warto zrobic kilka rzeczy po drodze min. pompę wody koło pasowe pasek osprzętu rolki napinacze termostaty do tego dochodzą serwis olejowy uszczelki podkladki zebatki itp.itd. a to sie zbiera niestety... ja się przymierzam a jednocześnie sam zastanawiam czy robic generalnie to półtorej dnia roboty zeby wszystko spokojnie poskladac samemu robiąc pierwszy raz pewnie i trzy dni się zejdzie, a cena mocno uzależniona od ceny czesci wiadomo oryginalne pewnie ze x2 droższe od zamienników jak silnik seria a nie jakaś poszpecona wydmuszka zważywszy ze to 525d to do miliona bym sobie głowy nie zawracał