kąt podejścia i wchodzi bez problemu.

Zakładam zatem, że auto jest jednak co najmniej 4/5-letnie. Podsumowując - wymiany były robione zgodnie z instrukcją BMW, co 30 kkm. Najpewniej silnik będzie OK, ale jeżeli kupisz to auto, to we własnym zakresie wymieniaj już co 10-15 kkm. Nie robiłbym z tego dealberakera, który powinien zdecydować o odrzuceniu tego auta.

Ale pewnie masz M340i

dokładnie tak. Dla mnie Portimao i Brooklyn są równie ładne. Każdy z tych kolorów ma w jakimś otoczeniu i oświetleniu swoją przewagę. Jeden będzie ładniej wyglądał nocą, inny wieczorem lub za dnia. Ja uważam, że tu nie da się źle wybrać. Obecnie jednak nieco bardziej skłaniam się ku Brooklynowi - kolega z forum podesłał mi fotki i pięknie wygląda to auto, ALE żeby było tak pięknie musiałbym dosypać do czarnych felg 19". Przemawia do mnie argument z mniejszą widocznością brudu. Nie cierpię mieć brudnego auta. Czarne są piękne, ale więcej nie kupię 😞 Po moich wpisach widać wyraźnie, jak bardzo można wahać się przy kolorze... 🤔

Opcji elektrycznie ustawianej kierownicy w ogóle w konfiguratorze nie widziałem. Nie ma tego w pakiecie comfort.